|
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeslave
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:49, 24 Maj 2012 Temat postu: hardcorowy początek |
|
|
Siema wszystkim!!
Od wczoraj próbuję się zarejestrować na tym forum i przepisanie tego kodu bez błędu to mission impossible. Dopiero dzisiaj się udało Zanim znalazłem to forum to kupiłem sobie farby Maries no i oczywiśćie okazały się do d*py. Już lepsze są takie szkolne w okrągłych kosteczkach Herlitza - powaga dużo lepsze. Muszę kupić lepsze farby te Karmański ale pomyślałem, że może kupić kredki akwarelowe i na palecie te grafity rozpuszczać. Miałbym dużo kolorów tylko nie wiem czy to wypali? W tej samej cenie miałbym 2-3 razy więcej kolorów, wiadomo, że w mniejszych ilościach bo tylko grafit z kredki to farba a nie cała kostka. To chyba tak jakby kupić bardzo małe kosteczki? Próbował ktoś? No i jak wymazać ołówek po zamalowaniu akwarelą? Bo mi albo zostają ślady od ołówka albo schodzi też trochę farba taka blada się robi. Oczywiście wymazuje po dokładnym wyschnięciu farby i mam ołówek 0.5HB i dobrą miękką gumeczkę. Czytałem też to porównanie kostek i tubek i nadal nie wiem które są lepsze i dlaczego, da się to jakoś prosto wyjaśnić????????
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:36, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
nie da sie farbek zastapić kredkami akwarelowymi - kredka nigdy nie poplynie tak jak farba, tam sa po prostu inne dodatki
do sladow olowka trzeba sie przyzwyczaic - albo nie uzywac
tubki czy kostki - zalezy od upodobań - dla mnie tubki, bo nie trzeba tyle machac pedzlem, zeby nabrac koloru, co wydluza zywotnosc pedzla
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeslave
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:33, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No jak się nie da to trudno, a mogłoby być tak super mieć tyle kolorów. A czy sklepbohema.pl/shopping/pe.php?id=501090 albo sklepbohema.pl/shopping/pe.php?id=501089 to dobre farby? Albo w tubkach sklepbohema.pl/shopping/pe.php?id=501388 Bo producent Lefranc & Bourgeois ma nawet strone internetową i jest z Francji czyli powinny być dużo lepsze niż te Maries z Chin ale wolę się upewnić przed zakupem.
maszka to nie ma jak się tego ołówka pozbyć? No nie żartuj musi być jakiś sposób. Bez ołówka sobie nie poradze ale te ślady po mazaniu wyglądają brzydko bo z ołówkiem schodzi też troszkę farba i jest jaśniej w miejscach wymazywania. Na prawdę nie da się tego jakoś zrobić żeby było dobrze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qwesz
pędzlociapacz
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WARSZAWA Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:45, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
rysunek ołówkiem jest częścią akwareli, ale możęsz spróbować rysować ołówkiem akwarelowym ( derwent takie ma w ofercie). on sie rozmywa przy malowaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nabiał
Sobolowy Master
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sieradz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:31, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ołówek! W podstawówce zniechęcał mnie do akwareli. A dziś - sam zniknął. Musiałem specjalnie pomyśleć jak to się stało. Akwarelę trzeba przemyśleć przed malowaniem. Tam gdzie będzie jasno - ołówka nie używam, można szkicować wodą, szczególnie brudną, a dalej stosownie do przewidywanej gęstości farby stopniuję nacisk, ewentualnie delikatnie gumuję przed malowaniem. Przecież ta linia nie musi być czarna, wystarczy, że ją widać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
modliszqa
Sobolowy Master
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:52, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Hm, no ja rysuję dość dokładne szkice i dość wyraźne - chociaż nie wszystko szczegółowo i problem z pozostałością ołówka pojawia się wyłącznie jeśli dam go za dużo a warstw wody z farbą - za mało - dlatego lepiej przed malowaniem wygumkować nadmiar grafitu z papieru
Co do ołówka akwarelowego - ostatnio tylko nim szkicuję - i on niestety też potrafi zostać.
Każdy ołówek zniknie jeśli potraktujesz go więcej niż jedną warstwą farby i wody albo dłużej będziesz działać mokre na mokre
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:30, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Spod cienkiej warstwy farby powinno się dać trochę wymazać, bez dużych strat w pigmencie (sama tak czasem robię). Pewnie Tobie się farby ścierają, bo te chińskie nie są chyba najlepsze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:18, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
jak wyżej skoro farba zostaje na papierze a nie w papierze to się sciera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeslave
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:10, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A ten ołówek akwarelowy to da się wymazywać gumką? Czy zostaje na stałe jak kredka? No i co z tymi farbami Lefranc & Bourgeois dobre są? Lepsze niż chińskie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rut
chiński łamacz pędzli
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:07, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie ryzykowała. Lepiej kup sobie parę kostek np. Karmanów (najtańsze, które zdają egzamin).
Wcale nie chodzi o to by mieć jak najwięcej kolorów, można przecież dokupić jak się człowiek wkręci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
modliszqa
Sobolowy Master
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:41, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
ołówek akwarelowy zmywa sie - lub jak kto woli - rozmywa ale zetrzeć go trudniej - ja nawet nie próbuję już
Co do farb - wystarczy 6 kolorów i zrobisz z mieszanek każdy - w tej 6stce nie ma miejsca na biały ani czarny ... dwie czerwienie, dwie zółcienie, dwa niebieskie - to na poczatek powinno wystarczyć.
Dokupuje sie później te kolory, których nie uda nam się "zrobić" z tego, co jest.
Sama zaczynałam od trzech kostek - ultramaryna, żółć cytrynowa i czerwień ciepła - taka ilośc zmusza do mieszania i poznawania własciwości akwareli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:03, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Lefranc & Bourgeois też chińskie są. przynajmniej to pudełko, które miałam - co do jakości, moja córka nimi zachwycona jest lepsze niż guziczki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|