www.akwarela.fora.pl

pharmakwarela · Wysłany: Śro 17:43, 11 Mar 2015 Temat postu: i mój wątek też jest :)

witajcie ma ktoś jakiś sprawdzony pomysł na korę drzewa, żeby wyszła jak żywa? nie mam pojęcia jak się za to zabrać

[link widoczny dla zalogowanych]

mój ptaszek wygląda jakby miał się zaraz rozpłakać Embarassed

[link widoczny dla zalogowanych]

Barbara Pingot · Wysłany: Śro 18:04, 11 Mar 2015 Temat postu: Re: i mój wątek też jest :)

sposobu na korę nie mam, czasami wychodzi czasami nie Smile

ptaszka powinno dać się poprawić jeżeli nie podoba Ci się smutek.

Co to za papier? Już odcięłaś kartkę czy nie przyklejasz?

pharmakwarela · Wysłany: Śro 18:43, 11 Mar 2015 Temat postu:

papier z firmy Conda 230 g, do tej pory dobrze mi się na nim malowało, chociaż nie mam porównania w stosunku do innych. Kartkę przyklejam taśmą na rogach, ale już odczepiłam, jeśli o to chodzi. Teraz korę tarłam papierem ściernym Surprised

Barbara Pingot · Wysłany: Śro 20:02, 11 Mar 2015 Temat postu:

każdy sposób jest dobry Smile

tego papieru nie znam.

Wilcza Jagoda · Wysłany: Śro 21:09, 11 Mar 2015 Temat postu:

Na pewno dobrze jest korę zrobić dwuwarstwowo, najpierw podmalówka, a potem suchszym pędzlem, mocniejszym kolorem, przejechać po gałęzi.

tatranka · Wysłany: Śro 21:31, 11 Mar 2015 Temat postu:

Witam, zobacz, jak wrzucać obrazki w dziale "Przeczytaj, zanim zaczniesz". Z linków źle się ogląda...

pharmakwarela · Wysłany: Śro 22:13, 11 Mar 2015 Temat postu:

Spróbuję z tą korą tak jak piszesz. A najgorsza to chyba ta taka pofałdowana.

już poprawiam Smile

OlaZ · Wysłany: Śro 23:03, 11 Mar 2015 Temat postu:

Ostatnio również rozprawiałam się z korą. Może taki sposób by Ci pasował. Najpierw namalowałam gałęzie drzewa najjaśniejszą barwą. Gdy wyschła, nakładałam kolejne spore warstwy farby w różnych odcieniach adekwatnych do sytuacji (tu masz taki piękny, delikatny gołębio- szary kolor, zielonkawy mech, nieco żółtych plam). Za każdym razem w jaśniejszych fragmentach przykładałam nieco zmięty ręcznik papierowy, aby oddać strukturę kory. W sumie nałożyłam pewnie z 5 do 7 warstw. Warto poeksperymentować, można nieco zdrapać mokrą jeszcze farbę,użyć zmywaka kuchennego Wink

pharmakwarela · Wysłany: Czw 0:07, 12 Mar 2015 Temat postu:

a mogłabyś pokazać jak to wyszło? też fajny pomysł. Przy malarstwie akwarelowym wszystko się może przydać Very Happy

tatranka · Wysłany: Czw 11:06, 12 Mar 2015 Temat postu:

Oooo, fajnie Smile

ptaszek owszem, ale ma za duży blik w oczku, wygląda troszkę... ślepo Smile

Tę korę to drapałaś? Może troszkę oliwkowej zieleni tu i ówdzie, tam są porosty. Kora zawsze ma trochę zieleni.

pharmakwarela · Wysłany: Czw 13:32, 12 Mar 2015 Temat postu:

korę najpierw pomalowałam mieszanką brązu i zieleni (sam brąz jakoś mi się gryzł z resztą obrazka) a później zdrapywałam papierem ściernym, bo już nic nie mogło jej zaszkodzić Very Happy

zaraz coś z tym oczkiem i porostami zrobię. Nie wiedziałam co jest nie tak.

Teraz mam coś ekstra w planach, tylko znowu piórka a chciałabym żeby to wyglądało jak żywe

OlaZ · Wysłany: Czw 19:29, 12 Mar 2015 Temat postu:

pharmakwarela · Wysłany: Sob 12:55, 14 Mar 2015 Temat postu:

dziękuję Ci bardzo, ta druga kora jest właśnie taka o jaką mi chodzi Very Happy

fajne jest to forum, dużo się tu mogę nauczyć

pharmakwarela · Wysłany: Pon 18:40, 30 Mar 2015 Temat postu:

Maluję codziennie i chcę by było jak żywe i pewnym momencie tak mi obrazy rozjeżdżają się w fantazję

sezarka · Wysłany: Wto 0:58, 31 Mar 2015 Temat postu:

I bardzo fajnie!! Mnie się podoba ta fantazja... ale to tylko moje skromne zdanie...