www.akwarela.fora.pl

polto

Cześć!
Dodaje swoją pierwszą akwarelkę, chociaż tak naprawdę to jest już druga, a pierwsza to było mazanie, wypróbowanie farb i pędzli. Wink

Praca przedstawia portret dziadzia, wzorowałem się ze zdjęcia z internetu.. nie pytajcie o linka, bo go nie mam ;(

Proszę o krytykę i jakieś rady jak poprawić te nieszczęście Wink

mam nadzieję że się spodoba, bo jak na pierwszą prace akwarelkami nie jest aż tak źle ;p
p.s. nie zwracajcie uwagi na bluzkę ;p

masza

troche rysunkowo potraktowales ta akwarelke

generalnie zamiast linii - lepiej plama

np. ucho - owszem, posrodku cien, tam gdzie dziura w uchu - ale reszta ucha tez ma swoje "wyboje" - tutaj uzyskales to linią, a w akwareli lepiej byloby uzyc zroznicowanej kolorystycznie plamy. To samo w okularach. Cos pozytywnego zaczyna sie dziac kolo nosa i ust - pojawiaja sie tu w cieniu plamy mocniejszego koloru, ale dobrze byloby ten kolor nieco zmienic - nawet na ludzkiej skorze cienie bywaja niebieskawe albo zielonkawe albo fioletowawe.

polto

Bardzo dziękuje. Wink

wcześniej tylko rysowałem to pewnie temu tyle krech ;p
przy następnej akwarelki spróbuję dostosować się do twoich rad, nie wiem czy ten portret będę poprawiał

nibybiel

Dziadunio wyszedł poprawny, bo jest dobrze naszkicowany, ale mu tego akwarelowego polotu brak, lekkości ... farba musi płynąć Smile

Więcej luzu i więcej wody Smile

Masz łatwo bo rysować potrafisz, choć to może też trochę przeszkadzać ... spróbuj coś bez szkicu Wink

polto

Teraz znowu namalowałem coś okropnego. Wink

Spróbowałem namalować widoczek, ale tak samo jak ostatnio coś popsułem.
najpierw namalowałem niebo, było brzydkie ;p
potem tak od niechcenia skończyłem dół i w tym momencie wpadłem na genialny pomysł, wziąłem wilgotną gąbkę i przejechałem parę razy po niebie i wyszło o wiele lepiej niż było przedtem, uznaje to za udany eksperyment ;D

obrazek:

nibybiel

Zmywanie gąbką to nie jest dobry pomysł ... to można czasem coś tak poprawić ...
Wniosek jest jeden - jeśli trzeba było zmywać to farba była położona za grubo od początku. Nie jestem pewna czy dobrze widzę, ale te Twoje "akwarele" jak na akwarele za bardzo kryjące są - lub malujesz nimi jak plakatówką, czyli tak by spod farby nie było widać papieru - a w akwareli oto właśnie chodzi by papier był widoczny. Spróbuj: dużo wody i odrobina farby ... namocz np najpierw papier, a potem maluj niebo - rozcieńczną mocno farbą .... pozwul tej farbir płynąć ... niech się kolory mieszają i zlewają na papierze ...

polto

I tak się stało że wczoraj zrobiłem kolejną akwarelkę, myślę że jest już troszkę lepsza. Wink

proszę o jakieś rady, wiem ze te coś zielonego za domkiem źle zrobiłem i jeszcze fatalny cień drzewa ;/
*malowany na podstawie http://www.youtube.com/watch?v=ZALwdfOIghQ

adam

Polto musisz zmienić sposób malowania drzew ,te mam wrażenie że są namalowane takim sposobem jak maluje się oleje. Zrób sobie szkic drzewa następnie obszar liściasty namocz pędzlem z wodą tak jak byś malował farbą .następnie w dużej ilości wody rozcięci kilka pokrewnych barw farby i delikatnie kropkowo nakładaj na drzewo .obserwuj jak farba się rozlewa nadmiar zdejmuj ręcznikiem papierowym .w tutorach masz kilku wymiataczy drzew do podejrzenia.