|
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:18, 20 Lut 2010 Temat postu: Z teczki pacykarza... |
|
|
Każdy, kto pierwszy raz wklejał tu zdjęcia swoich prac, dobrze zna to uczucie. To tak, jakby wrócić do szkoły i znów odpowiadać przy tablicy... Niełatwo, zwłaszcza, że Audytorium znakomite w swych kompetencjach i przed niejednym Artystą z tutejszej Społeczności chylę z uznaniem czoła. Są tu, wśród Was, moi Mistrzowie, których twórczość podziwiam od dawna, dzięki temu, że jej efekty spieniężają na Allegro. Z pewnością mają spory wkład i w mój rozwój, za co jestem Im głęboko wdzięczna. Wiele jeszcze przede mną i mam nadzieję, że zechcecie mieć w tym swój udział. : )
Niech się dzieje, co chce - oto garść z moich knotów:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
Jak widać na załączonych obrazkach, głównym moim problemem jest skłonność do zbyt mocnego uderzenia, a ściślej, do zbyt skoncentrowanej farby. Staram się z tym walczyć, ale nie jest to łatwe. Podobnie, jak niełatwe dla mnie jest powstrzymać się od wybierania motywu drogi. Nic nie poradzę - większość skręca w lewo...
Mam także wiele "demonów" do oswojenia. Jednym z nich jest pejzaż zimowy. Potrzeba było trzydziestu siedmiu lat, abym zdecydowała się na pierwszy, karkołomny krok w tym kierunku. Efekt pozwolę sobie poddać w najbliższym czasie konstruktywnej krytyce w stosownym dziale.
Inne "demony" to akwarelowy portret, postać, architektura. Póki co, szlifuję tematy "na olejno", próbując kopiować dzieła dawnych mistrzów. Gdzieś tam w "Off topic" widziałam temat, gdzie prezentujecie wszystko, co robicie w czasie wolnym od akwarelowania, więc może tam wkleję co nieco. Kończąc pierwszy wpis w tym wątku, pozostaję w nadziei, że będę miała odwagę tu wrócić. : )
Pozdrawiam wszystkich,
Edyta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał Rudko
Administrator
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:48, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
no ewidentnie czuć olejami... ale musiałaś się nadłubać przy tym!!! kurcze to nie takie łatwe udawać akwarelą oleje chyba Fałat był w tym mistrzem
na ogół jestem przeciwnikiem dopieszczonych prac, ale te na prawdę mi się podobają... brawo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yena
Sobolowy Master
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2809
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:12, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to są idealne, lubię szczegóły w akwareli-zwłaszcza jak są dobrze zrobione.Chcę więcej
No i zastanawiam się jak długo malujesz, bo prace naprawdę na poziomie:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MariuszBroniarz
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:01, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli to są" knoty",to ja już przestaje malować.Jak dla mnie są to cudeńka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aronov
Sobolowy Master
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kętrzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:29, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kegriz ma rację, dla mnie też ciut mało mokrości akwarelowej.
Podobają mi się zielenie, światło w większości prac ( cienie w 1 pod drzewami bomba! ),
szczegóły w 17-tej mnie powaliły - to mój numer 1.
Jeszcze jedna "uwaga" - pojedynczo wklejane na forum lepiej by smakowały
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleks
Sobolowy Master
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:59, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie wszystkie bardzo się podobają Mają taki fajny klimacik
Chciałabym kiedyś tak malować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:39, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ja nie mogę, knoty? o lala, jakbym miala tak surowo siebie oceniac to nigdy bym nic na tym forum nie umiescila!
Jak juz zauwazono, szczegolowo bardzo! Ile godzin zajmuje jeden taki obraz??
Bardzo mi się podobają, chociaz czasami chcialo by się troszkę bardziej mokro, tak jak dól w pierwszej, woda w piątej.
W 10 to przejscie rzepaku (?) w ciemne krzaki musialo strasznie duzo czasu zająć! nie sądzilam, ze to sie da w akwareli zrobic.
Bardzo mi sie podobają Twoje dalsze plany, subtelnie ale troche koloru tez jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:07, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hłe, hłe... Ze strachu uciekłam wczoraj sprzed monitora i nie zauważyłam zdublowanej akwarelki "z dziurą w ziemi"...
