Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna www.akwarela.fora.pl
akwarela
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Grzegorz G.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna -> warsztat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SorryGregory
paluchomaz


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Wto 18:30, 06 Lip 2010    Temat postu: Grzegorz G.

1 ETAP

Cienkopis wodoodporny 0.25mm.
Format: A5.
Papier: brystol o lekko ziarnistej fakturze

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]


Ostatnio zmieniony przez SorryGregory dnia Śro 10:02, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RenKuk
Sobolowy Master


Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:32, 06 Lip 2010    Temat postu:

.....się mi nie otwiera ..... Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SorryGregory
paluchomaz


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Wto 18:41, 06 Lip 2010    Temat postu:

A teraz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RenKuk
Sobolowy Master


Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:44, 06 Lip 2010    Temat postu:

...jest ok ! czy będzie coś jeszcze?...mam na myśli w stosunku do tego projektu? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SorryGregory
paluchomaz


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Wto 18:52, 06 Lip 2010    Temat postu:

Planuję jeszcze posadzkę u dołu strony... kafle albo brązowy parkiet we wzroki.

Trochę żałuję, że po zewnętrznej stronie pierścienia narysowałem następne kolumienki. W następnej wersji będę musiał pomyśleć nad czymś innym, bo trochę trudno było mi zapanować nad perspektywą w górnych partiach rysunku i przez to wyszło to trochę naiwnie.

No a potem - kolorowanka Wink Oczywiście akwarelami.


Ostatnio zmieniony przez SorryGregory dnia Wto 19:02, 06 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SorryGregory
paluchomaz


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Sob 17:43, 10 Lip 2010    Temat postu:

1 ETAP - ciąg dalszy

[img]
[link widoczny dla zalogowanych][/img]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SorryGregory
paluchomaz


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Wto 19:51, 13 Lip 2010    Temat postu:

Kurcze. Dzisiaj nakładałem akwarele i wszystko poszło nie tak.

Po pierwsze: papier.
Akwarele na zwykłym brystolu (szorstkim) rozchodzą się strasznie niedbale. Zero świetlistości. Błyskawiczne schnięcie. "Suche", prawie kredowe kolory.

Po drugie: akwarele W&N w kostkach (wersja Cotman) strasznie szybko się kończą. Skomponowałem kilka kolorów na bazie żółtego i w kostce zrobiła się dziura do połowy jej wysokości (być może dlatego, że używałem trzech podstawowych barw. No ale sorry... to nie są farby z supermarketu, tylko porządne brytyjskie farby 6zł za kostkę).

Po trzecie: pędzel - tani, z czerwonego sobola za 3.60 zł. Koncówka już po kilku próbach straciła swój szpic. Zero precyzji, wolna amerykanka. Wodę chłonie całkiem, całkiem, ale co z tego, skoro mam do pokolorowania bardzo małe elementy, a szpicu ni hu hu.

Wnioski:

1) Zaopatrzyć się w profesjonalny papier do akwareli.
2a) Nie kupować trzech podstawowych kolorów.
2b) Pomyśleć nad farbami o większej koncentracji pigmentu. Trochę mnie to boli, bo Rembrandty kosztują 10 zł za kostkę Shocked.
3) Zakupić porządny pędzel z sobola albo wiewiórki za minimum 20 zł.

Ma się rozumieć, że obrys lineralny poszedł do kosza Crying or Very sad .

Nic to... Próbujemy dalej.


Ostatnio zmieniony przez SorryGregory dnia Wto 20:26, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aronov
Sobolowy Master


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kętrzyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:59, 13 Lip 2010    Temat postu:

Bardzo jestem ciekaw końcowego efektu.
powodzenia z akwarelką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidia
paluchomaz


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:10, 13 Lip 2010    Temat postu:

Do malych elementow polecam UWAGA! syntetyk kolibri z serii 888. Uzywalam go do tuszy w kredkach, glownie do lini, ale ostatnie odkrylam ze do moich ecolin tez doskonale sie nadaje. Trzyma ksztalt. Ja uzywam rozmiar 2/0 i jest super.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barbara Pingot
Sobolowy Master


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:16, 13 Lip 2010    Temat postu:

kurcze, taka szkoda! do żywych, nasyconych barw naprawdę polecam rosyjskie kostki, duze za 4,7 zl. mala wiewiorka dobrze chlonie i ma super szpic (jest troszkę bardziej miękka niz sobol) kosztuje 25 zł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SorryGregory
paluchomaz


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Wto 23:20, 13 Lip 2010    Temat postu:

Mam nauczkę na przyszłość. Akwarelami maluje się na papierze akwarelowym, a nie na brystolu za 2.50zł.

Właśnie planuję zakup wiewiórki, ale jeszcze nie teraz (=brak hajsu).

Wczoraj kupiłem białą kostkę Rembrandta za 10zł (biel tytanowa, transparentna), bo doszedłem do wniosku, że potrzebuję jej do osłabiania kolorów. Byłem trochę zdziwiony, gdy zauważyłem, że żółć z dodatkiem bieli tytanowej niczym się nie różni od żółci z dodatkiem wody (!). Tzn. jest minimalna różnica, bo biel tytanowa pozostawia na farbie delikatnie połyskującą błonę, ale trzeba się przyjrzeć pod światło, żeby ją zauważyć.
Wniosek: biel tytanowa (transparentna) jest kolorem zbędnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aronov
Sobolowy Master


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kętrzyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:32, 13 Lip 2010    Temat postu:

Wniosek bardzo trafny, kolor osłabiamy dodając wody. Straciłeś 1/4 porządnej wiewiórki Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
masza
Chiński Łamacz Pędzli


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:48, 13 Lip 2010    Temat postu:

o jeny, Gregory... toz to podstawowa zasada akwareli - jasne tony uzyskuje sie wykorzystujac biel kartki - czyli oslabiajac krycie farby
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SorryGregory
paluchomaz


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Śro 8:53, 14 Lip 2010    Temat postu:

Z drugiej strony: biel transparentna przydaje się do osłabiania kolorów kryjących, a woda do osłabiania kolorów transparentnych. Bo kiedy kolor kryjący rozrzedzimy wodą, to cząsteczki pigmentu, które w nim są oddalą się od siebie i będzie to widoczne na papierze, a tak - po dodaniu bieli transparentnej - osłabimy natężenie pigmentu, ale przestrzenie między jego cząsteczkami nie zwiększą się Wink

Wniosek: woda jest dobra do farb transparentnych (T), a biel tytanowa do farb kryjących (O). Tak przynajmniej mi się wydaje na polu teoretycznym Wink

Są jeszcze farby granulowane. I tutaj ta zasada działa jeszcze wyraziściej. A przynajmniej tak to sobie wizualizuję, że powinna działać Wink


Ostatnio zmieniony przez SorryGregory dnia Śro 8:58, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rut
chiński łamacz pędzli


Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:18, 14 Lip 2010    Temat postu:

Szkoda, że tyle pracy poszło na marne. Ciekawa byłam efektu.
Co do kiepskich pędzli z sobola to jest tu gdzieś na forum opisany sposób na to, pewnie gdzieś w dziale wynalazki. Kombinuje się jakoś z mydłem i parą wodną. Nie próbowałam, bo nie mam soboli, ale niektórzy próbowali i podobno działa nieźle. Może warto spróbować, a wiewiórka swoją drogą... Wink
Powodzenia w kolejnych próbach Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna -> warsztat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin