www.akwarela.fora.pl

qwesz · Wysłany: Pią 19:55, 22 Mar 2013 Temat postu:

prawdopodobnie o to chodzi http://www.youtube.com/watch?v=tpABYngpd1w&feature=player_embedded

Moniaronia · Wysłany: Nie 21:13, 24 Mar 2013 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=gKRCYEPm7ys

Zobaczcie kobietę w akcji. No dla mnie istne mistrzostwo. próbowałam ostatnio podobnej techniki i uwierzcie dużo przy tym zabawy chociaż nie zawsze farbka zachowuje się obliczalnie:)
Chciałabym poznać wsze opinie. Widać paleta sensu stricte nie zawsze jest konieczna:) grunt żeby było w czym farbki mieszać

dodam jeszcze mój ulubiony filmik, powiedzcie co o tym sądzicie? http://www.youtube.com/watch?v=ezt4I1-Byzk&list=UU5M74YxUJXXKy8r39bHAUbg&index=9

Wilcza Jagoda

Tak, ja też bym chętnie zobaczyła Smile

Ostatnio jak maluję w domu, to używam palety i jeszcze od jednego do dwóch talerzy, taka rozrzutna jestem... ;D

Noches

A ja mam taki problem z moją paletą. Zakosiłam mamie biały talerzyk na którym farba rozpływa się fantastycznie. I byłam cała zadowolona, aż tu nagle czyszczę ją trochę przed nowym obrazem, patrzę, a mój ulubiony kolor Madder Lake Deep wżarł się w "arcoroc" (mama przysięga, że to z tego jest zrobiony talerzyk). I co by tu teraz zrobić? Jakieś pomysły?

Barbara Pingot

tzn, chcesz doczyścić i używać spożywczo? Są różne środki, zaczęłabym od tych mniej inwazyjnych (kwasek cytrynowy), jak nie zejdzie to bym kupiła nowy talerz.

Noches

Nie do spożywczych, już powiedziałam mamie, że ją biorę na stałe Very Happy

Za to ten różowy brzydki zaciek mnie niemiłosiernie dołuje. Spróbuję kwasek, dzięki bardzo za odpowiedź :3

Barbara Pingot

jak do malowania może być też cif, proszek do prania, chlor - jakiś wybielacz. dziwi mnie, że w ogóle się wgryzło, myślę, że zwykła twarda porcelana by była trwalsza, mam wiele takich różnych i nawet te najtańsze myją się do bieli.

Isiuleczka

Tego arco... też kiedyś używałam i wymywał się do czysta. Może ten szczególny talerzyk miał jakiś feler? Smile

Noches

Być może przez to że zmywarka go brzydko porysowała czy coś w tym stylu, poza tym jest niemiłosiernie stary (kojarzycie te talerzyki z falbanką?). Pokombinuję jeszcze jak skończy mi się wena na malowanie, bo na razie nie ma co myć, skoro i tak za chwilę będzie brudna. Dzieki za odpowiedzi~

Isiuleczka

Czy na ten talerzyk wyciskasz farby z tubki, czy tylko na niej mieszasz? Bo tak naprawdę , to prawie nie myje się paletek akwarelowych - szkoda drogiej farby!!! Jeżeli coś wyschnie to zawsze można spryskać wodą i masz gotową farbę do malowania.

Noches

Często reaktywuję farbę, bo tylko mieszam, ale czasami nie chcę żeby inne kolory mi brzydko się mieszały i żeby jakieś niechciane błoto się pojawiło. Dlatego czasami wolałabym umyć do bieli.

A farba nie taka droga bo tylko Van Gogh i wyciskam na inną paletkę Very Happy