www.akwarela.fora.pl

aleks

Strasznie szczegółowe Shocked

Mam nadzieję, że wybaczycie mi zarzucanie wątku moimi nieakwarelowymi tworami. Smile

Znów olej

Bardzo chciałabym dowiedzieć się co o tym czymś myślicie Rolling Eyes

modliszqa

Bardzo ładnie FasOlko ... pokusiłabym się o sprecyzowanie planu pierwszego - byłoby wtedy wyśmienicie i wyciszenie planów dalszych - zupełnie jak w akwareli Razz

!Prawie jak A. Kacperek Smile

Barbara Pingot

bardzo mi się podoba!

Anna Filipińska

Może Modliszka ma rację, ale i tak jak jest - wywiera na mnie bardzo pozytywne wrażenie

Agrazka

Bardzo udany jak dla mnie Smile

aleks

Dziękuję

Modliszqa (nie chyba tylko NA PEWNO) ma rację Smile

Bardzo Ci dziękuję Smile

Akwarela oducza cierpliwości Very Happy

Ale nie będę się poddawać Wink

yemu

wrzucam kilka moich (po)tworów akrylowych Smile

ostatnio zamiast zajmować się rzeczami poważnymi (czyt. akwarelą), bawiłem się akrylami.

[/img]

Barbara Pingot

całkiem przyjemne Smile

Wilcza Jagoda

Yemu> Bardzo mi się podobają pierwsze kwiaty, ale inne próby też ciekawe!
Aleks> Bardzo fajny olej, choć ja też bym odciążyła dalsze plany - i niebo Smile

Albo może bym trochę zabrudziła ten czysty kolor nieba... (a może to mój prywatny problem z "przygniatającym niebem" Wink

).

aleks

Skubany! Fajne te kwiaty Very Happy

Dzięki Magda, pewnie masz rację. Na niebie wymieszałam tyle kolorów (chociaż mam tylko 5)... a teraz widzę tylko 3 Laughing

danuta50

super:)

masza

moze nie powinnam tego pisac, ale trudno...

yemu - twoje akryle sa kiepskie

malarstwo polega na mieszaniu i doborze kolorow
mieszanie w stylu: z czerwonego i zoltego zrobie pomaranczowy - to zdecydowanie za malo, bo to robia dzieci w przedszkolu

W drugiej abstrakcji widac jakas mysl, chociaz kolorystycznie lezy, w trzeciej nie ma nic, kolory prosto z tubki...

Szukaj kolorow! jak masz biale kwiaty z rozowym srodkiem, to patrz tak dlugo, az zobaczysz na nich inne kolory (a na bieli tych kolorow moze byc od groma - niebieskosci, fiolety, roze, szarosci, zolcie). Sprobuj namalowac obraz w wąskiej gamie kolorystycznej, ale z maksymalna liczbą odcieni - np. zolty obraz i wyszukac (zrobic, zmieszac) jak najwiecej zolci uzywajac do tego ROZNYCH kolorow.

yemu

@masza, gdybym nie chcial, zeby ktos krytykowal to co robię, to bym tego tu nie wstawiał.
uważam, że z każdej krytyki, jestem w stanie wyciągnąć coś dla siebie (nawet jak się z nią nie całkiem zgadzam Wink

btw. podziwiam Twą pewność w definiowaniu tego na czym polega malarstwo Smile

masza

Wiesz, definicji malarstwa pewnie mozna by podac wiele, ale w warstwie czysto wizualnej polega wlasnie na tym, to jest podstawa.

Rzezbiarz musi miec wyobraznie przestrzenna, zeby umiec przekazac za pomoca bryły, co mu tam w duszy gra - a malarz musi mieć wrazliwosc na kolor, umiejetnosc jego doboru itd. itp.

yena

yemu- to są Twoje początki, po prostu ucz się mieszać kolory. Jak się zaczyna malować pokusa koloru prosto z tuby jest bardzo duża.Przynajmniej ja tak miałam i miewam nadal. Polecam książkę Parramona "kolor w malarstwie".
O ile krytyka nie zniechęci Cię a zmusi do poszukiwań i ćwiczeń to bardzo dobrze. Bo przecież o to chodzi.