|
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał Rudko
Administrator
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:50, 18 Lis 2008 Temat postu: przemalowywanie prac...? |
|
|
pytanie to męczy mnie od kiedy zacząłem malować.... czy przemalowywanie prac wielkich mistrzów przynosi więcej korzyści czy szkód....? =/
maluję tak poważniej od początku wakacji...całe wakacje przemalowywałem prace zbukvica... i hymmm... niby czegoś mnie to nauczyło ale z drugiej strony w każdej pracy widac jego wpływ, z koleji gdy mam namalowac coś co nie pochodzi pod zbukcicza powstają gnioty... dlatego nie wiem czy sie cieszyc ze umiem namalowac cos pod jego wpływem czy załamywać, że nie mam własnego stylu...
jedna z teorii z którymi się spotkałem mówi że jak najpierw podlapie warsztat od mistrzów to POTEM uda mi się stworzyć własny styl... ale nie wiem czy to prawda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:31, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie przejmuj sie Rafal.
Gonienie za wlasnym stylem jest bez sensu. Gonic trzeba za kolorem, swiatlem, ksztaltem - i wykorzystywac do tego wszystkie srodki, jakie sa dostepne. Styl sam sie wyklaruje (albo i nie hje hje).
Powiem szczerze, ze ja nigdy nie kopiowalam prac innych. Ale to dlatego, ze wiedzialam, ze cokolwiek zrobie, nie bedzie takie jak oryginal, wiec mnie szlag trafi Aczkolwiek bezustannie ogladam akwarele innych i zastanawiam sie, jak to czy tamto zostalo zrobione i probuje wykorzystac u siebie.
A ty ledwie pare miesiecy masz za soba. Spoko, teraz jest czas Zbukvica (wyciskaj z niego, ile mozesz), potem bedzie czas Kegriza
Nie wiem, jak jest z moim stylem. Mi sie zdaje, ze go nie ma. Niektorzy ogladajacy uwazaja, ze jest. Ja jednak czuje, ze wciaz jestem gdzies daleko w lesie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał Rudko
Administrator
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:21, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
może i racja że po prostu trzeba się cieszyć... i malować tak żeby mieć z tego frajdę... czasem o tym zapominam i się strasznie spinam, albo właśnie próbuje zrobić coś na siłę własnego. dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yena
Sobolowy Master
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2809
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:12, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Uważam, że kopiowanie nie jest złe.Można sie wielu rzeczy nauczyć.Myślę, że własny styl przychodzi z czasem. A jak nie przyjdzie to trudno.Najważniejsza jest sama radość malowania.Na razie spod mojego pędzla wychodzą gnioty, ale nie zrażam się bo malowanie sprawia mi wiele radości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agulec
wykwintny pędzlowiak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:08, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Z tym kopiowaniem, powiem Ci anegdotkę Miałam w swoim czasie fioła na punkcie Szancera, uch, jak sie starałam...żeby w tym stylu, w tym klimacie, i dopiero kolega (malarz) mnie uspokoił mówiąc coś takiego : moze nie będziesz drugim Szancerem (ojojoj jak chciałam !!! ) ale będziesz pierwszym Agulcem. I tego się trzymać trzeba. Gonienie za Mistrzami może nieźle sfrustrować, zablokować, a nawet zniechęcić do wszyskiego (bo i tak nie wychodzi nam TO co im) . No to za Stingiem ,,be yourself, no matters what they say"
Ostatnio zmieniony przez Agulec dnia Pią 20:10, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martanna
Sobolowy Master
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paryz, Francja Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:02, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mysle, ze jesli jednoczesnie tworzysz rowniez wlasne prace i nie ograniczasz sie do slepego kopiowania, to nic nie stoi na przeszkodzie! Twoj wlasny styl i tak jest zawsze skladowa tego wszystkiego, co zobaczyles w swoim zyciu... i nic nie bierze sie z niczego :-) uwazaj tylko, zeby za bardzo sie nie zapatrzec na innych i tyle. Do podszkolenia warsztatu przemalowywanie powinno byc super, nigdy tego nie robilam, ale mysle, ze moze pomoc!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kara
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:17, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio próbowałam namalować coś wg J. Dowden. Chyba zetknęłam się z nim przez paintingtv i strasznie spodobały mi się jego prace. Nie zależało mi na dokładnej kopii, ale na podszkoleniu swojego warsztatu. Coś mi to dało, a własny styl wykształci się z czasem, jak już się namaluje ileś tam akwareli...Ciężko zaczynać coś bez kompletnie żadnych podstaw i wzorców (jeszcze dwa lata temu malowałam tylko olejem lub pastelami)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał Rudko
Administrator
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:55, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
teraz po pół roku chciałbym przedstawić moje spostzreżenia otóż uważam że warto było przemalowywać bo łapie się dużo rozwiązań i dużo uczy a potem po prostu samo się nudzi i zaczyna się chcieć malować własne kadry i własne obrazki i nie ma co się za bardzo śpieszyć i na siłę wymuszać zmiany przy przechodzeniu na malowanie "swoich" trzeba być tylko cierpliwym bo zawsze jest taki czas przejściowy kiedy nie bardzo wychodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:18, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje, że kopiowanie mistrzów dużo daje, bo oglądać obraz to nie to samo, co spróbować go namalować (wtedy wychodzi dużo więcej rzeczy, których przy zwykłej obserwacji nie zauważamy). Inspirują nas różni twórcy i to chyba normalne, że czasem mamy na kogoś "fazę", ale te fazy mają to do siebie, że przechodzą
Jeszcze dodam ciekawostkę, że np. kaligrafii japońskiej (to wszak też machanie pędzlem) nie uczy się inaczej, jak rozpoczynając od kopiowania nauczyciela czy dawnych mistrzów. Uważa się, że tylko w ten sposób można sobie "wyrobić rękę". Po opanowaniu podstaw przychodzi czas na wyrobienie własnego stylu i poszukiwanie własnych sposobów ekspresji.
Uch, pomądrzyłam się trochę, ale może coś to komuś da
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał Rudko
Administrator
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:35, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
oooo śmiesznie... napisałem to 3 lata temu...
to może po trzech latach ("kiedy sam już jestem dziadkiem") kolejne sprostowanie
Tak, kopiowanie jest podstawą uczenia się - przez pierwsze 100 prac jest wręcz nieuniknione!
Własny styl przyjdzie prędzej czy później, ale żeby to się stało trzeba najpierw mieć WARSZTAT - chociaż wyjściowy, który można później po prostu rozwijać.
Wtedy pytałem z niepewnością a teraz jest to pierwsza rzecz którą powtarzam ludziom których mam przyjemność uczyć
śmiesznie jest zobaczyć takiego posta po latach - dzięki Jagoda za odświeżenie wątku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yemu
wykwintny pędzlowiak
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:42, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
dzięki za to 100 prac
jeszcze tylko 97 tutoriali zrobię i zabiorę się za malowanie "samodzielnie"
pociesza mnie też to, że perspektywa czasowa do osiągnięcia dobrego poziomu to kilka lat a nie kilkadziesiąt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zossia
wirtuoz pędzla
Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wieluń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:20, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yemu
wykwintny pędzlowiak
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:03, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
dodam jeszcze w temacie, że Picasso i Michał Anioł przez kilka lat malowali kopie znanych obrazów, zanim zaczęli malować samodzielnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:06, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A Van Gogh przemalowywał japońskie drzeworyty
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|