www.akwarela.fora.pl

JarekMarekJan

Znaczy nie ja pierwszy zaczynałem tak dawno? Smile

W ogóle to przy okazji może podzielę się moim przeżyciem związanym z akwarelami (nie to żebym się chwalił... a zresztą czemu nie?! Smile

)
Otóż kiedyś współpracowałem z małą agencją reklamową i dostałem do poskładania ulotkę dla jakiegoś malarza. Paczę, a on się nazywa Stanisław Przewłocki!!! Jego akwarele mało nie bladły we wrocławskich galeryjkach od mojego natrętnego gapienia się.
Właściciel tej agencji był moim znajomym, więc niewiele myśląc poprosiłem żeby zapytał pana Przewłockiego czy nie zgodziłby się udzielić mi małej audiencji. Zgodził się!
Obejrzeliśmy najpierw film, którego chyba on sam był autorem (niestety już dobrze nie pamiętam), potem usiedliśmy w jego pracowni i namalował przy mnie pejzaż, tłumacząc wszystko ze szczegółami, odpowiadając na moje wszystkie pytania. Jakież wszystko wydawało się proste!
Potem podarował mi ten obrazek i mam go zawsze w zasięgu wzroku.
Były to wspaniałe chwile, mimo że na pewno się zorientował że jestem zielony, to nie odczułem nawet cienia lekceważenia.
Było to ponad 10 lat temu, ale nigdy tego nie zapomnę.

No, to tyle. Smile

RenKuk · Sobolowy Master Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 579 Przeczytał: 0 tematów

Witaj Jarku Smile

pozdrawiam i wytrwałości życzę w pięknym akwarelowym świecie !
Wiem co czułeś przy spotkaniu ze Stanisławem Przewłockim Idea

.Spotkałam sie z nim na plenerze w Szczawnie Zdroju trzy lata temu. Wszyscy którzy zajmują sie akwarelą byli pod wielkim wrażeniem jego prac. Pomyśl o tym jak bardzo uparty był przez wiele lat szlifując swój warsztat, jak mu czasem ciężko bylo ,ile drzwi musiał "wyważyć" żeby mógł w ogóle zaistnieć w czasach kiedy nie było internetu ,a on był cichym ,skromnym ale bardzo pracowitym człowiekiem... z ogromnym talentem Very Happy

Dlatego zachęcam Cię do cierpliwości i pracowitości - akwarela Ci to kiedyś odpłaci. Jeśli ją kochasz - wszystko jest przed Tobą Wink

U S.Przewłockiego podoba mi sie jeszcze to ,że mimo swojej klasy ma wielką pokorę. Myślę ,że i mnie podczas owego pleneru czegoś spotkanie z nim nauczyło . A filmik który przy nas kręcił dla wrocławskiej telewizji był niesamowity. Musze kiedyś go odnaleźć i pokazać tutaj .
To co ? do dzieła !!!!!

mosska

Witaj!
Miło nam przyjąć kolejnego zapaleńca do naszego grona Smile

Cotmany to dobry zestaw na początek, daje radę bez problemu, sama mam kilka tubek i jestem zadowolona. Leningrady to równiez dobra marka na początek.
Bardzo jestem ciekawa Twoich prac, zachęcam do wrzucania każdej namalowanej akwarelki nawet do KKK - my zawsze chętnie doradzimy co i jak poprawić, to naprawdę pomaga, wiem po sobie Smile

Wiekowo wszyscy tu jesteśmy równi, róznimy się co najwyzej doświadczeniem Wink

Wilcza Jagoda

Witamy serdecznie! Mosska ma rację, warto wrzucać do KKK również nieudane prace, bo dzięki poradom użytkowników można zacząć szybciej robić postępy Smile

JarekMarekJan

Dziękuję bardzo za miłe przyjęcie, jak tylko naciapam coś w miarę znośnego to wrzucę, ale kiedy to będzie to się dopiero okaże... Smile

Pozdrawiam, Jarek.

RenKuk · Sobolowy Master Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 579 Przeczytał: 0 tematów

...szybko,szybko coś wrzuć ,akwarela wymaga od nas odwagi !!!!!

JarekMarekJan

Ale jeszcze farby nie dojechały, jakiś blok muszę kupić (zostało mi tylko kilka kartek Fabriano z dawnych lat), a jeśli chodzi o pędzle to jestem w rozterce nie przymierzając co najmniej tak wielkiej jak wandale... czytałem wątek o pędzlach, ale w moim miasteczku są tylko jakieś poślednie marki, w Orleanie znam jeden sklep ale tam też nie ma tych uznanych, może jutro w Paryżu uda mi się zahaczyć o duży sklep, ale też akurat z pieniędzmi teraz szaleć nie mogę... ehhh.

Pozdrawiam, Jarek

masza

czesc Jarek Smile

Nie spinaj sie tak z tymi pedzlami, poslednia marka też da sie malowac. Kupilam niedawno jakis tani syntetyczny pedzelek Renesansa z przeznaczeniem do akryli, wczoraj go uzylam do akwareli i sie zszokowalam, jaki ostry ma czubek!

A co do niezadowolenia z wlasnej pracy - ja w zasadzie nigdy nie jestem w 100% zadowolona ze swoich prac. Generalnie uważam, że udane mam tylko fragmenty i zawsze jest cos, co "polozyłam". No ale dzieki temu wiem, ze moge malowac lepiej Smile

JarekMarekJan

No właśnie się rozpiąłem Smile

Byłem w duuużym sklepie, pędzli zatrzęsienie... oczywiście najpierw złapałem za wiewióry... no ale wszystkie jakoś tak tandetnie wyglądały, złapałem rozterkę taką że wandale to się chowają. Z tego wszystkiego chwyciłem komplecik Winsora - trzy pędzle Aquafine syntetyczne. Po pierwszych próbach dochodzę do wniosku że są bardzo fajne, na razie wystarczą, może jeszcze dokupię płaskie ze dwa.

masza

Aquafine to Daler&Rowney. Malowalam kiedys tymi syntetykami, są ok.

JarekMarekJan

Aaa tak, to Daler Smile

Kasia

Witam wszystkich malujących. Z ogromnym szacunkiem dla waszego talentu zarywam noce i dnie i oglądam, czytam, czytam i dalej oglądam.
Możliwością twórczej ekspresji zaraziła mnie znajoma ilustratorka książek , która pięknie obrazuje dziecięcą literaturę. Odważam się po trochu rysować i malować akwarelą. Moje pierwsze próby są trochę dziwne, ale juz wiem ,że to mało wody. Dowiedziałam się też od was, ze trzeba porysować , poczytać i dopiero malować, co czynię od jakiegoś czasu. Wolnych chwil, takich dla siebie mam bardzo mało. Więc czasem ślęczę po nocach żeby coś zrobić . Wiem ,że światło kiepskie, ale lepszy rydz niż nic Very Happy

. Jak nauczę się umieszczac zdjęcia, to poważę się coś wrzucić do krytyki konstruktywnej. Pozdrawiam.

JarekMarekJan

Witam Cię Kasiu serdecznie,
pocieszę Cię, że ja też tylko po nocy Smile

Pozdrawiam, Jarek.

RenKuk · Sobolowy Master Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 579 Przeczytał: 0 tematów

Witaj Kasiu ,zapraszamy serdecznie !

Barbara Pingot

Witam,

Miło, że poświęciłaś czas na przeczytanie forum Smile

Zachęcamy to umieszczenia prac jak tylko będziesz gotowa - pamiętam, ze to spory stres Very Happy