www.akwarela.fora.pl

smallmi

Druga bardzo fajnie stopniowana, a w trzeciej kozak niebo, bardzo trójwymiarowo Smile

Ta czerń (o ile to czerń) nie pasuje mi, zarówno przy pierwszej wierzbie, jak i przy łodziach, za mocno zaakcentowane są te elementy prac, co powoduje, że wszystko staje się oderwane i przez to może wydawać się Ci, iż akwarele są mniej realistyczne.

Zossia

Świetnie zanikające wierzby!!!!!

aleks

No dobra dzięki Wam za te miłe słowa, ale jak pooglądałam dziś nowe akwarele Maszy i Nibybieli to... wpadłam w kompletnego doła... Smile

Chociaż może i to potrzebne czasem, żeby coś zmienić w swoim "ciapaniu" ... Sad

yena

no wiesz chyba większość z nas tak ma:)ale trzeba mieć jakiś ideał do którego trzeba dążyć Smile

Resieku

Aleks, o jakim dole ty mówisz? Twoje prace są świetne. Prawda, że chyba każdy na forum podziwia majstersztik Maszy i Nibybieli, ale ty też jesteś niezła Wink

A "ciapanie" kształtuje się przez całe życie, prawda?

yena

Aleks pomimo swego młodego wieku bardzo dobrze ciapie i fakt na pewno ćwicząc idzie się cały czas do przodu.A mistrzowie zawsze będą, niezależnie od naszego poziomu zaawansowania.Na pewno Gosia i Masza również maja swoich mistrzów. Smile

nibybiel

Co do mistrzów to im więcej maluję to co innego mi imponuje Smile

To chyba takie podnoszenie poprzeczki Smile

Aleks - świetnie malujesz, jesteś na dobrej drodze by być z siebie zadowoloną, bo to chyba najważniejsze Smile

Malujesz czysto i przejrzyście, pozwalasz farbie płynąć, nie paćkasz nadmiernie ( z czym wiele osób ma problem ). To, że nie czujesz własnego stylu to przejdzie samo, wystarczy dużo malować.
I tak masz lepiej niż inni bo nie ma potrzeby byś zmieniała podejście czy sposób malowania, nikt Ci nie powie "więcej wody" Smile

... a drobne niedociągnięcia jak zbyt czarna wierzba zdarzają się najlepiej malującym.

I do jakiego doła Ty wpadasz Smile

Zasyp go

Gdzieś był taki wątek do wrzucania naszych pierwszych, akwarelowych wypocin ... zaraz znajde i coś wrzucę na dowód, że to wszystko to tylko kwestia "rozmalowania się" Smile

aleks

Dzięki Nibybiel! Przez jakiś czas mnie nie było i przerzuciłam się na inne techniki, ale wczoraj znów mi się zachciało WODY! I paćnęłam - ale... Confused

no właśnie - trudno. Za bardzo zaangażowałam się w malowanie akwarelą, żeby teraz się poddawać - mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie lepiej Laughing

Ostatnio uświadomiłam sobie, że niedługo mija rok od mojej pierwszej wizyty na forum - dopiero wtedy poważnie wzięłam się za akwarele - od tamtej pory dużo się zmieniło... i niewątpliwie malowanie sprawia mi ogromną ilość frajdy Exclamation

No dobra wrzucam... jakość niezbyt dobra, ale nie mam chwilowo aparatu

Liczę na konstruktywną krytykę.
Na szczęście za 2 tyg ferie, więc może częściej sięgnę po pędzel Smile

edit: trzy tygodnie - jaka szkoda (tak miło było żyć w nieświadomości) Laughing

tatranka

Ale się rozmalowałaś - ekstra! ten domeczek super i te drzewka leżące nad strumieniem....eeee...u siebie to człowiek widzi co nie wyszło, tak jak się planowało - ale to czasami na dobre wychodzi. Ja też to mam,że najbardziej podobają mi się cudze dzieła, jak mi się coś podoba, to trudno mi krytykowac drobiazgi:) a akwarela nie może byc wycyzelowana - ja na przyklad nie lubię tych amerykańskich - doskonałych technicznie, idących w zawody z fotografią. Nie o to chyba tu chodzi...a płaskie mi się nie wydaje...

Barbara Pingot

bardzo mi się podoba, taki zamglony ciepły las Smile

i nie zdradzaj nas tak permanentnie z innymi technikami Wink

aleks

Dzięki.
Stokroto, nie potrafiłabym nie malować długo akwarelą, bo mi jest za sucho, zrobiłam kilka rysunków pastelami, kilka ołówkiem i ... znudziło mnie to, że nic się nie rozpływa - trzeba znaleźć kompromis.

Barbara Pingot

coś w tym jest, mnie się zawsze akryl za suchy wydawał, tzn efekt pracy a olej niestety ma swój zapach.

MariuszBroniarz

Zdjęcie małe,to i nie wiele widać.Sprawia miłe wrażenie.
Co do oleju to zapach jest przyswajalny.Można stosować terpentyne bezzapachową,albo wodne oleje.Co w życiu nie pachnie?Nawet woda ma swój zapach.

aleks

No to wrzucam kolejne z zimowej (ja chcę już wiosnę! Very Happy

) serii:
1. Jak się człowiek spieszy... to takie wychodzą rzeczy Laughing

2. Wybrudziłam śnieg i wgl to inaczej to sobie wyobrażałam

3. Tu podobają mi się chyba tylko brzozy - śnieg za ciemny, krzaczek po lewej porażka, a nawet niebo nie wyszło mokre

4. To chyba jedyna, którą uważam za w miarę dobrą (drzewa po prawej w rzeczywistości nie są takie pstrokate) - to na montvalu - a tamte na fabriano

Proszę o konstruktywną krytykę Very Happy

nibybiel

Najbardziej ta druga, bo jest świetne światło Smile

I czwarta też w porządku, ale druga bardziej "porywa" Smile