|
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rubens17
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:01, 26 Lis 2010 Temat postu: Nauka Rysunku |
|
|
Może nie Rysunku bo jakoś nigdy nie pociągały mnie szare kreski ale szkicu bo to mi będzie potrzebne w malowaniu akwarelami.Problem w tym że nigdy niczego nie narysowałem i nie mam wyrobionej ręki. Co radzicie żebym temu zaradził jakieś praktyczne ćwiczenia?? Nie chodzi żebym rysował ale dobrze szkicował wstępną formę przed malowaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MariuszBroniarz
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:11, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Są ludziska co obywają się bez ołówka.Ja ołówkiem wykonuje uproszczony szkic.Czyli zaznaczam horyzont,ogólny zarys kompozycji.Nic szczegółowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
derlowka
miłośnik plamy
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: anastazew Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:37, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie miałam zakładać nowy temat, z pytaniem, czy rysujecie...
Jeszcze rok temu w zasadzie nie używałam ołówka... a teraz rysuję... co więcej patrząc na prace wszelkich architektów tu obecnych twierdzę, że rysunek to podstawa...
Rysujecie tak sami dla siebie? szkice jakieś? W ramach ćwiczeń?
Ja odczuwam duży przymus, ale dobra wola to nie wszystko...
Chodzę raz w tygodniu na zajęcia z rysunku w naszym wyszkowskim domu kultury... I bardzo polubiłam rysowanie z natury ( choć po pierwszym pół roku na wymioty mi się zbierało na widok krzesła...)
No i czuję, ze powinnam więcej...
Pr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:18, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja tez uwazam, ze rysunek to podstawa
i nie ma co rozrozniac rysowania od szkicowania - jak sie umie rysowac, to szkic nie jest problemem, a jak sie nie umie, to trzeba sie pouczyc
a umiejetnosc rysunku jest po to, zeby panowac nad formą - wtedy umie sie przeniesc na papier/plotno to, co ma sie w glowie i wie sie, jak poprowadzic pedzel, zeby wylonil sie zamierzony ksztalt
teraz malo rysuję, robie tylko jakies szkice do akwareli - ale mam za sobą godziny rysowania postaci, polamanych krzesel i innych smieci
nie wiem - moze abstrakcjonista albo inny konceptualista moze sie obyc bez rysunku, ale jak ktos zamierza w swoich pracach uzywac chocby elementów realistycznych - to trzeba pocwiczyc reke
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Resieku
miłośnik plamy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:57, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Abstrakcjonista też powinien umieć malować realistycznie. Bo jak nie potrafi, to to co tworzy nie jest abstrakcją, a zwykłymi nietrzymającymi się kupy bazgrołami.
Ja też się zapisałam na rysunek Perspektywa mnie momentami przeraża. Cały czas linie wychodzą trochę krzywo i boję się deski xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjwasek
Sobolowy Master
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:31, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Rysunek to jest podstawa. Trzeba mieć zawsze przy sobie ołówek, bo kawałek papieru się zawsze znajdzie. Zawsze zanim coś namaluję to robię dużo szkiców. Rysowanie przed malowaniem można traktować jako pewnego rodzaju rozgrzewkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|