www.akwarela.fora.pl

Sanderus

Mam poważne pytanie... powoli kończą mi się Van Goghi i czas zaczać myśleć o dokupieniu nowych farb. I zastanawiam się między profesjonalnymi seriami firm, których nazwy pojawiły się w temacie. Jakie macie z nimi doświadczenia? Jakie są ich wady, i jakie zalety? Póki co, mam raptem po dwie tuby jednych i drugich, a to za mało, żeby poważnie je ocenić. Jedno jest pewne - są dużo lepsze od VanGoghów i Rembrandtów....

danuta50

ja używam W&N w kostkach i jestem bardzo zadowolona

Barbara Pingot

schmincke, co prawda w&n tylko macałam u kogoś ale mają pewne kolory zdecydowanie dziwnych - tzn, nie trzymają się kupy, jakoś słabo roztarte czy co?

mam też tuby D-R artist, są świetne Smile

yena

schmincke są super- choc mam parę kolorów. Super sa też DR artists w tubach, świetnie są ruskie w tubach.
W&n testowałam tylko cotman o których Minhu pisał ze nie widzi róznic z artystycznymi.Takie sobie one są- lepsze ruskie.

masza

Schmincke
albo DR artist

Sanderus

Jakość obu taka sama??

crimson

Też miałem taki dylemat, teraz mam obie i po problemie. a różnice? maluje jednicześnie winsorami i schmincke i na kartce nie widać żadnej różnicy, mieszam obie i co? i nic, ale jeszcze nie koniec, bo jednicześnie maluje talensami i wtedy co? nic, -nie widzę różnicy na kartce. Ale że byłem dociekliwy to nie odpuściłem, rozprowadziłem na jednej kartce ultramaryne z czterech różnych akwareli, każdą osobno, żeby porównać intensywność, gradacje, fakture, no żeby zobaczyć różnice, która lepsza, i co? -nie widać różnicy, osoba postronna powiedziała by że to ta sama farba, co ciekawsze w teście użyłem też farb studyjnych, one są trochę mniej wydajne, ale można nimi uzyskać taki sam efekt, uwzględniając różnicę w cenie warto. Talens, winsor, schmincke i daler to farby tak dobre, że różnice między nimi są niezauważalne i jeśli miałbym komuś polecić któreś to talensy ze względu na cenę, chyba że pieniądze nie będą ograniczeniem to po komplecie każdej z uznanych marek w dowolnej kolejności. Uważam, że ważniejsze od marki farb których używamy jest warsztat, efekt końcowy nie zależy od marki tylko kreatywności malarza.
Sanderus piszesz że schmincke są lepsze od talensa, miałeś na myśli pracę z nimi, czy efekt końcowy? Wiem że łatwo się nabierają z kostki fajnie się nimi maluje, ale szybko się kończą, więc ta zaleta ma i wadę- farby dla bogatych.
Jeśli na skończonej pracy widać różnicę to daj przykład, jestem poprostu ciekaw.

masza

sorry - efekt koncowy to interesuje odbiorce - a ja wole miec lepszy komfort z lepszymi farbami

pjwasek

Schmincke rzeczywiście bardzo szybko się kończą, ale coś za coś. Jeszcze nie udało mi się uzyskać żadnymi innymi farbami tak nasyconych kolorów. Zresztą wiele kolorów mają w wersjach kryjących i niekryjących a to też się liczy.

Sanderus

Jest różnica - niektóre kolory vangoghów po przeschnięciu tracą swoją intensywność. Nie mam takiego problemu z farbami schmincke. Zdarza się, że przy nieuwadze vangogh pozostawia po sobie ślad, jakby po przejechaniu suchą kredką. Samo rozprowadzanie farby też jest zupełnie inne. Póki co, trudno wskazać konkretne różnice na obrazkach, gdyż na każdym leżą trzy marki farb. Ot, tyle...

minh

Używam W&N Artists od dobrych kilku lat. Ostatnio dostałem od Gart.pl komplet Schmincke Horadam w tubkach do wypróbowania i muszę powiedzieć, że są świetne. Tutaj recenzja: [link widoczny dla zalogowanych]
Jednak z ankiety przeprowadzonej na facebooku ludzie bardziej sobie chwalą W&N
[link widoczny dla zalogowanych] wpis z 12 maja

crimson

To prawda, talensy są gęstsze, inaczej się rozprowadzają, potrzebują więcej wody, nie postrzegam tego jako wadę raczej jako cechę. Tak myślę że każdą farbę trzeba wyczuć, to samo dotyczy intensywności.
minh marketing masz opanowany, mógłbyś podpisać kontrakt długoterminowy- firma zyska, ja farby nabywam w drodze kupna i tak jakoś wychodzi, że wyżej cenie winsora.