 |
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burnt
paluchomaz
Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 0:37, 18 Maj 2012 Temat postu: pytania średniozaawansowanego :) |
|
|
Witam serdecznie! Czytam Wasze forum już od dawna i dzisiaj postanowiłem się zapisać i przywitać. I od razu zapytać o kilka rzeczy:
1 Chciałbym dodać kilka moich moich prac, ale zdjęcia bardzo przekłamały kolory. Czy skanowanie obrazów daje lepsze efekty? Jak to najlepiej zrobić?
2 Używam farb Karmański w kostkach od kilku lat (4) i planuje zmianę na lepsze (Van Gogh). Ale nie jestem pewien na które opakowanie się zdecydować, czy na 18, czy na 24 kolory (na stronie Talens są zdjęcia)
Myślę, że 18 kolorów by mi starczyło (teraz mam 15), ale nie wiem czy w przyszłości to się nie zmieni. A ze względu na pudełko (plastykowe) wolałbym dokonać trafnego zakupu, nie za małego:) Jak to jest z liczbą używanych kolorów, czy rośnie z czasem?
3 Czy takie pudełko jak mają te Van Gogh można kupić gdzieś osobno?
4 Używam też kredek akwarelowych Koh-i-nor Mondeluz, ale bardzo słabo barwią papier. Może to kwestia ich starości (mają pewnie ponad 5 lat), a może one tak już mają. Czy Koh-i-nor Aquarell Progresso (takie grube bez drewna) są lepsze? A może znacie jakieś sprawdzone i nie kosmicznie drogie kredki akwarelowe?
5 Czy próbowaliście malować na grubym (400-500g/m2) papierze ale nie do akwareli? Bo w drukarniach można taki papier dowolnie docięty kupić i wychodzi dużo taniej niż za 300g/m2 akwarelowego, tylko trzeba go dużo kupić. Ma odpowiednią fakturę i porowatość, wszystko tylko nie napis "watercolor". Co o tym myślicie?
6 Jak odcinacie kartki z bloków klejonych na około? Za każdym razem przycinam sąsiednią kartkę i się frustruję
7 Biała farba, jakiej farby używacie jeśli potrzebujecie coś zamalować na biało, śnieżnobiało. Wiem, że można użyć płynu maskującego, ale nie zawsze można przewidzieć gdzie go położyć przed malowaniem. Czy jest coś lepszego niż biała akrylowa z tubki w tym celu?
8 Nie do końca o akwareli, ale podobna technika. Czy używacie tuszu do malowania? Jeśli tak to jakiego?
Sorki za długaśny post, tak jakoś wyszło. pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sanderus
wiewiórczy mściciel ]:->
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:14, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
1. Ilu ludzi tyle opinii - ja osobiście skanuję, ew. sklejam skany i w programach graficznych robię tak, żeby obraz jak najbardziej przypominał oryginał.
2. W moim przypadku rośnie, ale ja śmigam tubkami. W zasadzie 18 kolorów wystarczy - odpowiednio mieszając możesz uzyskać potężną gamę kolorystyczną. Z doświadczenia wiem, że im mniej kolorów na początek - tym lepiej - bardziej rozwija wrażliwość na kolory i technikę.
3 Nie wiem....
4 Wsadź kredkę do wody, potem śmigaj Innych niż Kohinoory nie znam.
5. Próbowałem - papier się mechacił, o zabawie w przecieranie można zapomnieć. Ale akwarelowe o tej gramaturze są super.
6. Takie kartki mają w rogu teren niezaklejony - wsadzasz tam trzonek łyżki i delikatnie śmigasz po bokach.
7. Zdania są podzielone między białą akwarelę, akryl lub gwasz. Ja używam tego trzeciego - sprawdza się świetnie, ale płyn maskujący też jest nie od parady.
8 Nie używam - ale czekam na Twoje prace
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjwasek
Sobolowy Master
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:02, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
1 - Ja robię zdjęcia
4 - Polecam Derwent Inktense jest to niby tusz w kredce ale zachowuje się jak kredka akwarelowa.
7 - Używam gwaszu. Niestety akwarela jest taką techniką, że trzeba być przewidującym.
8 - Używam Ecoline
ps. Czekam również na prace.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:43, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
1. Zdjęcia - tyle, że potem trzeba je obrobic w jakims programie. Skaner musi byc dobrej klasy, zeby nie zżarł delikatnych tonów.
