www.akwarela.fora.pl

kate2805

Miałam wstręt do pędzla przez ostatnie dwa tygodnie. Jako lek zastosowałam namalowanie byle czego, tylko dla rozkoszowania się plamą i kolorem. Bez nastawienia na sukces. Wyszło beznadziejnie, ale jakoś otworzył mi się kanał na malarską energię Smile

W tym tygodniu mam nadzieję wrócić do akwarelowego życia.
I przy okazji popróbować czegoś en plein air Very Happy

Daria

I ja się muszę przyznać do niemocy twórczej. Jeszcze do stycznia myślałam, że to niemożliwe. Później jednak musiałam zarzucić moje hobby na dwa miesiące, ponieważ przeżywałam okropne mdłości, spowodowane tym, że zaczęły rozwijać się we mnie dwa małe "pasożyty" Wink

. Jednak od dwóch tygodni czuję się wyśmienicie i nadal nie mogę się zabrać za malowanie. To już jest niemoc i lęk przed tym, że już nie umiem jeździć na tym koniku. Póki co, obmacuję swoje farbki i postanowiłam się po udzielać na forum, aby znów się wkręcić Smile

mosska

Mnie już moja niemoc opuściła, na szczęście. Ale ten zimowy marazm również dał mi się we znaki. Rozmalowałam się troche ostatnio i mam nadzieję, że tak juz zostanie Smile

Dario, z postu domyślam się, że jesteś "spodziewająca się" Smile

serdecznie gratuluję Very Happy

W nowym stanie ciężko się zmobilizować bo pewnie hormony szaleją i ochota przychodzi, ale na całkiem inne rzeczy Wink

pjwasek

Podwójnie gratuluję Daria:) Smile

Daria

Tak, to prawda. Los obdarował mnie podwójnie. We wrześniu urodzę najprawdopodobniej dwóch chłopców Very Happy

I właśnie dlatego chcę być teraz kreatywna i tworzyć nowe rzeczy, ale boję się że już nie potrafię (ale to zapewne jest irracjonalne). Generalnie nie mogę się doczekać chwili, gdy będę mogła z moimi synkami malować i rysować. Ostatnio złapałam się na tym, że oglądam farbki i kredki dla dzieci.

EB53

Daria, gratulacje Very Happy

, cudnie

Ewa

szepty światła

GRATULUJĘ !!!!
A malowaniem się nie martw, nie zapomniałaś tego co w Tobie JEST. Very Happy

Rafał

Daria, serdeczne gratulacje! Smile

A co do niemocy, to tak sobie rzuciłem okiem na Twoje prace i te arbuzy zwróciły moją uwagę. Wiesz: Ty teraz, arbuz i te pestki w środku... Wink

Najlepszą inspiracją jest nasze własne życie, doświadczenia, przemyślenia, tęsknoty, marzenia, wyobrażenia... Chwytaj za pędzel, masz o czym malować. Wink

Isiuleczka

Gratulacje!!!!

Ja matka bliżniaków ( mają już po 25 lat ) powiem Ci tak:

Maluj teraz ( chociaż wiem, że hormony szaleją, i nie zawsze pozwalają), bo potem maluchy przewrócą Twój świat całkiem do "góry nogami"!!!
Ale, jak już ogarniesz wszystko do kupy - to okaże się, że jest cudownie.
Twoje dzieci nigdy nie będą sie nudzić - bo zawsze będzie towarzystwo brata, a dwie główki do pomysłów - to aż nadto....
I wtedy będziecie malować ,rysować .....

Ps. Tylko , bardzo proszę - nie nazywaj ich "małymi "pasożytami"" Very Happy

Daria

Dziękuję za wasze ciepłe słowa i gratulacje Smile

Rzeczywiście chyba namaluję coś smacznego (np. puchar lodów i ogórki kiszone Wink

). Postanowiłam też poćwiczyć malowanie samochodów, bo chyba malowanie kwiatków z chłopakami nie przejdzie.

ad. Isiuleczka - to mnie pocieszyłaś Smile

A to sformułowanie o pasożytach, to oczywiście taki żart prosto od dr House.

ad. Stokrota - wiem, zrobiłam tutaj straszny offtopik Wink

Barbara Pingot

Daria - temat taki luźny, sytuacja wyjątkowa - tak więc wybaczam Wink

modliszqa

no to mogę teraz pogratulować Very Happy

i ja! Wiesz ... już za 4 lata spodziewam się Waszej trójki na jakimś wspólnym plenerze Very Happy

... czas pedzi jak szalony, więc to wcale nie jest takie odległe !

Wilcza Jagoda

To ja też pogratuluję, a co! Very Happy

Niech się zdrowo rozwijają i niech odziedziczą malarski zapał po mamusi Smile

A co do kwiatków, to nie wiadomo, może będą chcieli - jeśli im otoczenie nie zdąży wystarczająco wyprać mózgów, że kwiatki są be Wink

idzia1

Daria i ja przesyłam gratulacje, a że jestem na bieżąco w tych sprawach, to powiem Ci że teraz masz najlepszy moment na malowanie, bo później to jest ostatnia rzecz o jakiej się myśli...aczkolwiek ja myślę teraz że te parę miesięcy przerwy sprawiło że teraz maluję z jeszcze większą przyjemnością.

bryniek989 · Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

W takich przypadkach najlepiej jest sie przełamać. Zacznij malować, maluj 5 min, 10, 15 i zobaczysz, że po jakimś czasie wciągnie Cię na nowo tak silnie, ze nie bedzie sie chciało tego przerywać.