www.akwarela.fora.pl

swiatlobranie

Masza z Zielonej jesteś?To mam bliziutko:-) Co ciekawego Pod Wieżą można dostać? Są wiewiórki? Do satysfakcji brakuje mi pędzla dobrego, wystarczy mi jeden. Mam Kolibri Kolinski (kupiony tez w Wolsztynie) z bardzo długim włosiem (chyba ze 3 cm), cieniutki - wiecie może z czego ten pędzel? Włosie wygląda na naturalne. W ogóle jestem zaskoczona asortymentem tego małego slepkiku w Wolsztynie. Jest jeszcze jedne bardziej wypasiony na ulicy Kocha (tam tez jest oprawa obrazów i galeria) ale do 5 lutego nieczynne mają.

piwson · Wysłany: Pią 23:23, 25 Mar 2011 Temat postu:

Poruszę temat bo ostatnio przybyło mi farbek.

Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły Van Goghi w tubkach, przybyło mi ich ponad 30 sztuk, wszystkie kolory są ładne i nasycone. Największy plus za pigmenty ziemiste: ochry, sieny i umbry (zwłaszcza te palone)... po prostu moc.

Ostatnio zakupiłem też kilka kostek Cotmanów dla testu i już wiem że to były moje ostatnie Cotmany. Mają mało pigmentu, zostawiają dziwne plamy na papierze bez widocznej ostrej krawędzi plamy (brzydko to wygląda, jak po szkolnych akwarelkach). Nie polecam.

Cały czas maluję 15-letnimi Leningradami i uważam je za farby idealne. Słyszałem opinię że popsuły się ostatnimi czasy ale jeszcze mam ich ok 50% więc pewnie nieprędko to sprawdzę osobiście, a żeby sprzedawali je na kostki jeszcze nie widziałem. Od tygodnia są w sklepie pod ASP we Wrocku za 84zł zestaw 24 kostek, jest nawet wersja tubkowa.

Najładniej plamią Schmincke Horadam, ta wyraźna otoczka z pigmentu wokół każdej nawet najsłabszej plamy jest powalająca, idealnie się rozpływają po papierze i wystarczy dosłownie na sekundę dotknąć kostki czubkiem mokrego pędzla a farba sama wchodzi, ale ta cena.... 240zł za 12 półkostek uuuh... gdyby nie okazja nie kupiłbym ich.

Ciekawi mnie jak wypadają Schmincke H. z innymi artystycznymi jak Rembrandty czy W&N Artist's.

minh

Miałem przyjemność ostatnio wypróbować farby Schmincke Horadam od Pana Gart.pl i muszę stwierdzić, że Horadam > W&N Artist's

Tutaj krótka recenzja farby Horadam: [link widoczny dla zalogowanych]
Namalowałem na razie Schminckami dopiero kilka prac więc recenzja nie jest jeszcze wyczerpująca.

Pominąłem również porównania z innymi farbami, ponieważ recenzja ma trafić do Pana Sławomira z Gart.pl

zulana

Tak się składa, że Sławek jest moim znajomym...i muszę przyznać, że człowiek zna się na rzeczy:) Czasem wpadam do Gartu pogawędzić, pooglądać, podinspirować się...coś kupić Smile

Farby Schmincke znam dzięki niemu. Zaczęłam od olejnych i powiem Wam, że nie wócę już do innych.
Minh, ta recenzja na pewno do Sławka trafi:)))

pjwasek

Ja maluję tylko tymi farbami i jestem bardzo zadowolony. Mam tylko wrażenie, że się dosyć szybko zużywają. (ale może więcej na większych formatach maluję).

Rhene

Pomijajac koszty przesylki te farby sa tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
od 6,50 do 16 zl tansze ( w zaleznosci ktora seria)
Ale to tylko przy wiekszej ilosci, inaczej przesylka sie nie oplaca bo to ok 75 zeta. Musialaby sie wieksza ilosc chetnych zglosic
Papier [link widoczny dla zalogowanych] tez jest tanszy
I kilka innych produktow wlacznie z seria 7 kolinsky, nr 10 np jest o 160 zl tanszy w tym sklepie niz w maluje.pl
Jakby byli chetni to moge pomoc to zamowic, mam juz tam konto.

