|
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:36, 07 Wrz 2010 Temat postu: Chatynka, łan zboża i trawa :) |
|
|
Witajcie.
Nie pchałabym się na afisz, gdyby nie jedna taka Modliszqa, co mi dziurę w brzuchu wierci.
Namazałam taki jeden obrazek, robiąc mu zdjęcia po drodze. Darujcie mi jakość zdjęć, ale kiepawo się pstryka lewą ręką pstryczek aparatu znajdujący się po jego prawej stronie, a w drugiej ręce trzymając pędzel i jeszcze patrząc na wszystko przez mały ekranik...
Szacun wielki dla każdego, kto będzie w stanie dotrwać do ostatniego zdjęcia.
Obrazek namalowałam na podstawie zdjęcia zaprzyjaźnionego Użytkownika z Picasa Web, Pana Stanisława - oczywiście za jego wiedzą i zgodą.
Link do oryginału:
[link widoczny dla zalogowanych]
1. Najpierw szkicyk:
2. Maska na oświetloną stronę komina, płotek, kawałek obielonej ściany chatki z prawej strony, kilka pojedynczych, cieniutkich ździebeł łanu zboża + parę drobnych kropeczek i kreseczek (bez przesady, niezbyt gęsto) tam, gdzie łan będzie eksponowany na tle ciemnego listowia chaszczy.
3. Papier zmoczyłam na całej powierzchni i dużym pędzlem nałożyłam dość swobodne plamy: niebo im wyżej, tym mocniejszym walorem, zieleń dalszą - chłodniejszymi tonami, dach i niebo nad dachem niezbyt skondensowaną mieszanką żółci indyjskiej z kroplą ugru, bliższe plany rozżółconą zielenią trawiastą. Zaznaczyłam też odrobinę mocniej miejsce, w którym łan styka się z powierzchnią ziemi.
4. Na wyschniętą powierzchnię dachu nałożyłam maskę tam, gdzie połać jest oświetlona + tam, gdzie chciałabym zachować kilka refleksów świetlnych na ścianie szczytowej budynku.
5. Teraz rozpoczęłam nakładanie ciemnej plamy zieleni po prawej stronie chatki, uważając, by linia styku z przyszłym łanem była w miarę "poszarpana".
6. Dokończyłam zieleń krzewów po obu stronach chatki, różnicując temperaturę zieleni. i rozczapierzonym pędzlem nadając jej strukturę (sposób wraz ze zdjęciami można znaleźć w moim wątku w dziale "warsztat").
7. Teraz nieco struktury na ścianę łanu zboża...
8. ... i można zająć się tym, co najbliżej. Wykorzystałam w tym celu pędzel wachlarzowy. Nakładam cieplejsze tony, idąc warstwami od góry do dołu, bo wtedy góra jest zawsze trochę wilgotna i uzyskuje się miękkie przejścia. Pędzel trzymam pionowo, a żdżbła maluję ruchem od dołu do góry. Zachęcam do mieszania różnych odcieni zieleni - im więcej, tym ciekawiej, choć pilnuję, by odcienie były naturalne, a każdy z nich pojawił się na kartce minimum w dwóch miejscach, dla równowagi.
9. Efekt jest dość rozmyty, ale na tym etapie o to chodzi.
10. Znów dodaję pędzlem wachlarzowym nieco kropek na krawędzi łanu, dla zróżnicowania struktury. Im bardziej łan się oddala, tym kropki są słabsze (jeśli są zbyt mocne, przykładam lekko czystą chusteczkę higieniczną).
11. Nakładam ciepły ugier na pień drzewa tam, gdzie będzie oświetlony przez słońce.
12. Dopóki plama jest mokra, dodaję na ocienionej krawędzi ciemniejszych i chłodniejszych tonów (umbra palona z dodatkiem karminu i błękitu kobaltowego. Im wyżej, tym ciemniej, więc dodaję też innych, mocniejszych błękitów.
