www.akwarela.fora.pl

symbeline

Nie, no super Very Happy

Oczy tylko Ci sie wykrzywiły- reszta Ok Smile

JA tez robiłam portret. Ale nie ma tej lekkości, choc jest podobieństwo Smile

Zamieszczę u siebie to porównasz Smile

aleks

Dzięki symbeline - trochę mnie pocieszyłaś, może następnym razem pójdzie mi lepiej. Embarassed

A to następny pejzaż:

Bardzo proszę o konstruktywną krytykę. Smile

pimpek

O jak magicznie Smile

Wygląda jak podwodny krajobraz. Światło się załamuje jak w wodzie. Wyobrażam sobie, że nie o taki efekt ci chodziło, ale moim zdaniem jest piknie Smile

Barbara Pingot

fajne światełko, przyczepię się równiutkiego drzewa środkowego Wink

aleks

Bardzo dziękuję i cieszę się że Wam się podoba, bo ja inaczej to sobie wyobrażałam i... zawsze myślę że zrobię drugie podejście - ale nudzi mnie malowanie tego samego motywu (z wyjątkiem tych, które są bardzo bliskie mojemu sercu - na przykład kiedyś dodałam do tematu akwarelę stawu, trzcin, w tle rzepak - ostatnio znalazłam trzy stare, plakówkowe obrazki z dzieciństwa przedstawiające ten sam temat - jeden namalowałam jak miałam 9 lat, lubię tam przebywać a zdjęcie tego miejsca mam ustawione jako tło pulpitu Laughing

)
Dzisiaj tu gdzie mieszkam była piękna pogoda. Wieczorem wybrałam się na wycieczkę rowerową i widziałam setki tematów do namalowania. O zachodzie słońca wszystko jest takie magiczne. W polach żniwa (snopki na ściernisku skąpane w czerwonym świetle)... klimat bardzo wakacyjny. Zdjęć nie zrobiłam bo zapomniałam aparatu (czyżby skleroza w tym wieku? Laughing

) ale postanowiłam sobie że w przyszłym tygodniu na pewno wybiorę się w plener (choć znając moje szczęście pewnie na złość spadnie deszcz Confused

) bo malowanie przy biurku to nie jest TO - nie słychać odgłosów natury, nie czuć zapachu, promieni słońca - wszystko trzeba sobie wyobrazić. Uświadomiłam sobie, że świat to nieskończone pokłady akwarelowych motywów - i trzeba to wykorzystać tak jak należy.
Ufff....ale się rozpisałam - pewnie strasznie zanudzam - jak zmaluję to wrzucę Very Happy

Barbara Pingot

super, że nadal masz pasję do malowania! tak trzymac.

aleks

W taki dzień jak dzisiaj pasja jeszcze bardziej o sobie przypomina. Zawsze lato kojarzy mi się z takimi przejażdżkami rowerowymi po wsiach, polach, lasach, dróżkach, ścieżkach, to brzegiem jeziora to ruiny zamku, zapach żniw, smak dzikiej gruszki i ten niepowtarzalny swojski klimat. Odwiedziłam też dziś babcię i naszły mnie same miłe wspomnienia z dzieciństwa. Koło domu mojej babci rośnie taki stary dąb - pomnik przyrody(chyba coś ok 150 lat jest napisane). Tyle razy bawiłam się w jego cieniu - ale dopiero dziś zauważyłam że to ogromne potężne drzewo - takie magiczne kiedy liście błyskają złotym światłem zachodzącego słońca i rzadko się zdarza żeby stare dęby wyglądały tak zdrowo. Rośnie samotnie, więc ma kształt takiego olbrzymiego parasola. Był tam odkąd pamiętam - może dlatego go nie doceniałam.

michałJ

odpłynąłem..;]

Anna Filipińska

Aleks, takie refleksje to czysta poezja, a dąb koniecznie do namalowania i pokazania nam Smile

aleks

chyba obudziła się we mnie jakaś poetycka dusza Laughing

albo za dużo się naczytałam bezsennika Pacykarki Laughing

Anna Filipińska

No, nie, że fajny?

aleks

bezkonkurencyjny Very Happy

aleks

Byłam dzisiaj rano w plenerze. Zaczynałam malować w słońcu a kończyłam w deszczu stąd brak światła na badylach z pierwszego planu. W domu jeszcze trochę po dopieszczałam - a co za tym idzie sporo popsułam - żałuję, że w ogóle to ruszałam.
W plenerze maluje się super - zupełnie inny klimat. Mogłabym napisać co popsułam, ale może lepiej poczekam na wasze opinie. Smile

Barbara Pingot

mnie się podoba, specjalistką od zieleni nie jestem, wyraźnych błędow nie widzę, to nawet się nie wypowiadam o innych (jesli są Wink

)

modliszqa

bardzo ladnie:)
moze za szczegolowe te drzewa za wodą ... ale to nic Smile