Kegriz - ten "olejny" sposób traktowania akwareli to jest moje przekleństwo. Żebym nie wiem, jak się starała, to i tak w efekcie zarżnę delikatności. : (
Najgorzej, że nie wiem, w którym momencie zaczęłam w ten sposób malować, bo większości moich prac już nie mam, a dawniej ich nie fotografowałam. Zaczęłam to robić dopiero trzy lata temu, kiedy po dłuuugiej przerwie wróciłam do malowania. Ale dziękuję za dobre słowo. : )
Yeno - wielkie dzięki! : ) Malowałam odkąd pamiętam, ale miałam długą przerwę, trwającą jakieś trzynaście lat, spełniając się macierzyńsko i pracując w zawodzie mającym niewiele wspólnego z plastyką. Praca pochłaniała mi większość życia i energii, więc pędzel poszedł w odstawkę. Trzy lata temu wróciłam do malarstwa i nie ukrywam, że wielka w tym zasługa Małgosi ('nibybiel'), której twórczością się zachłysnęłam. : ) Pierwsze moje prace z tego okresu są naprawdę zabawnym dokumentem tego, jak bardzo można "zardzewieć" artystycznie, nawet jeśli przedtem malowało się znacznie lepiej. Jak odszukam płyty z tym archiwum, to wkleję tu kilka, pośmiejemy się. : )))
Mariusz - ani się waż przestawać! Knoty mają bardzo ważne znaczenie dla tego, co powstanie później, a najważniejsze są te prace, które jeszcze nie powstały. Ponieważ każda z wklejonych przeze mnie prac jest w pewien sposób sknocona, to i "knotami" je nazywam. Pieszczotliwie przecież... : )
Aronov - no właśnie: nie płynie, a powinno. Jak już wszystko namoczę, to zawsze w którymś momencie ogarnia mnie panika i desperacko szukam chusteczki... Podejrzewam, że tu właśnie leży problem - za bardzo chcę kontrolować to, co się dzieje na papierze, zarzynając te urocze przypadki, które powstają samoistnie... : (
Dziękuję!
Aleks - dzięki serdeczne za miłe słowa. : ) Długa przerwa w malowaniu sprawiła, że właściwie zaczynałam od nowa, i sądzę, że będziesz zaskoczona, kiedy zobaczysz moje obrazki sprzed trzech lat. : )))
Od kiedy malujesz?
Dziękuję Wam serdecznie. Pozdrawiam : )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aronov
Sobolowy Master
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kętrzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:19, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spróbuj namalować coś na mokro, tak w 20-30 minut maksymalnie.
Jakiego papieru używasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:22, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Stokroto - wstyd przyznać, ale chyba żadna z tych prac nie zlazła ze sztalugi przed upływem 4 - 5 godzin. To stanowczo za długo, jak na akwarelę. Tym bardziej, że rozmiary każdej z nich to 21 x 29 cm.
Co do przejścia między łanem a ścianą ciemnego koloru, to jest to kwestia przypilnowania, aby przy malowaniu ciemnym kolorem nie dopuścić do powstania zbyt ostrej, dolnej krawędzi krzewów. Jak już je namaluję, to zanim wyschną, przejeżdżam po tej krawędzi pędzlem zamoczonym w czystej wodzie, żeby rozmyć kontur. Wtedy zaczynam malować łan. Na samym końcu, jak już wszystko wyschnie, robię trochę drobniutkich kropek ponad łanem, gęstą bielą z małą domieszką jakiejś żółci i ugru.
Tylko nie przesadź, bo te gęstości jakoś łatwo wchodzą w nawyk... : )))
Dziękuję Ci i pozdrawiam. : )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:32, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spróbuję, ale czarno to widzę. Jak dotychczas nie udało mi się zejść poniżej 2 godzin... : )
Canson montval 300g.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aronov
Sobolowy Master
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kętrzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:38, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spróbuj i wklej - oki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:39, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Oki:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:18, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
mnie sie canson montval bardzo ladnie rozplywa, na pewno go jeszcze kupię.
te lany... mam jeden widoczek z rzepakiem i ciemna sciana lasu. moze, moze
aronov ma rację - sproboj z drugiej strony, tzn w krotkim czasie.
mnie sie i tak Twoje praca bardzo podobają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleks
Sobolowy Master
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:10, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
pacykarz_wrocławski napisał: |
Aleks - dzięki serdeczne za miłe słowa. : ) Długa przerwa w malowaniu sprawiła, że właściwie zaczynałam od nowa, i sądzę, że będziesz zaskoczona, kiedy zobaczysz moje obrazki sprzed trzech lat. : )))
Od kiedy malujesz? |
Sama nie wiem - trudno powiedzieć... Zawsze "cośtam czymś" malowałam. Konkretną akwarelą zainteresowałam się dopiero rok (może trochę więcej) temu, ale malowałam tylko od czasu do czasu. Odkąd znalazłam to forum zaczęłam "akwarelować" intensywniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|