www.akwarela.fora.pl

jajecznica

Zakładam temat bo zamierzam trochę malować i wrzucać, ale liczę na krytykę a forma warsztatu podoba mi się bardziej niż jedna praca-jeden temat w dziale konstruktywnej krytyki Wink

Pierwsze bardziej mi się podoba, malowane było najpierw, drugie kończyłam przy sztucznym świetle i trochę mnie to zmyliło. Ale co tam, dam obie akwarelki. Wink

W sumie nie ma się czym chwalić, ale pomyślałam, że założenie tematu zmotywuje mnie do pracy.
Format jest dziwny bo przecięłam na pół kartkę 24x32 300 g Fabriano, farby to DR, jakiś czarny długopis, płyn maskujący specjalnie nie zdarty Wink

jajecznica

Oooooj tam pewnie, że komuś nie będą się podobały moje prace. Mi się nawet nie podobają tak do końca. A rozróba z mojego powodu zawsze i wszędzie gdzieś w końcu wybucha, tak to już jest.
Dziękuję za obronę ale ona jest absolutnie niepotrzebna. Wiem, że nie mieści się w kadrze - są to moje trzecia i czwarta akwarela w życiu, naiwne są, ale nie zarabiam malując i na szczęście mogę to robić tylko dla własnej przyjemności. Nigdzie nie jest napisane, że się mają wszystkim podobać.
A dzięki komentarzowi naszej "czarnej owcy" będę się starała mieścić albo nie mieścić w kadrze, ale zawsze celowo Very Happy

I tak na przekór wrzucam jeszcze bardziej naiwną i bajkową i dla bachorów ale świetnie się bawiłam w trakcie jej tworzenia, ahoj! Very Happy

Peace ludzie, to tylko durne pomarańczowe obrazki, nie warto sobie krwi psuć Very Happy

masza

no to jeszcze ja cos dorzuce do tematu

napisalam, ze kolory mnie porazily - przy innych wypowiedziach wyszlo, ze to pochwala, aczkolwiek nie mialam tego na mysli - zreszta przygany tez nie (chociaz prace zupelnie nie w moim guscie)

po prostu sa tak jaskrawe, ze ginie cala reszta - niewazne co na obrazku, bo kolor wybija sie ponad wszystko

przygladam sie i mysle sobie, ze w rzeczywistosci nie sa one az tak porazajace
powiedzmy sobie szczerze - akwarela trudno uzyskac az taki efekt - ekolina predzej - mysle ze przelozenie na forme cyfrowa podbilo jaskrawosc

teraz tresc
przy takiej stylistyce, zalozeniu pewnej ilustracyjnosci - pierwsze dwie wygladaja raczej jak szkic - zbyt ubogie po prostu sa na ilustracje

no ale trzecia juz ma sens, widac wyobraznie, jakas mysl
szkoda tylko, ze te motyloludziki tak plasko potraktowane - przydaloby sie tam tez troszke szczegolow (lepszy ten gorny)

Rafał Rudko

dobra... a teraz kurna spokój! wiecie ile mi zajelo skasowanie tego całego szajsu? skurczu ręki prawie dostałem od klikania w te krzyżyki :> nie moglem juz na to patrzeć...więc może zacznijmy od początku...

zostawiłem Maszę, bo napisała najdłuższą wiadomość i trochę nad tym musiała pomyśleć Smile

więc... myślcie i piszcie sensownie

PS.Marta żartowałem z tymi banami :> i SPOKÓJ MA BYĆ!

Anna Filipińska

Uff, jak dobrze, że jesteś, Kegriz...

martanna

<3 Kegriiiiz (czemu nie ma w opcjach ikonki z serduszkiem? bo bym jej teraz chetnie uzyla)

To teraz na spokojnie, o pracach :-)

Mnie sie zywe kolorki podobaja i tu sklamac nie moge. Sama tez staram sie miec jak najczystsze i jak najzywsze, czasem az "oczojebne". Problem polega na tym, ze trzeba sie zdecydowac na kilka, bo jesli wszystkie kolory uzyte w pracy beda swiecic, to w koncu trudno jest na jednym konkretnym elemencie skupic wzrok. Jesli chcesz miec zywa zolc i czerwien, niech niebieski bedzie bardziej stonowany, albo niech bedzie go mniej, etc. Wtedy elementy, ktore chcesz wyeksponowac sa lepiej widoczne.