www.akwarela.fora.pl

Justyna

Widzę, że Wy faktycznie tu już jak w rodzinie... Very Happy

yena

Martanna

prawidłowa odpowiedź Mr. Green

yena

Muszę podzielić się z Wami swoja frustracją.Otóż odwiedziłam nasz lokalny przybytek zwany"sklepem dla artystów plastyków"-jest tylko jeden w mieście.A tam niezmiennie kicha.Parę kolorów van goghów w tubkach pozasychanych od paru lat zero normalnego papieru w normalnej cenie-natomiast chińszczyzna w nadmiarze, nie mówiąc o pędzlach.A mina pani której wspomniałam o gąbce naturalnej nieoceniona.Pokazała mi gąbkę syntetyczną na trzonku.O dziwo mieli płyn maskujący do akwareli, ale ta pani o tym nie wiedziała i musiałam sama jej go wskazać Twisted Evil

Moja frustracja sięgła zenitu.I to niby nie taka mała mieścina. Wszystko, absolutnie wszystko muszę zamawiać przez internet.

smallmi

To nie jesteś sama Yeno... u mnie są dwa sklepy, jeden full wypas, drugi dziwię się, że jeszcze w ogóle przędzie... W pierwszym jeśli czegoś nie ma, to spokojnie mogę zamówić... a jak przez przypadek kiedyś byłam w pobliżu tego drugiego sklepu, to weszłam i spytałam się czy mają papier do akwareli w blokach, to pani mnie wyśmiała, bo coś takiego nie istnieje Very Happy

martanna

Nie martw sie Elu. Sosnowiec niby wiekszy, a tez trudno cokolwiek fachowego dostac. W jednym sklepie sprzedawczyni na pytanie o akwarele w kostkach zawsze pokazuje mi takie szkolne zestawy dla dzieci... !!!!!! w drugim od swieta maja czasem Renesansy... :D

masza

w moim miescie z kolei nie ma w ogole akwareli w tubkach

yena

dobrze, ze mamy neta:)

martanna

Niech zyje internet! :D

kroda

Eeeech, a u mnie to już w ogóle nic nie można dostać. Jak zapytałam o pędzelki to uprzejmie mi podano zwykłe szkolne z zastrzeżeniem, że lepszych i tak nie dostanę, a na pytanie o blok do akwareli to odpowiedź brzmiała ,,u nas nic takiego nie bywa"... (i myślę, że jeszcze długo nie będzie).

Anna Filipińska

U m nie też nic nie ma z tego czego potrzebuję, ale dziśiaj mi to zupełnie nie przeszkadza. Dzisiaj rządzi siatkówka i zloty medal, kóry zdobyliśmy po iluś tam dziestu latach. Ech, przypomniały mi się moje młode lata kiedy koledzy z mojej klasy wygrywali mistrzostwa i olimpiady...
Normalnie się popłakałam ze szczęścia Very Happy

zulana

Mój pierwszy chłopak był siatkarzem...cała młodość na meczach, zgrupowaniach, ech... Nie wytrzymywałam nerwowo dzisiejszego finału, ale udało się!!! U mnie jeszcze trwa impreza Very Happy

martanna

...ja mialam dzisiaj problem, w koncu stanelo na tym, ze jak wygra Francja to swietujemy winem, jak Polska - piwem :D

No i mamy po piwku ;-)

kokos

biało krwiści rządzą Twisted Evil

yena

Witam o świcie Confused

zbudził mnie świergot ptaków.Co do ptaków to przypominam, ze musimy nimi zapełnić nasze harce. Idea

Planuję właśnie jakieś większe zakupy w sieci, przede wszystkim papier canson w arkuszach.Cierpię na zakupocholizm jeżeli chodzi o artykuły do malowania i ze wzruszeniem otwieram każdą nową paczkę.Ale Wam to zapewne też nieobce:)W ten sposób regularnie opróżniam swój ubogi portfel, a opróżniając go tracę na wadze.Sami wiecie dlaczego:)

masza

yena - 3.51?....srodek nocy... jak ty tak mozesz??