www.akwarela.fora.pl

modliszqa · Wysłany: Pon 19:52, 14 Mar 2011 Temat postu: oznaczenia na farbach

próbuję je rozgryźć od jakiegoś czasu i udało mi się jedynie dowiedzieć co oznaczają niektóre z nich (stosowane przy farbach nie tylko akwarelowych)
gdyby ktoś wiedział więcej i zechciał się tą wiedzą podzielić - byłabym wdzięczna a i inni może by skorzystali

a teraz przykłady :

trzy pierwsze gwiazdki to trwałość farby - w tym wypadku ponad 100 lat w warunkach muzealnych
108 to numer farbki
kwadracik przekreślony to farba półprzezroczysta
kwadraciki mogą być jeszcze :
- cały biały =przezroczysta
- przekreślony i jedna połówka czarna - półkryjąca
- cały czarny - kryjąca
myliłby się ten, kto sądzi, że permanentny = kryjący , albowiem farba z kolejnego obrazka

jest z nazwy permanentna a z kwadracika półprzezroczysta

następny symbol to numerek 1,2, 3 lub 23 - to numer serii i im niższy ten numerek tym farbka tańsza (czyli ilość pigmentu jest w nim mniejsza (chyba?)

za numerkiem jest w obu powyższych wykrzyknik - którego znaczenia nie znam,
czasami oprócz wykrzyknika jest czarny romb albo literka G jak w przykładach niżej :

no i pod spodem są oznaczenia pigmentów (chyba) użytych w danej farbie

czasami oznaczenie farby transparentnej :

i permanentnej :

są identyczne (brak kwadracikow, wykrzyknikow, rombów i innych symboli) - i tylko nazwa nas informuje jaka ta farba jest

jeśli ktoś wie więcej na temat tych symboli - proszę pisać ! Smile

masza · Wysłany: Pon 23:27, 14 Mar 2011 Temat postu:

"im niższy ten numerek tym farbka tańsza (czyli ilość pigmentu jest w nim mniejsza (chyba?)"
ilość pigmentu nie jest mniejsza, tylko sam pigment tanszy - np. ultramaryna zawsze jest w pierwszej grupie, bo ten barwnik akurat jest tani

literką "G" oznaczone sa kolory granulujące - czyli np. ultramaryna, kobalty (przeciwienstwo literka "S")

nazwą "permanent" oznaczone są kolory zawierające pigmenty będące chemicznymi zamiennikami tradycyjnych drogich i/lub nietrwalych pigmentow - czyli np. mamy droższy cadmium lemon (3 grupa) i tanszy permanent lemon yellow (2 grupa) - kolor praktycznie ten sam, ale zawartosc tubki inna

plusiki/gwiazdki dokladnie oznaczają światloodporność

"wykrzyknik" to jest tubka - czyli dany kolor dostepny w tubce

czarny romb - wysokie "przywieranie" (zdaje sie, ze te kolory trudniej wymyc)

P.S. i jeszcze w samej nazwie - literka "D" - deep czyli głęboki odcień, "M" - medium - czyli sredni, "L" light - czyli jasny

P.P.S. krycie farby moze byc tez oznaczone literkami: "O" opaque - kryjąca, "T" transparent - przezroczysta

modliszqa · Wysłany: Wto 6:33, 15 Mar 2011 Temat postu:

O! Dzięki Masza:) teraz wiem więcej i nie będę się bała słowa "permanent" a i unikać będę farbek z rombem Very Happy

michałJ · Wysłany: Wto 13:08, 15 Mar 2011 Temat postu:

Masza bardzo ładnie wyłożyła całośc, ja mam tylko uwagę co do kolorów oznaczonych jako permanent. Do tej pory żyłem w przeświadczeniu, że oznacza to kolor bardzo trwale wiążący z papierem, ciężki do podniesienia i wogle zajzajer;] Ale może sie mylę, w takim przypadku - dzięki Masza za oświecenie:]

masza · Wysłany: Wto 13:44, 15 Mar 2011 Temat postu:

michal - wiekszosc ludzi tak mysli, ja tez tak myslalam, bo to pierwsze co przychodzi na mysl (i logiczne) - ale nigdy tak nie bylo

dopisze jeszcze, ze w nazwach farb pojawia sie czasem "hue" - to jest cos podobnego do "permanent" - "hue" ma kolor ten sam, co farba bez "hue" ale inne pigmenty

jesli ktos kuma angielski to jest swietna "techniczna" strona na temat akwareli z ogromną ilościa wiedzy [link widoczny dla zalogowanych]

michałJ · Wysłany: Wto 14:23, 15 Mar 2011 Temat postu:

proszę, człowiek całe życie się uczy.. dzięki;]

piwson · Wysłany: Wto 15:47, 15 Mar 2011 Temat postu:

Permanent = trwały.

