www.akwarela.fora.pl

Barbara Pingot

aquafine dalera i montval cansona świetnie pracują z płynem maskującym. ani razu nie uszkodziłam papieru

yemu

podłączam się ponownie pod temat po mam problem z papierem Hahnemuhle William Turner. a mianowicie płyn maskujący niszczy mi powierzchnię papieru. myślałem, że może za długo trzymałem płyn, ale wczoraj zrobiłem kolejną próbę i oderwałem jak tylko papier dokładnie wysechł i niestety to samo, wierzchnia warstwa papieru została na zaschniętym płynie, a papier się brzydko zmechacił. używam płynu Art Masking Fluid - Daler-Rowneya.

czy myślicie, ze to kwestia papieru?

i czy ktoś mógłby potwierdzić czy Hahnemuhle Cezanne dobrze znosi płyn maskujący?

Barbara Pingot

mnie ta próbka ładnie zniosła maskę, ale nie maskowałam zbyt dużych powierzchni. tylko kwiatek i kontury skrzydeł motylka

pjwasek

Ja mam trochę tego papieru i potwierdzam, że jest on delikatny.Przy maskowaniu dużych powierzchni najlepiej jest użyć taśmy maskującej a płyn dać tylko na brzegach.

krystynapunia

Anna Filipińska

Bardzo proszę wyjaśnijcie mi, jak stosować permanentny płyn maskujący Confused

modliszqa

Aniu - ja juz kiedyś pisałam, że u mnie ten płyn nie działa, masza go tez ma i pisała, że przy jasnych kolorach też jej nie działa ... To wyrzucone pieniądze
zamiast takiego płynu permanentnego lepiej polecieć pastelą olejną po kartce ... Ja swój permanentny uzyłam jako rozcieńczalnik do amoniakalnego dalera Very Happy

Anna Filipińska

No właśnie - nie działał. I myślałam ,że to ja coś... nie tego.Dzięki, że mi odpisałyście Smile

Daria

Aniu, a mnie zadziałał, choć na pewno nie jest wart swojej ceny i można sobie go darować. Tutaj jest moja próbka: witrażowe maki na tej stronie w moim warsztacie: http://www.akwarela.fora.pl/warsztat,5/co-daria-zmalowala,1020-60.html
Przede wszystkim, po jego użyciu trzeba poczekać aż naprawdę dobrze wyschnie, bo inaczej zrobi się "tłusta" plama i dopiero później malować.

RMKA

zakupilem i testuje LEFRANC & BOURGEOIS... ciekawe co to będzie

Daria

Podziel się z nami swoimi uwagami. Pamiętam, że w tym wątku ktoś już o tym płynie pisał. Ja nigdy go nie używałam, mam bowiem Talensa, choć ostatnio mobilizuję się do tego, aby starać się płynu maskującego nie używać. Wszystko zależy od tematyki.

ErykM

Do nakładania płynu można użyć grafionu, z uwagi na regulowaną końcówkę udaje się robić cienkie jak i szerokie linie, widziałem że angole używają tej szpeji

Anna Filipińska

No, właśnie! Nie znałam tego urządzenia, a widziałam, że oni to używają. A gdzie można zakupić? Pomożecie?

KamilJ

Chyba łatwiej dostać w zestawie z cyrklem, dostępne w większości sklepów z art. biurowymi, szkolnymi.

Anna Filipińska

Dzięki