www.akwarela.fora.pl

yena

nikt tu nie zamierza nikogo skreślać no bez przesady nie jestesmy małymi dziećmi i wszędzie zdarzają się tarcia, chodziło o słowo do bani które mnie osobiście mogłoby zniechęcić trwale do malowania jakbym zaczynała malować.Nie każdy jest taki odporny na krytykę jak ty i w przypadku nowych forumowiczów nalezy postępować z wyczuciem.Nie chodzi tu wcale o pisanie kłamstwa że coś wyszło cudownie jak jest zupełnie inaczej, mogłeś napisać po prostu że ci się obydwie prace nie podobają, byłoby delikatniej.
Tylko tyle Mariusz.Wcale my tu nie jesteśmy kółkiem wzajemnej adoracji, ale odnosimy sie do siebie z delikatnością co nie wiąże się z mówieniem KŁAMSTWA.

MariuszBroniarz

Mnie pozostaję na koniec tej dyskusji napisać tylko tyle,że jeśli ktoś zniechęca się po słowach krytyki,to widocznie wcale mu nie zależy na tym co robił.
I co dziś oznacza delikatność?Jaka różnica do bani,nie podoba się ,koszmarna praca.Ja naprawdę nie widzę tutaj żadnych inwektyw i innych epitetów.A może ja jestem inny,dziwny dziad,który myli pojęcia.
W jakim to celu Wy wklejacie tutaj swoje prace?Znów może popełnię faux pas{Dla młodzieży -GAFA}Przecież do podziwiania jest tutaj nie wiele.Na palcach jednej ręki policzyć można zdolnych akwarelistów,którzy wklejają swoje pracę.I tutaj sam piszę peany.Czy Wam,mnie również one się należą?Moim zdaniem nie i dla tego ja wklejam tu swe wypociny by wytknięto mi błędy.Może kiedyś uda mi się ich uniknąć.

Aleks,zacytuję tu Twe słowa.Myślę ,że nie pomylę."Proszę o konstruktywną krytykę"Może zacznij to inaczej ujmować. Laughing

Stokrota -miłe są Twe słowa.leją miód do mych uszu.I dają wiele do myślenia.

Przepraszam za mą szczerość,ot stara generacja.Mam nadzieję,że nikogo nie uraziłem-jeśli tak to biję się w piersi i PRZEPRASZAM!

Ps.Postaram się już więcej Was nie zanudzać i nie pisać że coś mi się nie podoba.Będę cichutki ,malutki obserwator Waszych i moich postępów.I bez skrupułów mnie możecie rugać ile wlezie,oczywiście jeśli do tego będą podstawy.I nie musicie przebierać w słowach,także w granicach przyzwoitości.KONIEC ZAŚMIECANIA!

aleks

No właśnie KONSTRUKTYWNĄ - a wypowiedź "do bani" to jest raczej subiektywne określenie. Nie lepiej było napisać tak:
"Mnie się nie podoba: ....
Ale podoba mi się:....."
"Mogłeś zrobić ...., byłoby lepiej"
My tutaj udzielamy sobie rad i wskazówek a nie oceniamy prace innych.
Przecież wiem że moje akwarele nie są na żadnym poziomie, ale dużo milej czyta się uwagi napisane w kulturalny sposób nawet jeśli w nich ktoś wytyka wady obrazu - to się nie zniechęcamy, bo każdy ma prawo coś popsuć.

smallmi

aronov

Co do akwareli, to drzewa są świetnie namalowane.
Niebo mniej mi się podoba, trochę takie sztuczne? Według mnie zabrakło trochę mokrości i ciut za dużo pigmentów.
Przy tym oświetleniu, fajnie ująłeś pierwszy plan.
Pozdro

de_la_hack

hm, fauxpas w internecie popelnia kazdy, inna interpretacja czytajacego do piszacego, i tez odwrotnie, mnie sie to zakazdym razem zdaza, ludzie interpretuja moje wklikane inaczej niz to co mialem wlasciwie na mysli, trzeba z tym zyc, wklikane brzmi inaczej anizeli wypowiedziane i uslyszane, czyli nie wszystko mozna tak sobie do serca brac, i nie mozna oczekiwac ze inni to tak wszystko do serca biora, pierwszy raz sie na taki temat wypowiadam, przypadkowo w twoim watku mariuszu, take it easy, to przeciesz twoje hobby, dokopac ci itak nikt nie moze, jest tez duzo takich n.p. jak ja, ktorzy lepiej nie umia i tak naprawde tez nie moga tobie dokopac, jak widze twoje prace, to sie troche poprawiles, ale mam wrazenie ze za kazdym razem chcesz byc skopanym za swoja prace, nazywajac to krytyka, maluj dalej, too przeciesz twoje hobby, a poprawki bedziesz widzial z czasem sam, wsumie to jest tylko FORUM, gdzie paru ludzi sie spotyka i robi blablabla(mile blablabla), chcesz kopy, idz do nauczyciela malarstwa, podejrzewam ze tez nie dostaniesz zodnego kopa w zic, maluj, czytaj, pisz, i nie goraczkuj sie z powodu braku albo zaduzo krytyki

so what

los pozdros

marek

p.s. maluj dalej :O)