Niegdyś było wiele pigmentów wyrabianych z roślin czy zwierząt, i wszystkie one nie odznaczały się nadzwyczajną trwałością jak np. (Alizarin Crimson). Obecnie w związku z rozwojem przemysłu chemicznego, i ogólnie postępem, dąży się do zastępowania nietrwałych i często bardzo drogich pigmentów organicznych ich tańszymi i trwalszymi odpowiednikami syntetycznymi.

Przykład: Madder (inna nazwa Alizarin Crimzon) wyrabiany dawniej z korzenia marzanny jest wybitnie nietrwałym pigmentem. Permanent Madder jest więc syntetycznym, trwałym odpowiednikiem tego koloru i nie ma nic wspólnego z korzeniem marzanny oprócz podobnego koloru który to sugeruje swoją nazwą.

Ciągle w klasie farb sygnowanych mianem "Artist's" można znaleźć pigmenty produkowane ze źródeł organicznych... czyli producenci domniemają że jak ktoś już jest "Artystą" to wie czym maluje i świadomie dobiera kolory również pod kątem pochodzenia pigmentów czy ogólnie ich składu chemicznego. Tak więc ciągle można dostać oryginalny, stary, dobry , nietrwały Madder w klasie farb "Artist's" Smile

Farbki klasy akademickiej jak Cotman czy Van Gogh są raczej bezpieczne i wszystkie kolory są tak dobrane pod kątem pigmentów, że mają zbliżoną, wysoką światłotrwałość.

Thats it.

modliszqa · Wysłany: Wto 15:59, 15 Mar 2011 Temat postu:

mnie te informacje pomogły bardzo bo teraz mogłam sobie wybrać takie farbki których będę pewna Smile

i tak dziś skompletowałam sobie akwarelki rembrandt wybierając transparentne, półtransparentne albo granulujące jeśli są kryjące Smile

unikając "wgryzających się" (z czego chyba najbardziej się cieszę Smile

) oraz wybierając oryginalne barwniki zamiast zastępczych(jeśli była taka możliwość)
pozostało mi oczekiwanie na farbki i ... malowanie! Smile

Anna Filipińska · Wysłany: Wto 16:32, 15 Mar 2011 Temat postu:

Muszę przyznać, że mam lekki zawrót głowy. Chyba będę studiować to dokładniej, żeby się zorientować w tym wszystkim. Dotychczas nie przywiązywałam uwagi do oznaczeń na farbkach. Nawet nie wiedziałam, że ich aż tyle. A może wydrukuję wątek i będę nosić przy sobie?... W każdej wolnej chwili czytając dopóki się nie nauczę Rolling Eyes

masza · Wysłany: Wto 17:29, 15 Mar 2011 Temat postu:

modliszqa - "oryginalne" barwniki niekoniecznie sa lepsze od "zastepczych"

Wspomniany alizarin crimson - piekny i popularny kolor - oryginalny wybitnie nietrwaly. Namalujesz, ktos powiesi na scianie, za pare lat zamiast czerwieni bedzie rozowy. I po co?...

modliszqa · Wysłany: Wto 17:46, 15 Mar 2011 Temat postu:

a tego akurat nie kupiłam Very Happy

skoro ma jeden krzyżyk Smile

podobnie jak madder lake deep - brałam pod uwagę światłotrwałość Smile

, nie kupiłam też permanent madder 336 bo ten z kolei ma romb ...
w ogóle czerwieni się boję bo mam ich kilka i nie używam - tzn spróbowałam i odłożyłam na bok . problem się pojawia jak zwykle wtedy, kiedy chcę namalowac maki Smile

piwson · Wysłany: Wto 18:08, 15 Mar 2011 Temat postu:

Ja osobiście np. nie lubię pigmentów kryjących. Już wolę użyć Alizarin Crimson który jest transparentny niż Cadmium Red. W ogóle kadmy w akwareli to jest porażka, a wszystkie firmy chwalą się, że nawet do zestawów akademickich dodają kadmy (a jest to drogi pigment). Jak widać nie ma róży bez kolców, właśnie dlatego wśród najdroższych, artystycznych farb ciągle są dostępne organiczne pigmenty (choć nie w zestawach tylko na sztuki).

nibybiel · Wysłany: Śro 9:04, 16 Mar 2011 Temat postu:

Aż się zaciekawiłam i obejrzałam swoje farbki bo dotąd nie zwracałam uwagi na oznaczenia ... niestety VanGoghi ograniczają się do plusów i numeru pigmentu Smile

Rozumiem, że musiałabym na "wyższą półkę" z akwarelami zajrzeć Smile