www.akwarela.fora.pl

Impresja

Może nietypowe, ale mam z tym cholerny problem dlatego pytam, jak/czym Wy to robicie, bo mi nie wychodzi ani pędzlem, ani kredką akwarelową, ołówek do podpisu chyba nie pasuje... doradźcie coś proszę, bo muszę wiedzieć jak oznaczać prace, jak już sławna zostanę heheh Laughing

danuta50

Ja podpisuję delikatnie czrnym cienkopisem. Nie rzuca się w oczy , a jest trwałe

kate2805

Ja podpisuję piórem wiecznym Smile

Można się poczuć naprawdę uroczyście, haha. Ale trzeba koniecznie na całkiem suchej pracy - atrament się rozpływa w wodzie.

Barbara Pingot

ja albo cienkim pędzelkiem albo cienkopisem, takim do płyt cieniutkim Smile

Daria

Ja z kolei zawsze na koniec malowania podpisuję się cienkim pędzelkiem, używając kolorów z palety wykorzystywanej podczas malowania obrazka. Chcę, aby podpis był w tej samej tonacji i nie wyróżniał się zanadto.

A tak a propos ciekawostek historycznych (nie byłabym sobą, gdybym się nie powymądrzała Wink

), podpisy pod dziełami sztuki artyści zaczęli stosować w czasach renesansu, przykładem może być tutaj wielki inicjał Albrachta Durera na jego dziełach. Wcześniej, czyli w średniowieczu, nie wypadało czegoś takiego robić, ponieważ każdy obraz był dziełem Boga, a człowiek był tylko narzędziem do jego wykonania, nie mógł się więc ze swoją pracą identyfikować. Wraz z humanizmem wzrosła samoświadomość artystów i odtąd zaczęli się ładnie podpisywać Smile

Justyna

Ja zawsze podpisywałam się czarnym cienkopisem ale zrezygnowałam z tego, bo podpis był zdecydowanie za ciężki. Teraz już tylko pędzelkiem i podobnie jak Daria- pamiętam o tym, że podpis należy do całej kompozycji akwarelki dlatego powinien być w przemyślanym miejscu i kolorze Smile

. zawsze nad tym miejscem się głowię...

Impresja

Kurcze, to ja jakaś niedorobiona jestem, bo mi podpis pędzelkiem wychodzi tak jak pierwsze litery u dzieciaka :/

A czy tusz z cienkopisów to nie płowieje po jakimś czasie? Danuta, Stokrota, zwróciłyście uwagę?

Barbara Pingot

mnie na razie nie płowiało, ale chyba za krótki czas minął

Louvis

Zwykłym czarnym długopisem ._. przedtem używałam, zarówno do robienia lineartu i podpisywania się, tuszu kreślarskiego i starusieńkiego piórka kreślarskiego z wymienną stalówką; niestety bardzo się ono spodobało siostrzenicy... i przypadkiem mi złamała jedyną stalówkę. Muszę zebrać się w sobie i zakupić nową. Jeżeli można je gdzieś kupić.

(Podpisywałabym się pędzelkiem i tuszem, ale boję się że jedynie uszkodzę pędzel... i podpis nie będzie czytelny - moje nazwisko jest długie, a parafką chyba nie można podpisywać prac)

Daria

Oczywiście, że parafką można podpisywać prace. Trzeba ją tylko uczynić rozpoznawalną Wink

masza

ja podpisuje parafką Smile

Impresja

Ja bardziej od uszkodzenia pędzla bałabym się, że uszkodzę pracę hih

agata

Ja podpisuję prace ołówkiem, na jakimś gładkim fragmencie pracy, tak, żeby był odrobinkę widoczny. Grafiki przecież tez podpisuje się ołówkiem i to standard jest Smile

A ołówek ładnie, delikatnie wygląda.

Wilcza Jagoda

Tak, inicjały Durera zawsze mi się bardzo podobały Smile

A przez to, że w średniowieczu wypadało tworzyć jeno "ad maiorem Dei gloriam", nie znamy teraz nazwisk wielu wybitnych twórców Sad

Jak na mój gust artyście wypada trochę się chwalić swoją pracą, jak sądzicie? Smile

Ja podpisuję się jak Daria - pędzlem, którymś z kolorów użytych w pracy.

Ale jest jeszcze jeden sposób, o ile praca ma być pokazywana tylko w Internecie - dorobić podpis w programie graficznym Very Happy

Ja zeskanowałam pieczęć, którą mam wyciętą w kamieniu (i normalnie to stempluję na czerwo, bo tylko taka cynobrowa paćka nadaje się do tego) i przerobiłam na pędzel w Photoshopie, dzięki czemu mogę mieć ten podpis w takim kolorze, jaki mi odpowiada Wink

Przykład: obraz z krową w konkursie "Trzy kolory".

Barbara Pingot

pomysł z pieczątką też mnie kusił Smile

, a jak pomalujesz pędzlem pieczęć to nie da rady jej odbić?