13. Miejscami przykładam chusteczkę i nie przejmuję się, jeśli zostawi odgnieciony ślad - uważam, że są ekstra.
14. Czekając, aż pień podeschnie, dopieszczam zieleń drzewa...
15. ... a gdy jest już suchy - dodaję mocniejsze akcenty cienia na pniu.
16. Teraz kładę cienie na połaci dachu i najciemniejsze akcenty na szczytowej ścianie, a także ciemny kawałek drewnianej ściany pod okapem i najciemniejszą przestrzeń nad pobielonym kawałkiem ściany chatki. Maska chroni ten fragment bielonej ściany, który ma pozostać jasny. Później, gdy ją zdejmę, dołożę tam trochę jaśniejszego cienia, by osłabić nieco kontrast między kolorami.
17. Dopracowuję szczytową ścianę budynku.
18. Nieco ocieplam wierzch łanu, nakładając plamę szerokim pędzlem.
19. Zaczynam dopracowywać trawki na dole.
20. Na górze namalowanych źdźbeł dokładam kropki. Wachlarzyk bardzo dobrze się do tego nadaje, ale trzeba delikatnie go przykładać. Mnie najłatwiej go opanować, gdy trzymam go pionowo. : )
21. Najmocniejsze akcenty daję w rogach pracy, co dobrze wpływa na głębię całości.
22. Trawki na dole schną, a ja zdjęłam maskę z połaci dachu i dopieszczam strzechę. Zdecydowałam się przyciemnić jeszcze cień.
23. Teraz nakładam bardzo rozwodnioną żółć na odkrytą ścianę. Chodzi o to, by oddać wrażenie ściany oświetlonej ciepłym światłem, a nie o to, by była to żółta ściana.
24. Prowadząc cienki pędzelek od góry do dołu, delikatnie "strzępię" cień drewnianej ściany, wchodząc kolorem pomiędzy źdżbła łanu i wydobywając je.
25. Na bielonej ścianie dodałam nieco błękitnawy cień pod okapem, łagodząc kontrast. Cień powinien mieć nierówną krawędź, podobnie, jak strzecha. Zdjęłam też maskę z płotków i domalowałam sztachety.
26. Zdjęłam całą pozostałość maskingu z obrazka. Pojawiły się białe, pojedyncze żdźbła na krawędzi łanu, które trzeba zamalować. A ponieważ cała ściana łanu zdawała się wymagać wzmocnienia, zrobiłam to nakładając miejscami szerszą plamę. Warto pilnować, żeby od dołu ściana łanu była ciut ciemniejsza, bo tam rośliny są w największym zagęszczeniu.
27. Teraz można zająć się newralgicznym miejscem, w którym łan styka się z ciemną ścianą zieleni za nim. Rozcapierzonym pędzelkiem ciapię nieco kropek, by ciemna zieleń nie kończyła się prostą krechą.
28. Jeszcze dodaję trochę struktury na brzegu łanu, bliżej przodu pracy (brak niektórych rzeczy widać dopiero, gdy malowany fragment wyschnie)
29. Jeszcze ostatnie szlify z pomocą gwaszu:
Biały gwasz mieszam z odrobiną żółci i trawiastej zieleni, ale trzeba naprawdę odrobinkę tych kolorów. Następnie na same koniuszki włosia suchego wachlarzowego pędzelka (to bardzo ważne, bo tylko suchy ma naprawdę cieniutkie "szpileczki" na końcach) nabieram farbę...
... i najdelikatniej maluję drobne żdziebełka na granicy łanu i ciemnej zieleni, po obu stronach chatki.
Dodaję tam też nieco rozproszonych kropek gwaszowej mieszanki powyżej czubków żdziebełek.
30. Dopracowałam też drobne szczegóły chatki i postanowiłam nieco ocieplić jeszcze pierwszy plan obrazka.
31. Po dokładnym wysuszeniu papieru dodaję ostatnie akcenty trawom na pierwszym planie, korzystając z mocno wyłysiałego pędzla, o którym pisałam w moim warsztatowym wątku.
32. Koniec!
Ufff...
Żyjecie? Bo ja ledwo...
