www.akwarela.fora.pl

Barbara Pingot · Wysłany: Czw 10:03, 18 Mar 2010 Temat postu:

mam wiewiorki winsora i musze przyznac, ze są bardziej miękkie niz kiepski bo kiepski ale pędzel z kuny pelikana. tamten jest bardziej spręzysty. za to jesli go 2 razy po malowaniu nie nasączę mydlem od razu robi sie miotla.

z wiewiórek cieniutki jest najbardziej spręzysty. nie mam cienkiego pędzla z kuny to nie wiem czy porownywalny jest z wiewiorem. sztuczne są zdecydowanie bardziej sprężyste ale mniej wody chloną, kuna faktycznie potrafi wody nabarac.

Pawlina89 · Wysłany: Czw 12:20, 18 Mar 2010 Temat postu:

łech, ociągam się z tymi wiewiórami...ale mam niedawno kupiony mały pędzel Kolibri nr4 i jestem zadowolona. Jest niedrogi i na moje artystyczne, że tak powiem, wygibasy w pełni wystarczający ;]

Gabriell · Wysłany: Pon 13:25, 22 Mar 2010 Temat postu:

znalazłem pedzel z Kolibri i jestem ciekawy czy polecacie go?
[link widoczny dla zalogowanych]
i czy mozecie mi napisac rzeczywiscie czy wiewiórka jest taka droga :O 60 zł aż :/ widze tam tez i tansze ale sam nie wiem,poratujcie
[link widoczny dla zalogowanych]
przepraszam że fatyguję.

Barbara Pingot · Wysłany: Pon 14:12, 22 Mar 2010 Temat postu:

tego pedzla nie znam. moze ktos napisze.

wiem tylko, ze wydalam prawie 100 zl na pedzle ktorych nie uzywam bo byly slabe. wazne jest, aby pedzel mial szpiczastą koncówke, taką ktora sie trzyma a nie dzieli na kilka.

[link widoczny dla zalogowanych]

te faktycznie kosztują ale są dobre. Masza maluje sztucznymi Milan a efekty sam widziales Smile

Pawlina89 · Wysłany: Pon 16:15, 22 Mar 2010 Temat postu:

ja z Kolibri mam tylko jeden pędzel nr 4 z soboli [link widoczny dla zalogowanych] niedrogi i jak narazie dobry, spiczasty ;] myślę że Kolibri to nie jest taka zła firma a dla początkujących to dobre wyjście

masza · Wysłany: Pon 16:24, 22 Mar 2010 Temat postu:

ale wiewiorkami tez maluje Smile

no ale te plaskie to do tla, albo jakichs szerokich plam - nic precyzyjnego

AH910 · Wysłany: Sob 1:56, 27 Mar 2010 Temat postu:

Polecam te filmy:

http://www.youtube.com/watch?v=AnuslQoHdE0
http://www.youtube.com/watch?v=lW_SyaTi9FU

Znacie jakiś sklep, który pozwala przetestować pędzel zanim się go kupi?

piwson · Wysłany: Pon 18:11, 29 Mar 2010 Temat postu:

Dzisiejszy nabytek, odwiedziłem sklep w budynku wrocławskiej ASP i mają tylko pędzle Kolibri.

Od góry Kolibri seria 333 rozmiar 00 oraz 3 pędzle retuszerskie z włosia Rotmardera (lub inaczej: czerwona kuna / red sable / sobol) z trzonkiem o przekroju trójkątnym.
Niżej pędzel Kolibri seria 98 rozmiar 8 z włosia Kolinsky (norka syberyjska) największy jaki był w sklepie dostępny i ostatni, większe tylko wiewióry były ale za miękkie są jak dla mnie. Mam jeszcze duży płaski też Kolibri rozmiar 20 z włosia synth gold sable do lawowania.

Asharah

Mam do Was gorąca prośbę.
Jestem już blisko uzbierania pieniążków na wiewiórki z maluje.pl
Czy osoby, które je maja mogą wrzucić tutaj ich zdjęcia? Chodzi mi dokładnie o pędzelek- podana grubość i obok zwykły ołówek na przykład. Żebym widziała jak wygląda włosie wielkościowo i co mam zamawiać. Nie chcę kupić tak drogich pędzli na ślepo a używam zbliżonych wielkości zawsze.
Byłabym baaardzo wdzięczna <3

Barbara Pingot

jasne, jak tylko dzisiaj chwile znajde Smile

, moge nawet z linijką Smile

Asharah

Byłoby super!
szkoda, że nie mam pieniędzy żeby pozwolić sobie na kupienie w ciemno to bym wam gitary nie zawracała Razz

Barbara Pingot

tym sie nie przejmuj, wstawiam fote, piekna nie jest ale wszystko widoczne.

od gory 4, 2, 1, 0, 00, 000

powiem tez, ze 000 wez na pewno, jest bardzo precyzyjny i bardziej spręzysty niz pozostale. inne zera mozesz pominąc, jedynka bardzo fajny i jesli mozesz to ktorys z grubszych. uzywam ich do mniej precyzyjnych rzeczy (chociaz zdaza sie i szczegol), dlatego nie uwazam za konieczne przy malych formatach, chyba ze faktycznie bedziesz szalec na wiekszym niz 30x40 Smile

, wtedy rownie dobrze zadziala jakas koza czy pony albo tez inny miekki naturalny, takie szerokie. Michal ma krowkę Wink

Asharah

Dzięki bardzo!
Właśnie tak jak podejrzewałam inaczej wygląda to w necie a inaczej w życiu. Bo tam jest różnica między 00 a 0 a tu praktycznie jej nie ma (minimalna). Więc nie sądzę, żebym kupiła te dwa pędzle bo mam pieniążki na 3.
Myślicie, że 000, 1 i 4 będą dobre? Czwórkę chcę wziąć bo na uczelni malujemy czasem na całym brystolu i jeden duży by mi się przydał bo mam jednego pędzelka dużego, ale niestety już jest niezwykle wysłużony i zgięty nawet w jedna stronę, więc ciężko się nim maluje cokolwiek.
Za całość zapłacę 131 z groszami, więc da się przeżyć. A malutki pędzelek ostatnio sobie sprawiłam z Kolobri ten o niebieskim trójkątnym drewienku. Świetnie mi się nim pracuje. Przy detalach przydaje się jednak twardość syntetyka :3

Kochani jesteście co ja bym bez was zrobiła...

Barbara Pingot

z tym grubym to Ci nie poradze, swoje juz napisalam Smile

co do roznicy zdjecia sklepowego a tutaj, te moje na zdjeciu miały rożny stopien wilgotnosci, dlatego roznica w rozmiarze nie jest tak idealna jak nowego pedzla.

Asharah

Myślę, że te 3 narazie mi starczą. Jakby coś to sobie potem dokupie z sobola.
A po tych 3 pędzlach wypadałoby kupić jakies lepsze akwarelki w końcu Razz