www.akwarela.fora.pl

Anna Filipińska

Rozumiem. Dziękuję Smile

nibybiel

Bardzo przyjemna w odbiorze praca ze wzgledu na kolorystykę, taka spokojna Smile

Te wierzby w odbiciu fajnie wyszły i szkoda, że te na brzegu nie mają tak nieco lżej potraktowanych niektórych gałązek. Bardziej przesterzenne by były Smile

Anna Filipińska

Dzięki Nibybiel. Świetnie , że się odezwałaś Smile

O tych wierzbach już też pomyślałam( bo już mi ktoś tu wytknął je) i trochę je rozmyłam. Jest rzeczywiście lepiej.

Anna Filipińska

[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
A to pierwsza akwarela po przerwie i przedstawia dom, w którym się urodziłam, a teraz tam chcę wrócić, tylko nie wiem, czy mi się uda Smile

Jak myślicie, czy ten blask przez środek obrazka to oznaka emerytury mojego skanera, czy może coś innego. Już nawet nie próbuję tego korygować, bo się nie daje Sad

pacykarz_wrocławski

Nie znam się na skanerach, więc nie pomogę... Ale to musi być piękne miejsce na Ziemi. : ) Mnie się marzy taka chatka, najlepiej gdzieś na końcu świata...
: )

Anna Filipińska

Dziękuję pacykarko za komentarz. To jest dobre miejsce i jakże dobrze było tam żyć. Żałuję, że dopiero teraz "spadły mi łuski z oczu", jak mawiaja Anglicy. Ale może jeszcze nie jest za późno Smile

.

symbeline

Oby więc nie było. Trzymam kciuki za Twój tam powrót. Też marzy mi sie taki domek, ale to tylko marzenia Smile

yena

mi też się marzy domek, gdzieś na wiosce i malwy pod domkiem, życzę ci Aniu by marzenie się spełniło Smile

Anna Filipińska

Dzięki, dzięki piękne Smile

aleks

Domek śliczny.
Też podobają mi się taki stare, drewniane chatki z okiennicami i malwami przed oknami... Jeszcze jakby w pobliżu rósł stary dąb... a za płotem słoneczniki i duży sad ze starymi drzewami... Ładna wieś... pod lasem... przed domkiem ławeczka... a na ławeczce śliczny biało-czarny kotek wygrzewający się na słońcu...-bajka
Może kiedyś namaluję coś takiego - z wyobraźni

Anna Filipińska

Malwy będą, słoneczniki też, kotek jest ale szaro-bury, a stare drzewa... niestety poprzedni użytkownicy domku wycięli. Popłakałam się, gdy zobaczyłam to barbarzyństwo. Ale cóż, było za późno. Dokonam nasadzeń nowych, ale jako stare już ich nie ujrzę. To drzewo widoczne na obrazku jest namalowane z pamięci. Oprócz niego rosły tam jeszcze trzy, ale nie byłoby widać domku gdybym je namalowała Smile

painterka

pewnie to koniec skanera, ale nie koniec marzeń, fajnie mieć taki domek, nawet jeśli jest malowany Smile

Anna Filipińska

Ten dostanie moja siostra, a ja zamieszkam w prawdziwym. Ona nie chce prawdziwego, a ja jestem normalnie owładnięta jakąś obsesją. Rolling Eyes

modliszqa

Barbara Pingot