Moj ulubiony sklep ostatnio:D Jakos tak mnie zachwycili ze wszystko co mi trzeba maja i do tego w trzy dni do mnie doszlo.
I nudze sie w pracy dlatego tak przynudzam;p

Rhene

Ok, paczka wczoraj rozpakowana..po dlugiej bitwie z zabezpieczeniami Very Happy

Zapakowali w plaskie pudlo, wszystko owineli tasma, co cenniejsze i delikatniejsze owineli folia babelkowa i pozawijali tasma zeby sie bron Odynie nie przesunelo w paczce o centymetr! Kocham ich normalnie.
plyny wlozyli do workow i dodatkowa zawineli babelkiem, wiec nawet jakby sie zbilo( nie wiem jakim cudem!) to by nie upapralo niczego innego.
Nikt mi nigdy nie przyslal nic tak zabezpieczonego
Jakby wychuchla bomba na poczcie to paczki od nich beda nienaruszone:D
Koniec zachwytow, nie spalam do 2 bo glaskalam wiewiorki i oczy mam teraz na zapalki.
Zeby nie robic totalnego offa, powiem ze DR Artist sa niesamowite i przewiduje powazny romans pomiedzy nimi a wiewiorkami;)

Barbara Pingot

oj jak bardzo Cię rozumiem Very Happy

swoje tubeczki dalera przeglądałam przez pare dni, ze takie fajne Very Happy

, to samo z zestawem półkostek Laughing

yena

miałam chrapkę na horadamy, ale kupilam... petersburgi w tubach no i powiem Wam ze jestem zachwycona- wypaśniejsze od kostków. Jak ktos mysli o zakupie ruskich farbek polecam właśnie tuby.

Daria

A gdzie ci się udało petersburgi w tubach kupić? Jaka jest ich pojemność?

yena

na allegro, sa też w bohemie bodajze. Pojemnośc 10ml- 12 szt za 80 zł.

Wilcza Jagoda

To ja się przyznam, że stosując się do Waszych porad, zakupiłam sobie (na razie dwie) półkostki Daler Rowney Artist Very Happy

Jeszcze nie miałam okazji za dużo potestować, ale póki co zapowiadają się faaajnie Cool

Sanderus

No to czekamy na relację!!!

Wilcza Jagoda

Farbki przeszły "chrzest bojowy" i muszę powiedzieć, że na własnej skórze przekonałam się, co mieliście na myśli pisząc "naładowane pigmentem". Rzeczywiście wystarczyło ich dotknąć, żeby "puściły farbę" Very Happy

Nie byłam do tego przyzwyczajona, więc na początku uzyskałam trochę zaskakujących efektów. Pewnie jak się człowiek przyzwyczai do takich farb, to potem dużo trudniej malować gorszymi...
W każdym razie jak najbardziej na plus. I już widzę, że te farby wystarczą mi na długo...

modliszqa

A ja dziś dokonałam dziwnego odkrycia - porównałam ceny kostek (i półkostek ) oraz tub z Horadamów i Rembrandtów , i okazało się, że ceny kostek (uwgledniając pojemność ) są porównywalne - Rembrandty są tylko ciut tańsze, natomiast kolosalna różnica dotyczy tubek - tu tubki 15 ml Szminek Wink

są zdecydowanie droższe od tych samych pigmentów Talensa - 20 ml ... zastanawiam się dlaczego...
Chyba będę kupowała Szminkowe kostki i Rembrandtowe tubki Wink

wyłącznie z uwagi na cenę, bo różnicy w pigmentacji nie widzę, natomiast Talens ma w tubach dużo mniejszą paletę kolorystyczną i wielu ślicznych kolorków (kostkowych) w niej nie ma .

PS
ma ktoś kolor nr 666 Horadama ? Jeśli tak, to jak wygląda w naturze? (już wiem, że próbnikowe odcienie różnią się od realnych)