www.akwarela.fora.pl

Asharah

Witam was po mojej BARDZO długiej nieobecności.
Niestety musiałam porzucic akwarelki bo studia dają mi mocno w kość w dodatku niecały rok temu przeszłam operację oczu i praktycznie nie zblizałam się do farb.

Chciałabym na wiosnę sprawić sobie mały zestaw Schmincke w tubeczkach bo Cotmany to niestety nie był najlepszy wydatek w moim życiu i odbierają mi radość z malowania. Tutaj pytanie dla użytkowników tych niemickich farbek: jakie kolory są dobre a których się wystrzegać? Wiadomo że zdażają się okropne wpadki o niektóre farby są często bezużyteczne. Chciałabym zbudować podstawową paletę barw ok 10 kolorów i mogą być dosztukowywane barwy z innych firm (tutaj cenowo do pułapu cen Schmincke).
Znów staję przed zadaniem początkowym stawiania palety. Potrzebuję barw wyrazistych bo z mocnego koloru zawsze przytłumiony mozna uzyskac mieszając a na odwrót już nie.
Fajnie by było żeby znalazły się 3 różne brązy w palecie bo często ich używałam zauważyłam.

Będę bardzo wdzięczna za pomoc bo chciałabym wrócic do malowania i znów z Wami spędzać tu czas uczac się wielu przydatnych umiejętności Smile

Pozdrawiam wszystkich ciepło i przepraszam za moją nieaktywność.

modliszqa

generalnie podstawowa paleta - z moich obserwacji czym maluja inni to :

błękit kobaltowy, ultramaryna,
zółć cytrynowa i ciepła żółć lub ochra żółta
umbra palona, siena nat
jakiś czerwony z tych wpadających w róż np alizarin,
i jakiś czysty czerwony - jak maki albo nasza flaga narodowa Very Happy

często uzywana jest szarość payna Smile

szminki mają dwie - polecam tę niebieskawą, wpadającą w indygo , "szarość payna szminkowa" jest po prostu smutno-szara - jak brud

mało kto (z podpatrzonych w necie oczywiście)w palecie ma zielenie

ja mam jeszcze indygo - które kocham i takie różne dziwne rudości i żółcienie , mam też brąz van dyck , sepię i sienę paloną

tyle z moich obserwacji Smile

Asharah

Dziękuję modliszqa Smile

wybrałam parę kolorów (dokładnie 10) gdzie w dwóch przypadkach mam dwie opcje:

215: Zitronengelb
220: Indishgelb
349: Kadmiumrot hell LUB 365: Zinnoberrot
367: Purpur-Magenta
496: Ultramarinblau
479: Heliocoelin LUB 491: Coelinblauton
661 Siena gebrannt
666: Terra Pozzuoli
660: Siena natur
655 Lichter Ocker

Nie wiem czy te niebieskie są ok i czerwienie bo z nimi zawsze jest problem. Czernie dosztukuję z Cotmanów bo nie są złe o dziwo. Nie wiem czy wywalić jakiś brąz a zamiast niego nie dodać choć jednej zieleni.
Myślałam nad portretami robionymi w moich ulubionych kolorach- fiolet i niebieski Juz troszkę ćwiczyłam ale niestety fiolet renesansu plu niebieski cotmana daje kiepski efekt...

Jesli widzicie to jakąś farbkę która jest badziewna to będę wdzięczna za zwrócenie mi uwagi. To zamówienie dokładnie kosztuje 196,75zł więc idealnie plasuje się w moim budżecie na farbki 200zł. Zamówienie będę składac w gart.pl bo blisko. Tubki 5ml.

Wilcza Jagoda

Popieram Modliszkę co do zieleni, ja mam oliwkową zieleń ze szminek i jest dosyć nieciekawa.

masza

ja bym troche namieszala w tym zestawie

kadmium jest farba kryjacą - jesli ma byc podstawą do mieszania z innymi kolorami to lepiej brac transparentne - jasne kryjące daja czasami efekt plakatówki

siena gebrannt i terra pozzuoli sa zbyt podobne - zamiast terry wez umbre gebrannt (cieplejszy brąz) lub vandycke (zimniejszy brąz)

siena natur znowuz zbyt podobna do ochry - tez nie ma sensu - wez lepiej ochre, a zamiast sieny dobierz jakis niebieski wpadajacy bardziej w zielen - np. blekit pruski (z niego robi sie cudne zielenie)

taka paleta bedzie bardziej uniwersalna

Asharah

Zjadło mi cała wypowiedź! Ghaaa!

