www.akwarela.fora.pl

Rafał Rudko

kamień z serca że Ci się spodobały Smile

bo nachwaliłem nachwaliłem i potem miałem stresa że ludzie pozamawiają i okaże się że nikomu nie pasują Smile

co do techniki malowania tym pędzlem mogę powiedzieć jak ja go używam (wrazie jakby komuś wychodziły suche plamy chociaz w sumie mało prawdopodobne) Very Happy

takwięc fajnie się nim maluje jak ttrzma się za sam czubek tak trochę od góry i luźno macha na wszystkie strony, takze wracając na miejsce już zamalowane (wtedy jakoś tak spontaniczniej się miesza farba - nie ma takich podziałów że widać że pierwsza linia nieba była jednym zamoczeniem pędzla, a druga linia to już inne zmieszani farby Smile

) dobrze się też łączy tak kolory jesli chcemy nieregularnąlinię połączenia mieć - no dobra pewnie dla większości to żadna nowość ale początkującym może pomóc Smile

grunt to luźny nadgarstek Cool

Le Typ

Ja mam pędzle "Kozłowski" różnych rozmiarów z włosia Pony, bydlęcego, koziego a także pędzle "Renesans" z włosia wiewiórki i kuny. Takie pędzle były w najbliższym sklepie w Elblągu więc nie posiadam innych. Kupiłem je kilka miesięcy temu i wtedy właśnie zacząłem malować akwarelami. Jak dotąd nie używałem innych wiec sie za bardzo nie znam. Co myślicie o tych pedzlach? Dobre sa czy nie? Moze warto byłoby zainwestowac w jakies lepsze? Same wiewiórowe heheh xD Jak wiadomo w sklepie mogli mi wcisnąc wszystko bo sie na tym nie znalem i dlatego pytam o rade...

Rafał Rudko

ciężko stwierdzić bez testu... samo włosie nic nie mówi bo mam też wiewiórkę która jest koszmarna Smile

dla mnie jest tylko jeden pędzel dobry - wiewiór o którym mowa przez 3 ostatnie strony.. syntetyków używam tylko w rozmiarach od 1 do 3 do detali, gałązek i suchych maźnięć... kozłowski niby dobre pedzle robi ale wiesz... bmw to też dobry samochód... tylko czy przy majbahu...? (przepraszam za to porównanie) Wink

Agulec

Le Typ

Elbląg blisko Malborka, zatem pozdrawiam sąsiedzko Smile

No niczym nie zaszpanuję, mi tam Kozłowski (i to sztuczny) zupełnie styka. Ostatnio odkryłam takie coś - ,,Eye of the tiger by Dynasty " - co to jest ? Wuj wie. Ale maluje się tym w dechę Smile

Plus że tanie. Włochate pędzle(naturalne) zaraz mi to włosie gubią po pracy, więc wolę nylonowe. Ale jak Kegriz- też używam małych , do trójki. Precyzyjne że hoho:)

martanna

Tez maluje Dynasty - sa dobre tylko plastik trzymania jest kruchy i latwo pekaja =:-(

modliszqa

a ja dzis dostałąm pędzelki kolibrii z naturalnego włosia - do retuszu i kaligrafii , wypróbuję i powiem jak się spisują Smile

oldi · Gość

..ja jakos nie jestem przekonany do tych wiewiórek..włos wiewióry jest w porównaniu z kolińskim mało odkształceniowy a u mnie jest to czynnik decydujacy jednak..
poza tym nie jestem fanem drogich pedzli a to dlatego ze nawet najlepsze pedzle sie tempią (czubki) ja maluje np dosc duzo i u mnie czubek wytrzymuje 4-5 miesiecy ..wiec siłą rzeczy musze balansowac na krawedzi jakosc cena..
sądze ze taki reultat zapewnia mi koliński "koziołka"..
ew koliński -leonhardy (z trójkątną rączką)

smallmi

Szukam pędzla Razz

najlepiej żeby chłonął dużo wody z farbą a poza tym zależy mi by był zajebiaszczo duży, by móc malować wielkie przestrzenie. Jakiej firmy mi polecacie? Może macie coś sprawdzonego?

zulana

No to może ta wiewióra,którą polecał Kegriz? Pierwsza strona, pierwszy post...masz link do sklepu. Największy 12, Nie za mały? Very Happy

smallmi

No właśnie z tej serii mam i chodzi mi bardziej o płaski, równy pędzel, nie szpiczasty. No nie wiem jak to nazwać, widziałam na youtube na jakimś tutorialu, facet wymachiwał pędzlem wyglądającym jak mini pędzel do ścian Razz

ale włosia zwierzęcego hihi, toż to mega rewelacyjny pędzel, i może ktoś gdzieś coś podobnego widział?

masza

Moze taki z kozy? [link widoczny dla zalogowanych].
Mam taki szyty, maluje nim tla, dobrze sie sprawdza do duzych powierzchni. Wlosie nie jest tak delikatne jak w wiewiorkach, ale chlonie wode calkiem niezle.

smallmi

O coś takiego mi chodzi, trzeba będzie wypróbować Smile

choć dziwnie brzmi pędzel z kozy Shocked

modliszqa · Wysłany: Nie 12:46, 01 Mar 2009 Temat postu:

moje ulubione pędzle
nakupowalam ich sporo, ale zauwazyłam, że ostatnio używam wyłącznie tych Very Happy

są to głównie kolibri - sobolowe, za wyjątkiem płaskich, które są z kozy - miękkie, ale elastyczne, czego nie mozna powiedziec o płaskim pedzlu z kuca(pony znaczy) który jest za miekki

1-3 to pędzle do kaligrafii i retuszu -
1 - kolibri seria 588
2 - kolibri Seria 2288 mój ulubiony dwuwarstwowy - super chłonny pędzelek
3 -aqua 8478 podobny do wiewiókowych windsora, ale jest sztywniejszy i genialny do wymywania zasuszonych fragmentów - produkcja japonska

pedzelek 4 - seria 7 soból firmy windsor&newton

5,6,7 - kolibri seria 88 - bardzo fajne

8,9 - kolibri koza - miodzio, tym mniejszym maluje nawet mniejsze płaszczyzny

minh · Wysłany: Nie 13:28, 01 Mar 2009 Temat postu:

O modliszqa, masz Series7 nr.4. Taki pędzelek to z 70zeta kosztuje Very Happy

modliszqa · Wysłany: Nie 13:53, 01 Mar 2009 Temat postu:

no :d i to nie jedyny taki drogi pedzel Very Happy

ale na szczęście dobry, mam jeszcze dwa mniejsze ino nie wiem po co je kupilam, bo nie maluję jajek a na nie niewiele się farby wezmie ;>