Acha - pamiętajcie o prawach autorskich Autora oryginalnego zdjęcia. Publikacja pracy gdziekolwiek poza forum, gdzie się uczymy, powinna być poprzedzona uzyskaniem zgody i opatrzona stosowną informacją oraz linkiem do Jego galerii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleks
Sobolowy Master
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:11, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Świetny tutek i piękna praca! Aż nabrałam ochoty, żeby namalować coś takiego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:27, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
swietny tutorial - bardzo szczegolowy, kroczek po kroczku - super
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:23, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, Dziewczyny. : ))
Myślałam, że dostanę po uszach za to, że kroczki drobne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agrazka
wiewiórczy mściciel ]:->
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: łódzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:56, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
ukłony śle, będę ćwiczyć w wekend
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:26, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Również się kłaniam i będzie mi miło, jeśli zechcesz skorzystać, Gino. : )))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MariuszBroniarz
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 4:50, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Boże,Ty to masz cierpliwość.Tutek super,a obrazek superacki.
Pozdrawiam i dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
modliszqa
Sobolowy Master
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:02, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej dziękuję najpiękniej jak umiem !!!! teraz już znam tajemnicę jasnych kropecek na ciemnym tle
Buzia wielka !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjwasek
Sobolowy Master
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:03, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ślicznie dopracowane, czy zamiast gwaszu nie próbowałaś spryskać płynem maskującym? Wtedy lepsza świetlistość wychodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek Garwoliński
gryzipędzel
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sochaczew Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:12, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze i tak dostępnie dla wszystkich zrobiony tutorial(znać fachowca)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:47, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
podziwiam! pięknie zrobiony tutek, bardzo przystępnie wytłumaczony. super praca, taka naturalna zieleń! kawał dobrej roboty!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aronov
Sobolowy Master
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kętrzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:45, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy, tutek otwiera oczy na parę spraw.
Ten pędzel na zdjęciu nr 31 powinnaś opatentować
Świetna praca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:08, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mariusz -> dzięki : ) Piszesz o cierpliwości, bo nie załączyłam ścieżki dźwiękowej do tutka...
Modliszqo -> do usług. : ))) W sumie to zawsze zastanawiałam się, jak się robi tutki. Gdybyś nie nalegała, pewnie zastanawiałabym się dalej.
Pjwasek -> dziękuję. : ) Kiedyś próbowałam, ale sposób z maskingiem bardziej sprawdza się u tych, którzy stosują subtelniejszy walor w akwareli. Moje kontrasty są dość zdecydowane i po zdjęciu maski te kropki wyglądają jak wżery. Jak już nauczę się malować akwarelą, jak należy, to wspomniany przez Ciebie sposób będzie idealny. : )
Stokrota -> dzięki wielkie. : )
Aronov -> przepis na pędzel jest prosty - należy go zmasakrować przydeptując skuwkę i używać do wszystkiego, aż wyleci / wytrze mu się większość włosia.
Niektórzy robią sobie taki pędzel do zieleni, wycinając mu kilka kępek włosia ze środka i wpuszczając u nasady włosia nieco kleju "Kropelka", żeby pozostałe kępki zawsze pozostawały w pewnym dystansie od siebie nawzajem. Warto spróbować, ale najlepiej na tanich egzemplarzach, których nie żal będzie wywalić, w razie gdyby się nie udało. : ))
Dziękuję wszystkim i mam nadzieję, że tutek się przyda.
Ostatnio zmieniony przez pacykarz_wrocławski dnia Śro 11:09, 08 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:43, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
chcialam jeszcze dodac, ze pierwszy raz widze jakies sensowne i naturalne uzycie wachlarzyka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Filipińska
Sobolowy Master
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:33, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam od początku do końca i czuję się dobrze. Na wiele spraw otworzyły mi się oczy. Świetna praca i świetny tutorial. BAAAAARDZO mi się podobało i tylko brak mi informacji ile to zabrało czasu, bo na pewno dłużej trwało niż się czytało. Nie wiem czemu, ale zawsze mnie interesują takie przyziemne sprawy ( i tu kręcę nosem)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|