Z jasnych niebieskich rozumiem że lepsza Coelinblauton czy też ją wywalić i dac coś innego? Kurcze mówicie językiem którego nie rozumiem (ach ta zerowa znajomość barw!)
Błękit pruski jest między ultramaryną a tym powyżej... zielonawy na stronce wygląda 510 Kobaltgrun turkis. Ale pewnie w rzeczywistości inaczej to wygląda.
Do mieszania jestem przyzwyczajona w akrylach nie mam żadnej zieleni i daję sobie radę Smile

Kurczę dziękuję za poprawki ja nie ogarniam tego...

masza

to jest tak - istnieje zestaw kolorów podstawowych, z ktorych da sie umieszac wszystko inne i ktory zwykle znajduje się w kompletach farb roznych rodzajow

wiec
zimny zolty i cieply zolty
zimny czerwony i cieply czerwony
zimny niebieski i cieply niebieski
plus ciemniejszy brąz (warto wziąć brąz, bo za duzo trzeba mieszać, zeby to uzyskac, w dodatku w ladnym odcieniu)
dodatkowo siena palona (gebrannt), ochra i jasnyniebieski - i jest ok

jak sie chce bardziej poszalec, to mozna dobrac indygo, szarosc Paynea, jakas zielen

turkusowe odcienie uzyskasz z blekitu pruskiego, cytrynowego i jasnobiebieskiego - a jak wezmiesz turkusowy, to ciezko bedzie ci uzyskac cos w rodzaju blekitu pruskiego

wiesz, problem w tym, ze kazdy ma w zasadzie swoje ulubione kolory, bez ktorych nie moze sie obejsc i takie, ktore uwaza za zbedne - ja w ogole nie uzywam szarosci Paynea, bo uwazam, ze brudzi i "rozpycha" inne kolory, ale inni pewnie nie wyobrazaja sobie palety bez tego koloru

tak czy siak - pierwsze 7 podanych wyzej to podstawa (zimne-cieple plus brąz) - ja to na palecie mam zawsze, a inne dorzucam w malych ilosciach, jak mi pasują do koncepcji poszczegolnych akwareli

P.S. A dopisze jeszcze cos - magente bierz tylko wtedy, jak ci sie ten kolor bardzo podoba i bedziesz go wykorzystywac jako czysty kolor - a jesli po prostu potrzebujesz zimna czerwień, to ja bym brala 358 krapplack, 354 kraprrot - bardziej uniwersalne, przydatne, wiecej z nimi zdzialasz (w sensie wiecej umieszasz) niz z magenta

Asharah

Masza ta Magenta jest wzięta z powodu portretów które mam zamiar malowac a tam przyda mi się bardzo soczysty mocny fiolet. Tylko dlatego ją dodałam.
O tym krapplacku słyszałam już coś tutaj na forum. Myślę że jesli załapię znów technikę to i tak dokupię jeszcze z 5-10 farbek bo w praktyce się okzauje czego nam jeszcze brakuje.

Dziękuję za wasze rady gdy będę składać zamówienie to zrobię listę na podstawie Waszych rad Smile

Daria

Asharah - zauważyłam, że chcesz kupić tubki 5 ml. Uważam, że ci się to wcale nie opłaca. Wiem, że Schminki 15 ml to już znacznie większy wydatek. Ale przecież nie muszą to być szminki, równie dobre, a o wiele tańsze są Dalery Artists. Jedna tubka 15 ml kosztuje w zależności od rodzaju od 16 do 26 zł. Najwięcej jest tych za 16 zł, a tylko kobalty są z tej wyższej grupy cenowej. Za 200 zł możesz mieć zestaw 12 Dalerów Artists w tubkach po 15 ml. Ja kiedyś też napalałam się na Szmincki, dopóki nie odkryłam Dalerów.

Asharah

Daria jakościowo jak wypadaja one przy Schmincke?
Jakie mają intensywne kolory?
Bo widziałam ostatnio 2 prace wykonane niemieckimi i strasznie podobała mi się mięsistość ich kolorów.
Tubeczki 5ml wiem że się nie opłacają ale na 15ml mnie nie stać póki co. Gdy zaczną farby na siebie zarabiać to dokupię.

Daria

Wiesz, nie mam porównania do Schmineck, bo mam tylko dwie farbki niemieckiej firmy (z próbek), ale Dalery są naprawdę intensywne i dają cudne efekty. Jak mi się skończą to i tak je dokupię. Jedynie odradzam indygo Dalerów, bo ma dziwną konsystencję, choć ładny odcień - tutaj bym kupiła jego schminkowy odpowiednik. Poza tym Dalery mają bardzo ciekawe barwy jak np. greengold i olive green. Wierz mi, zakochałabyś się w tych kolorach Smile

modliszqa

indygo z dalerów to ukochany kolor Kwiatka Very Happy

Barbara Pingot

a tu poprawię, ruskie indygo! Smile

ja bym nie brała tubek szminek, jeśli szminki to kostki. Jesli tuby to dalera.

ze szminek mam cudny brąz van dyke, intensywny ale nie brudzi Smile

modliszqa

sie mi pokićkało :d sorki Kwiatq Very Happy

Asharah

A gdzie można zakupić tubki Dalera? Nie potrafię znależć sklepu z tubkami tylko półkostki.
Właśnie zależy mi na tubkach bo chcę spróbować. Kiedyś miałam tanie tubki i bardzo fajnie się paciało.
Niemieckie w tubkach są złe że odradzacie? Czy się nie opłaca po prostu?