espero
mistrz włosia
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:52, 28 Cze 2013 Temat postu: Irys |
|
|
1. Zawsze zaczynam od wykonania szkicu ołówkiem. To bardzo ważny etap, ponieważ od dobrego szkicu zależy powodzenie całego obrazu. Czasami robię szkic dokładniejszy, zaznaczam np. linię cienia lub główne linie zakrzywienia. W przypadku kwiatów najważniejsze dla mnie jest zaznaczenie obrysu danego kwiatu, jego dokładnego kształtu.
2. Po naniesieniu szkicu rozpoczynam malowanie od tła. Jeśli kwiaty są małe i większą część obrazu zajmuje tło, używam wtedy płynu maskującego. Nakładam go na kwiaty i wtedy spokojnie mogę zająć się tłem. Czasami jednak, tak jak w tym wypadku, kwiat zajmuje sporą powierzchnię, więc nie używam tu płynu. Staram się, nie wjeżdżając poza linię obrysu, namalować tło. Jeśli nie używam płynu maskującego maluję tło techniką mokre na suche. Można też zmoczyć pędzlem papier w miejscu tła i pracować techniką mokre na mokre, ale wtedy, mimo wszystko i tak boję się, żeby tło nie "wlało" się do kwiatu. Po namalowaniu tła, zaczynam nakładać pierwsze, jasne warstwy farby na płatki.
3. Maluję z góry na dół. Zaczynam od jasnych płatków. Zawsze najpierw nakładam jasne kolory i dopiero później coraz ciemniejsze. Czasami całość wykańczam laserunkiem.
4. Malując ciemniejsze płatki najpierw kładę pierwszą warstwę jasnego, dominującego koloru. Po jego wyschnięciu nakładam kolejne warstwy, aż do uzyskania satysfakcjonującego mnie efektu. Jeśli chcę, aby było widać na płatku np. odcień różowego i fioletowego, maluję najpierw całość różowym, a kiedy farba jest jeszcze mokra dodaję fioletowego. Dzięki wilgotności kolory ładnie się połączą i widoczne będzie tylko delikatne przejście między kolorami.
5. Dodaję kolejne warstwy ciemniejszej farby. Przechodzę od ogółu do szczegółu. Najpierw wypełniam większe obszary, później dorabiam detale. Pamiętam o tym, żeby zostawiać białe miejsca, na które pada światło. To bardzo ważne, bo w akwareli biel uzyskujemy poprzez pozostawienie danego obszaru niezamalowanego. W tym irysie zostawiam białe brzegi płatków w tych miejscach, gdzie światło jest najintensywniejsze.
6. Dorabiam detale, pokrywam farbą najciemniejsze, zacienione obszary i maluję łodygę.
|
|