MariuszBroniarz

MariuszBroniarz

Nauczono mnie na pytania odpowiadać,więc skoro znów zostałem przywołany-

smallmi

MariuszBroniarz

Tak też myślałem,że masz lepsze zajęcia Laughing

"Wystarczy prześledzić,ale mi się nie chcę".Wystarczy rzucić byle słowo nie podparte żadnym argumentem.Taka NOWO MODA,która wynika z tego,że nieodpowiedzialnym ludziom udziela się głosu w demokracji.Podziwiam i jest mi co raz weselej na tym forum.
Pozdrawiam i będę śledził TWE malarstwo-bez cytatu,bo mi się nie chcę dusić na ten klawisz.Taki ze mnie kulturalny człowiek i leniwy.

aleks

Mariusz czy Ty sobie znalazłeś nowe hobby? Chcesz się kłócić na forum? Naprawdę aż tak Ci się nudzi? Takie posty są trochę nie na miejscu - TO JEST FORUM AKWARELOWE.
ZAWSZE BYŁA TU MIŁA I CIEPŁA (MOŻNA BY NAWET POWIEDZIEĆ ŻE RODZINNA) ATMOSFERA - PROSZĘ NIE ZMIENIAJMY TEGO!
Nie szkoda Ci życia na angażowanie się w takie sprzeczki? Chcesz rozpętać jakąś wojnę na forum i nas podzielić? I tak z Twojej strony padły wystarczająco gorzkie słowa...po co się pogrążać?

MariuszBroniarz

A czy Ty DZIECKO ,potrafisz czytać ze zrozumieniem?
Ja tutaj nic nie zacząłem,a do swego zdania mam prawo.Jakie by ono nie było,tym bardziej że nikomu nie ubliżam.
A kłócić się nie mam wcale zamiaru.Odpowiadam tylko na zarzuty postawione wobec mojej osoby. Bzdury i brednie piszę coraz to inna osoba i czuję się zobowiązany do odpowiedzi.A najbardziej uczestniczysz w tym Ty!Niepotrzebnie.
Sorry za to dziecko,ale pomału już brak mi cierpliwości.
Dobra atmosfera, tym bardziej rodzinna nie polega na włażenie komuś w ....,powiedzmy w uszy.Mówi się prawdę.I dlatego teraz zrobię to czego nigdy nie robiłem wobec Ciebie.MALUJESZ TAK JAK JA.DO BANI.
Zadowolona,zadowoleni.
Możecie skasować moje konto,bo ja tego nie zrobię.Boicie się prawdy z którą akurat ja jestem za Pan Brat.Mało obchodzą mnie Wasze koterie.
Ciekawi mnie jak z Wami było w szkole.Po dwójce,czy też jedynce pakowałyście plecaczki i z płaczem ,obrażone na wszystkich ,tylko nie na siebie, zaprzestawałyście zabawy w naukę?No i w nagrodę dostawałyście po lizaczku.Bo przecież belfer Was skrzywdził.Przecież mógł dać piątkę.
Zero mobilizacji?Może się nie udać,ale postarać się chyba można?
Pozdrawiam i przepraszam za urażenie Waszego Ego.I mam nadzieję,że już nikt więcej nic w tym temacie nie napiszę . Znów będę musiał odpowiadać,do czego zobowiązuję mnie kultura.

aleks

Dziękuję Panie Mariuszu za wyczerpującą odpowiedź.
Ja akurat tak szybko się nie poddam i Pana opinia nie wiele może zdziałać - bo to że do bani to każdy może napisać, ale wysilić się i napisać dlaczego do bani - to trzeba umieć.

modliszqa

No chyba się wtrącę, a nie miałam takiego zamiaru
Nie powinno się uogólniać i mierzyć wszystkich jednakową miarką. Zanim się ktoś nauczy kaligrafować musi zacząć stawiać koślawe literki, później doskonalić pismo Smile

W szkole jest podobnie - zaczynamy edukację nie umiejąc prawie nic, a w miarę upływu czasu i wkładanej pracy nasza wiedza i umiejętności się podnoszą.

Dlatego staram się nie oceniać prac porównując jednego autora do drugiego , bo to tak, jakbym porównywała 9 letniego artystę z takim, który ma powiedzmy lat 35 i ćwierć wieku doświadczenia Smile

i kilka szkół za sobą. Nie w tym rzecz. Trzeba do każdego podchodzić indywidualnie i obserwować jego postępy ... I często jest tak, że praca, wykonana przez jednego jest szczytem jego teraźniejszych możliwości - wykonana na tym poziomie przez drugiego - byłaby dla niego porażką.
Jak czytam niektóre komentarze to mam wrażenie, że tu porównuje się prace nie patrząc czy ktoś dopiero zaczyna, czy też osiągnął już szczyt swoich możliwości ...
A sztuka - jest wolna ! Najważniejsze, żeby autorowi sprawiała przyjemność no i żeby nie popadł w samouwielbienie, bo zazwyczaj wtedy następuje zatrzymanie postępów, a nawet cofanie Smile

Tyle ode mnie.
Wracam do malowania Very Happy

Asharah

Ej chwilka weszłam tu aby pooglądać prace a tu jakiś flame się rozwiązał. Nie mogę i nie chcę się w to mieszać bo nie znam sprawy i bym jeszcze kogoś obraziła.
Ale co do krytyki to powiem tyle, że konstruktywna polega na POMOCY a nie na wytykiwaniu złych miejsc. Jeśli uwarzasz że coś jest źle to pomyśl jak to poprawić zamiast narzekać. Takie jest moje stanowisko.
Czy będą tu prace czy zostaniemy niestety przy dyskusjach które nawzajem się ranią?