2. Rośnie. Po prostu z czasem chce sie probowac coraz to nowych farb, kolorow... Ja podstawową paletę mam ograniczoną, ale i tak dokupuję cos od czasu do czasu z ciekawości.
3. Sprzedają w róznych miejscach puste pudełka na akwarele, chociaz nie wiem, czy akurat takie jak van goghi. A tu jest wątek, jak mozna sobie zrobic wlasne pudelko na kostki http://www.akwarela.fora.pl/sprzet,14/pudelko-na-akwarele-w-kostkach,120.html
4. Nie wiem, ktore lepsze. Ale moje kohinory są intensywne.
5. Nie wiem.
6. Ja mam do tego tępy nóż. Wsuwam w ten niezaklejony fragment i raczej delikatnie podwazam niz odcinam. Tylko papier musi byc zupelnie suchy, bo inaczej rosnie ryzyko porwania.
7. Nie używam zadnej bieli.
8. Ecoline. Ale kiedyś.
Ostatnio zmieniony przez masza dnia Pią 15:00, 18 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:43, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
1. Ja na początku próbowałam skanować, ale potem przekonałam się, że jednak zdjęcia są dużo lepsze (choć nigdy idealne, niestety). Używam zwykłej cyfrówki.
2. Zgadzam się z przedmówcami, kolejne kolory pojawiają się nie wiadomo jak i kiedy, bo ciekawość zwykle jest silniejsza od zdrowego rozsądku, przynajmniej u mnie
3. Można na pewno kupić samo pudełko różnych firm, ale z tego co wiem, nie opłaca się to zupełnie, bo cena jest powalająca. Dużo bardziej opłaca się kupić pudełko razem z farbami, nawet, jeśli nie będziesz używał wszystkich kolorów.
6. Ja używam nożyka introligatorskiego i zwykle nie mam problemów. Oczywiście odcinam zawsze po wyschnięciu.
7. Częściej chlapię płynem maskującym niż używam białej farby.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burnt
paluchomaz
Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:03, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wielgaśne dzięki za tyle odpowiedzi:)
1 Prace wstawię, jak tylko będę miał jak je dobrze zdigitalizować. Sprzęt, który aktualnie posiadam nie daje rady. Muszę pomyśleć o dobrym skanerze.
2 Co do liczby kolorów, to w jednej pracy używam kilku i mieszam, mieszam. Ale w różnych pracach te kilka kolorów zazwyczaj jest różnych Chyba jednak będą to te 24 kolorowe farby Van Gogh.
4 A z tymi kredkami, to mam problem bo kupiłem je wiele lat temu, i teraz są prawie nie do użycia. Ale nowe Koh-i-nor Mondeluz wyglądają trochę inaczej, są inaczej lakierowane i chyba mają grubsze grafity, może mają też zmienioną recepturę. Chyba warto zaryzykować i je kupić, bo Derwent Inktense kosztują dużooo.
5 A czy ktoś z Was wie czym się technicznie różni papier akwarelowy od nieakwarelowego? Co sprawia, że woda go nie niszczy?
6 Liczyłem na jakieś czary-mary, niby też tak robię jak piszecie ale zawsze coś przytnę albo przyrwę
7 Ja bez białej farby nie mogę się obyć bo nie zawsze można wszystko przewidzieć, zwłaszcza w malowaniu akwarelą. Czy gwasz jest kryjący? Bo pewnie wygodniej się go używa niż akrylu, tylko czy dobrze kryje?
8 Ecoline to nie tusz tylko atrament. Nie ma w nim pigmentów tylko barwniki. A mi chodziło o tusz taki jak do rysunku albo kaligrafii. Pytałem bo pomyślałem, że może ktoś z was korzysta z takich tuszy w bloczkach do rozcierania? Ja tego nigdy nie używałem a mnie to zaintrygowało, czym to się różni od takiego tuszu w buteleczce.
pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sanderus
wiewiórczy mściciel ]:->
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:44, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Gwasz w zależności od konsystencji - gęsty jest kryjący...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:55, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
papier akwarelowy pewnie ma inna strukture, blizsza papierom czerpanym
ale najwazniejsze, ze jest bezkwasowy, czyli nie zestarzeje sie za pare lat, nie zzolknie, nie pokruszy i nie wejdzie w reakcje z farbą, czyli malunek nie zmieni kolorow
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burnt
paluchomaz
Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:52, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W takim razie gwasz i bez babraniny z akrylem:)
A odnośnie tych różnic między papierami, to papier nieakwarelowy może być nie do odróżnienia od akwarelowego, będzie miał taką samą wagę, fakturę powierzchni, będzie bezkwasowy. Tylko inaczej będzie się zachowywał po zmoczeniu i w czasie malowania. Stąd pytanie, co sprawia, że papier akwarelowy nie ulega zniszczeniu pod wpływem wody? Czy ktoś wie jaka jest różnica w technologii produkcji?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:50, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o różnicę między tuszem w sztabce, a tuszem w buteleczce, to jest tylko taka, że ten drugi jest rozrobioną postacią tego pierwszego Np. w kaligrafii chińskiej/japońskiej używa się tuszu w sztabkach, ale dla leniwych/zabieganych wszędzie dostępna jest wersja w płynie Ja lubię używać sztabkowego, również dlatego, że łatwiej przewieźć z Japonii kilka leciutkich sztabek wybornego tuszu niż jedną butlę (ograniczenie bagażu do 20 kg...), ale kiedy piszę takim z buteleczki, też jest bardzo dobrze. Oczywiście, jak ze wszystkim, różnica w cenie oddaje jakość, więc może się zdarzyć, że płynny tusz będzie lepszy od jakiejś taniochy za parę groszy
Ostatnio zmieniony przez Wilcza Jagoda dnia Nie 10:52, 20 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burnt
paluchomaz
Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:42, 22 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wilcza Jagoda widzę, że jesteś ekspertką w temacie tuszy. Więc pozwolę sobie na kolejne pytania:)
1 Czy raz rozrobiony tusz sztabkowy może być ponownie użyty, po tym jak wyschnie? Jak się wtedy zachowuje spoiwo czyli żelatyna/szelak?
2 Jakich tuszy (z tych dostępnych w Polsce) używasz? Które polecasz i gdzie je kupujesz? Mi z tych kilku które znam najbardziej pasuje ten najzwyklejszy Koh-i-nor ale niestety jest w bardzo malusieńkich słoiczkach.
3 Czy te tusze w sztabkach po roztarciu mają czyste kolory? Na wszystkich zdjęciach one mają jakieś kolorowe, błyszczące obrazki na powierzchni. Czy to nie brudzi właściwego tuszu?
ps Gdzie można zobaczyć Twoje prace zrobione tuszem?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:13, 22 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
papier akwarelowy jest nasączany żelatyną (lub innymi podobnymi środkami), a wlasciwie nasączana jest masa służąca do wyrobu papieru akwarelowego - w tym zapewne tkwi jego odpornośc na odksztalcanie sie podczas moczenia
druga sprawa to wykonczenie - na zimno lub gorąco - gorące rolki daja gładka powierzchnię, ale mniej odporną, delikatniejszą (np. polski papier Lengo)
następna sprawa to włókna użyte do wyrobu - bawełna lub celuloza z drewna
a zreszta - to wszystko jest do wygooglania: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez masza dnia Wto 16:17, 22 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burnt
paluchomaz
Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:53, 22 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
masza dzięki za linka, trochę się dowiedziałem, ale nie wszystkiego co chciałem. Problem w tym, że to są dość ogólne informacje. Papiery nieakwarelowe też się w ogólności tak robi. Diabeł tkwi w szczegółach, pewnie inne proporcje dodatków. W ogóle technologia produkcji papieru jest fascynująca:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:16, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No niestety, nie maluję tuszem, tylko nim piszę, więc obrazów do pokazania nie mam.
Można ponownie użyć rozrobionego tuszu sztabkowego, jeśli się go trzyma w szczelnym pojemniku (np. buteleczka z nakrętką). Jeżeli jednak trzyma się go zbyt długo, może zacząć cuchnąć... Choć nadal nadaje się do użytku.
Używam tuszu do kaligrafii, więc w zasadzie może być każdy chiński/indyjski, czyli zmywalny, żeby nie niszczył pędzla (na przykład taki [link widoczny dla zalogowanych] Kupuję w sklepie plastycznym). Trzeba uważać, kiedyś pani w sklepie plastycznym usiłowała mi sprzedać jako tusz do kaligrafii - farbę do malowania porcelany...
Nie wiem, jakie kolory mają kolorowe tusze, ale przy czarnych nie widać wpływu tych złotych drobinek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|