www.akwarela.fora.pl

Asharah

Tak sobie dumam i dumam i dochodzę do wniosku, że fajnie by było mieć akwareliki Schmincke. Znalazłam tylko to z sensowna ceną [link widoczny dla zalogowanych] Czy to jakaś gorsza wersja, bo reszta asortymentu była już dużo droższa? Ot spodobały mi się prace malowane tymi akwarelami, mają bardzo przyjemne dla mnie kolory. Ten secik mnie tym bardziej zachęca bo ma miejsce na 12 kolejnych półkostek. Więc dokupiłabym sobie te kolory, których potrzebuję i często używam.
A może znacie jakieś sklepy z tymi akwarelami gdzie można się dogadać do angielsku (bo niemieckiego dawno zapomniałam)?

Barbara Pingot

jest to tańsza wersja akademicka, mam 3 kolory horodam, są świetne, ślicznie barwią i pięknie płyną Smile

Asharah

Znalazłam cos w polskim sklepie [link widoczny dla zalogowanych] To też będą wersje akademickie jak sądzę. Czy jest duża różnica jakościowo między tymi wersjami? Czy opłaca się kupowac te akademickie bo czasami jest różnie z tymi tańszymi odpowiednikami. Złapałam się fajnej roboty, więc wreszcie miałabym za co uzupełnić swój asortyment akwarelkowy.
Wiem, że to w dziale papiery powinno byc ale to ten sam sklep. Zaciekawił mnie ten dokładnie [link widoczny dla zalogowanych] Ktos na nim działał? 500g to nie może być byle co, ale ma dosyć niską cenę...

Barbara Pingot

to ta sama wersja farb, ale za tę cenę.. no nie wiem, raczej bym się nie skusiła, nie miałam Akademie to nie wiem, mam horodam, bo były dołączane do papieru. Może kiedyś kupię jak mi się skończą ruskie i D-R, a może nie Smile

. Yena kiedyś udzielała się na niemieckim forum, może wie coś więcej o różnicy w jakości tych farb.

przejrzałam ofertę, ja bym brała ten zestaw:

[link widoczny dla zalogowanych]

trochę droższy ale to całe kostki horodama i w sensownej cenie, bo na sztuki wychodzi 15 zl drożej niz ten zestaw i maja dobrze dobrane kolory. i dobre pudełko gratis na plenery czy wyjazdy, mam takie samo z logiem D-R

Papier poleca na pewno Modliszqa Smile

, ponoć bardzo fajny.

pjwasek

Ja teraz tylko tymi farbami maluję. Są super, tylko bardzo szybko się zużywają. Do asipu czasem wstępuję gdy jadę do pracy. Da się u nich rabat wytargować. Nie kupuj tych farb w wersji szkolnej bo szkoda pieniędzy.

yena

myślę że szkolne schmincke po prostu się szybciej zużywają.Lepiej kupić podstawowy zestawik profesjonalnych-ten o którym napisała stokrota.
Andalucia mi nie pasuje bo ma bardzo delikatną powierzchnię, wolę trochę bardziej odporne papiery.Wszystko zresztą zależy od sposobu malowania.
Kwestia przyzwyczajenia, zaczęłam ostatnio testować papiery 400, 500 gram i nie pasują mi tak dobrze jak britania 300 gr do której jestem przyzwyczajona i wychodzą mi na niej fajne efekty.I do britanni wracam jednak.

pjwasek

Nie używam szkolnych tylko tych droższych. Chyba niejasno poprzednio napisałem. One się szybciej zużywają niż inne.

Asharah

[link widoczny dla zalogowanych] tutaj znalazłam secik 12 kolorów tak jak ten pierwszy ale pisze Horadam. Są to półkostki więc chyba możliwe że za tą cenę... Ja akwarelą nie maluję tyle ile bym chciała więc moje pomimo roku mają się świetnie, niektóre jak nówki tylko umbry i szarość Payna szybciej schodzi. Więc nie wiem czy jest sens całe kostki brać skoro mam 2 zestawy już a tym chcę dosztukować kolory. Tymbardziej, że mam miejsce na 12 kolejnych i pewnie będą to umbry, czerwienie i brązy bo w Cotmanach niektóre są zdechłe albo nie ten odcień co chcę Wink

O papierze poczytam w dziale, może coś znajdę. Bo mi Montval Torchon nie pasuje jednak. Strasznie szarzeją kolory a ja wolę żywe obrazy.

Kuropatwa

Mam takie pytanie co do farb Ładoga ( link : [link widoczny dla zalogowanych] ). Z tego co widze to są w dość przystępnej cenie... Rosyjskie... ale czym się różnią od Białych Nocy? Inna firma? Jakość? Maluje ktoś tymi farbami? Zamierzam w najbliższym czasie zainwestować w nowe i tak się właśnie zastanawiam nad tymi..

yena

white night's są skierowane na rynek zachodni, ładoga to jedno i to samo Very Happy

Kuropatwa

więc czemu jest taka różnica w cenie? Czyli lepiej sobie kupić Ładogi? Za tą samą cene wychodzi pare kostek wiecej...

yena

nie wiem czemu jest różnica w cenie-producent jest ten sam Skt Petersburg

masza

Podejrzewam jednak, ze Ladogi to jest studyjna wersja leningradow/bialych nocy - czyli slabsza.

Sankt Petersburg produkuje tez farby olejne - i "Ladoga" to jest wersja studyjna, wiec mysle, ze w wypadku farb akwarelowych jest podobnie.

yena

możliwe:) tak ogólnie to nie dajmy się zwariować z tym sprzętem.Dobry artysta to nawet patykiem namaluje.Grunt zeby farby nie były szkolne czyli takie zupełnie dla dzieci.Studyjnymi farbami mozna malować piękne obrazy- jak Gosia van goghami.Nie trzeba mieć szmincke, rowneya(choc to sprawia przyjemność)-mozna mieć coś tańszego i świetnie dawać sobie radę.Do takich wniosków dochodzę ostatnio.
Owszem przyzwyczajona jestem do profesjonalnych, zamówiłam jeden kolor schmincke, ale duzo radochy dają mi cotmany w tubach.Wprawdzie jest kwestia mniejszej wydajności, ale i tak mi na długo starczą.Jak mam mieć profeskę to rozważam rembrandty-są zdecydowanie najtańsze z tych profesjonalnych.

Pg17

Rembrandty są w porządku, mogę je z czystym sumieniem każdemu polecić. Inne tanie farby "pro", to MaimeriBlu. Mam tylko 3 kolory, ale nie narzekam, są całkiem przyzwoite.