www.akwarela.fora.pl

Anna Filipińska

Chyba wpadłam w jakiś ciąg. Juz mi następny obrazek chodzi po głowie.

Umbra

('

')Aniu, to tak się maluje jak się ma profi farbki? to ja już lecę na zakupy, bo twoje góry są bajeczne. Świetne, naprawdę. Najbardziej podobają mi się na pierwszym obrazku, te na najbardziej tylnym planie. Te są genialne, świetne i absolutnie idealne, ale tak naprawdę wszystkie krajobrazy świadczą o Twoim wielkim kroku na przód, gratulacje

Anna Filipińska

O jej, dzięki. Już myślałam, że nikt się nie odezwie i nawet nie dowiem się co napaćkałam źle Laughing

. Ja nie wiem, czy ja mam takie profi farbki. To poprostu Reeves wspierane vangoghami i kilkoma dosłownie kolorami white nights. Jestem ciągle na początku drogi i posuwam się naprzód krok za krokiem baaaardzo wolno. Wydaje mi się, że ratuje mnie myśl, że to tylko moje hobby i nic nie MUSZĘ. Smile

Anna Filipińska

Co prawda to nie jest górski widok ale ...Hurrrra, pierwszy obrazek przedstawiający światło przeświecające przez liście. Ale miałam tremę jak to zaczynałam Confused

i zupełnie nie wiedziałam od czego zacząć Rolling Eyes

. Nawet nie próbujcie tego negatywnie krytykować, bo jestem w euforii Very Happy

Anna Filipińska

Chciałam wam powiedzieć, że Halę Gąsienicową już zmieniłam, bo patrzyłam na nią i patrzyłam i nie mogłam znaleźć błędu, a wiedziałam że jest coś co mi nie pasuje.... Zastanawiałam się i... nagle olśnienie!
Przecież ten mój malunek jest kompletnie zamknięty! Nigdzie mnie nie prowadzi!
Prędko wyskrobałam na łące wśród kwiatów ścieżkę z zakosami prowadzącą na zbocze Małego Kościelca i , chociaż ona nie istnieje w rzeczywistości to obrazek lepiej wygląda. No, sami powiedzcie. A może jeszcze coś innego znajdziecie?

Anna Filipińska

No i co?

nibybiel

Faktycznie ze ściezką dużo lepiej ... i nie wiem co jeszcze Smile

martanna

Aniu!!! Tyle pieknych prac! Powinnas byc z siebie dumna, bo robisz postepy w takim tempie, ze trudno uwierzyc!

Chyba ide malowac gory, zmotywowalas mnie. Nie bylam pewna, czy sie za to brac, boje sie zmascic...aaaaale co mi tam, narobilas mi smaka to ide packac :D

Anna Filipińska

Po prostu moderatorka yena trafiła mi w temat. Sama nie przypuszczałam, że tak dużo będę chciała namalować.

Anna Filipińska

Napewno urażę wyczucie perspektywy architektów, ale co tam... jakoś to przeżyją Smile

Tak mnie jakoś naszło. Nic nie poradzę.

smallmi

i dobrze że Ciebie naszło :)Powiem Ci, że tło i drzewo na lewo i prawo Very Happy

super! Tak trzymać Aniu Smile

Budynek ciekawy jeśli chodzi o styl, no perspektywa siadła, ale to nie ujmuje całości pracy, mi nie przeszkadza, choć z architekturą miałam do czynienia:P Bardziej tylko zróżnicowałabym zieleń na pierwszym planie... malować plamą, nie tak jedno przy drugim... no, ale to moje swoiste widzi mi się Very Happy

Anna Filipińska

Powiedz mi Smallmi, o tych miejscach gdzie ta perspektywa nie teges.
Słowo daję, że ja nie dowidzę w tej dziedzinie i trzeba mi palcem pokazać.

akurpisz

W perspektywie chodzi o to, że wszystkie linie które są poziome, równoległe zbiegają się do jednego, lub dwóch punktów zbiegu które są na horyzoncie, (horyzont to pozioma linia dookoła naszej głowy która znajduje się na wysokości naszych oczu Wink

) tym samym przestając na obrazku być pionowe i równoległe... Linie pionowe pozostają pionowe Wink

Nie jestem specjalistą więc jak coś pomieszałem to mnie poprawcie Wink

Najbardziej mi się rzuciło w oczy że dach domku na 1 planie zbiega się w kierunku horyzontu (czyli dobrze), a dach domku po prawej zbiega się gdzieś w niebo (czyli mniej dobrze Wink

) A ogólnie praca bardzo mi się podoba, szczególnie tło Wink

P.S
Ale się rozpisałem o.O

yena

Strasznie się cieszę, że temat Wam podpasował i powstało tyle fantastycznych prac.Co do mnie to od września biorę się powoli znów za malowanie, więc pewnie coś wrzucę tez tutaj.
Może macie pomysł na następne harce???Ja jeszcze się nad tym nie zastanawiałam, więc może coś mi podpowiecie? Smile

nibybiel

Jak podpowiem, to coś co akurat mam ochotę malować - a tu chodzi o zaskoczenie i konieczność zrobienia czegoś, za co bym się normalnie nie wzięła Smile