www.akwarela.fora.pl

Resieku

Ulubione kolory z waszego akwarelkowego pudełka [albo nie pudełka]. Nawet nie te najczęściej używane, ale które lubicie za nazwę albo samo istnienie.

Więc ja pierwsza... Błękit polski ^ ^ za nazwę. I za kolor. Jak go zobaczyłam w sklepie to musiałam mieć.

Marcin Wolski

Błękit polski to ten z Renesansu? Widziałem w sklepie, nawet chciałem wziąć, ale stwierdziłem, że pewnie mi się w ogóle nie przyda. Very Happy

Mam kilka kolorków, które kupiłem i leżą teraz zakurzone.

A moje ulubione? Najczęściej chyba używam brązu Van Dyke'a, błękitu kobaltowego i czerni słoniowej. Lubię też lazur pomarańczowy od Karmańskiego. Very Happy

derlowka

sepia Leningradów... jak czasem nie maluję miesiąc, a jak sepię wezmę potem na pędzel, to mam czystą radochę z rozprowadzania jej na papierze.... nie wiem co w niej takiego jest. Tylko ta rosyjska ma to coś Very Happy

Dużo pigmentu? szalenie głeboki kolor?

masza

Daler&Rowney: mars violet (cos pomiedzy fioletem a czerwonawym brazem, niby malo konkretny, ale do wszystkiego mi pasuje) i permanent red (super czysty i swietlisty - uzywam go do wszystkich swiateł).
A jak uzywalam rosyjskich, to moim ukochanym kolorem byl złoty ciemny - mniam, taka podkrecona ochra.