www.akwarela.fora.pl

yena

a jakiego papieru używasz? Smile

zulana

Uuuu, bracie:) Jak na początek drogi, to bardzo dobre to jest:)

Ja uwielbiam profesjonalny sprzęt, ale nie czarujmy się... szkolnymi Zbukvic też by wymiatał jak trzeba:)

masza

porzadne portrety, ladne plynace plamy

pierwszy troche przybrudzony

w ostatnim za duzo ograniczonych bialych plam, przez co zrobil sie troche sztywny - przyhamuj troszke z tym plynem maskujacym

najbardziej plastyczny wyszedl drugi - duzo delikatnych przejsc tonalnych, dobrze rozegrane swiatlo (miekkie) padajace z dwoch stron

RenKuk · Sobolowy Master Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 579 Przeczytał: 0 tematów

....także jak masz ,podoba mi sie najbardziej drugi portret

przemek87

Druga praca, cienie powstawaly "na raty", tu jedna plamka/warstwa, jak wyschnie tam kolejna warstwa, a ja chcialbym by np cała twarz pływała w obrębie jednej kałuży (coś bardziej pod czwarty portret, cały policzek). Z jak najmniejszą pozniej korektą cieni, że gdy wyschnie to finito dla tej partii obrazu i przechodze do nastepnej np do włosów, dlatego tak bardzo mi sie ten plyn maskujący spodobal, bo nie musze juz martwic sie o światło. Na koniec zdrapie ten płyn i gra gitara Razz

ale wlasnie widac troche sztywno zaczyna wychodzic.

Z tym naciaganiem papieru to poczytam bo do tej pory to wyglądało tak, że kładlem po bokach kartki linijki, na nie stawialem sloiki z wodą dla docisku i malowalem. Tasmą raz probowalem, ale sie poodklejala gdy namoczylem papier wiec zostawilem tasmy w spokoju Very Happy

Papier to sam nie wiem, arkusz 50x70cm do akwareli, 300g/m2, tak bynajmniej w sklepie mi powiedzieli ze taką ma gramature. Z niego sobie wycinam odpowiednie kawałki pod portrety.

Prace Rafała widzialem, sa mega :p
to nastepnym razem postaram sie o mniejsza ilosc ciemnych krech oraz tam gdzie sie da pozbyc sie ich na rzecz plam, oraz zapanowac nad papierem a nie że papier panuje nademna. a z plynem maskującym, jego iloscia to sam nie wiem bo zafascynowala mnie ta guma na papierze, cos bardzo nowego musze dobrze przetestowac,
takze do nastepnego malowania Wink

a jeszcze pytanie, czy ten plyn (pierwszy post, ten po lewej http://www.akwarela.fora.pl/sprzet,14/plyn-maskujacy,127.html ) można go nakładać warstwowo, tzn namaluję jedną plamę, jasniejsza, i po wyschnięciu, kolejna warstwa maskingu, ale juz na papier, ktory ma jakąs mniejszą lub wiekszą barwę?

Barbara Pingot

płyn mozna nałożyć na kolor ale przy zdejmowaniu trochę koloru tez zejdzie. są tez ponoć plyny maskujące permanentne których sie nie usuwa ale nie wiem gdzie to można kupic.

Anna Filipińska

Ja kupiłam w którymś z internetowych sklepów. Bodajże ,że w maluje.pl, ale jeszcze nie miałam okazji przetestować.

przemek87

[link widoczny dla zalogowanych]
#5
dla kumpeli, mam nadzieje ze sie spodoba Very Happy

kartke naciągnąlem i przypialem pinezkami do deski, papier juz tak bardzo nie falowal, szkic delikatniej olowkiem B, ciezej sie malowalo ale bynajmniej ilosc krech zmalała Smile

pomagalem sobie suszarka do wlosow Laughing

szybciej sie malowalo ale czasami sie cuda dzialy na kartce gdy źle zawialo

yena

świetny portret, przeszkadzają mi tylko troszkę po lewej zbyt mocne krawędzie plam na policzku, które mogły by być rozmyte, ale co ja tam się znam na akwarelowych portretach:).Świetnie sobie radzisz ze światłem, nie wiem czy podobna do Twojej kumpeli, bo fotki nie widziałam:)

MariuszBroniarz

Piękny portrecik,mimo lewego oka.Troszkę Ci uciekło symetrycznie.
Mimo tych paru błędów,albo i nie-też bym tak chciał.

Pawlina89

UU, Światła i usta świetne. Oko chyba trochę płaskie.
Ja też siedzę w portretach, ale Twoje są bardziej wyraziste, chodź monochromatyczne ;]

piwson

Ładnie Ci to wychodzi Smile

przemek87

dzieks, twarz ujecie en face wg mnie trudniej sie maluje a te krawedzie i wgl lewa strona to moje suszarkowe abstrakcje Very Happy

potem zgubilem krawedzie olowka i powstalo co widac, poprawie sie w nastepnej Very Happy

przemek87

dlugo mnie nie bylo tutaj..
wakacje, egzaminy poprawki remonty itp itd Razz

wczoraj skonczylem juz wstepnie zmalowany szkic ktory czekal w szafie od lipca, wiec pracka troche niespojna. kolory takie naturalne, ludzkie mi nie wychodzą więc poki co dobieram barwy 'po swojemu' Very Happy

fotka jedynie z komórki, bo nie posiadam skanera a3 i nie mam aparatu lepszej jakosci akurat pod ręką. jak zorganizuje lepszy skan to zamieszczę Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

pacykarz_wrocławski

Piękną plamą się posługujesz. Moim skromnym zdaniem kolor wcale nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - jest wielkim atutem tych prac, zwłaszcza, że bardzo umiejętnie działasz odcieniami. Powstał naprawdę świetny cykl. : )
Że też ja nie znalazłam tego wątku wcześniej...