www.akwarela.fora.pl

yena

masz niesmaowite wyczucie koloru i zgadzam się z maszą co do rozjaśnienia części obrazka dla uzyskania większej głębi.

aleks

Dzięki Wam. Macie rację Smile

Może za jakiś czas spróbuję jeszcze raz - najpierw postanowiłam podszkolić rysunek i takie tam Smile

Zresztą zależy na co będę miała ochotę Very Happy

edit: Doszłam do wniosku, że zanim nauczę się malować tak jak chcę muszę nauczyć się malować realistycznie, a żeby nauczyć się malować realistycznie trzeba nauczyć się rysować realistycznie Smile

Trzeba się troszkę pomęczyć, żeby potem można było oddać się przyjemności Smile

danuta50

Wszyściutko się zgadza

Impresja

Ale przecież wcale nie musisz malować realistycznie, możesz malować tak jak to widzisz, a nie tak jak jest Wink

A to o tym rysunku to ja bym mogła powiedzieć, ale nie Ty (patrząc na galerię), bez przesady Wink

aleks

Miło, że tak sądzisz, ale do malowania tak jak ja widzę jeszcze mi bardzo daleko Smile

Nie zamierzam rzucać akwareli, ale perspektywy prędzej czy później trzeba będzie się nauczyć Smile

Impresja

A to na pewno, jeśli o niej mówiłaś, to się zgadzam Smile

Nabiał

Zrobiła nam się rozbudowana dyskusja. Myślę Aleks, że to miło mieć tylu gości. Obrazek jest fajny i ciekawy.
Ja sądzę że pies nie jest pogrzebany ani w geometrii - tu nie dostrzegam istotnych błędów, ani w perspektywie barwnej - na takiej odległości nie ma ona decydującego znaczenia, tylko w światłocieniu. Popatrz przez zmrużone oczy na fotkę Stokroty i na swój obraz, a dostrzeżesz różnicę. Np. podcienia w oryginale są ciemniejsze od ściany czołowej. To niby subtelne, ale ważne różnice. Pozdrawiam serdecznie. Smile

aleks

Dobrze rozumiem. Po prostu potraktowałam wszystkie ściany tak, jakby były jednakowo oświetlone. Niepotrzebnie też rozdrabniałam się malując pojedyncze cegiełki, które nie były na pierwszym planie, nasycenie kolorów też powinno być inne, bo teraz nie ma żadnego delikatnego, niedopowiedzianego elementu - może kiedyś jeszcze spróbuję Smile

A mój wniosek o nauce perspektywy to raczej skutek tego, że strasznie męczy mnie szkicowanie i wymazywanie, szkicowanie i wymazywanie...itd. Chcę troszkę zapanować nad tymi wszystkimi zawiłościami Smile

I nie wymyśliłam tego na podstawie ostatniej pracy.
W ogóle wydaje mi się, że umiejętność rysowania bardzo pomaga przy malowaniu, bo można skupić się bardziej na kolorach, a kształty nie sprawiają aż tak wielkiej trudności.
Zresztą trzeba wszystkiego popróbować i spróbować się nauczyć Smile

przemek87

mury z prawej strony bardzo mi sie podobaja (te barwy), ruiny z tym wejsciem rownie udane ;p wgl soczyste kolory Very Happy

aleks

Dzięki:)

aleks

Z czterech ostatnio namalowanych tylko ta się w miarę nadaje do pokazania - zima Smile

Niezbyt mi się podoba, mam nadzieję na konstruktywną krytykę Smile

danuta50

Jak na zimę to troszkę za ciemne. Ja bym to lekko przemyła. Ogólnie bardzo fajne

Nabiał

Oj Aleks! Rośniesz! Smile

Daria

Ślicznie, choć nie do końca mi to wygląda to na zimę. Może przez te plamy zieleni na pierwszym planie. Raczej mi się to kojarzy z mocnym południowym słońcem, także przez te mocne kontrasty. Ale chyba nic bym już nie ruszała Smile

Barbara Pingot

jak dla mnie ładna zima, nic nie ruszaj!