www.akwarela.fora.pl

RJP

Ja też chciałbym się polansować.
To zdjęcia z mojej wystawy w Lublinie.
Wystawiałem 40 pejzaży.

Barbara Pingot

gratulacje! ja zaluję, ze nie moge czesciej ogladac akwareli na zywo, wrazenia sa o wiele lepsze niz nawet najlepszy skan Smile

yena

gratulacje:)Twoje prace pięknie wyglądają w oprawie.To prawda żaden skan ani fotka nie daje tyle co obejrzenie na żywo.

adam

Gratulacje!!!!!!!!!!!!

Sanderus

Wspaniale

naprawdę miło jest widzieć, że w kwestii akwareli "się kręci"

essen

I ja dołączam się do gratulacji. Wyglądają pięknie.

Anna Filipińska

no, bardzo efektownie... podziwiam

RJP

bardzo dziękuję za miłe słowa;
co do wrażenia "na żywo" to jest chyba różnie.
Czasami całkiem banalny mazaj po zeskanowaniu i zmniejszeniu robi fantastyczne wrażenie w komputerze.
Natomiast zgadzam się, że czasami oprawa to połowa wrażenia.

smallmi

wielkie gratulacje Smile

pimpek

Wystawa wygląda na bardzo udaną. Prace prezentują się fachowo Wink

bardzo mi się podoba... mam nadzieję że ja też kiedyś zasłużę na jakąś miniwystawkę.

RJP

Dzięki, dzięki. Byle teraz nie przestać. Szykuję kolejny temat. Teraz będzie "spacer po Lublinie". Miałem termin na styczeń, ale coś nie zagrało i przełożyli mi na maj.

romart

Ja również gratuluję. Piękne, klimatyczne prace, ciekaw jestem czy udało się coś spieniężyć. Prace na pewno budzą uznanie. Pamiętam wystawę mojego kolegi w warszawskiej Zadrze. Wystawił podobne ilości akwarel i zeszło prawie wszystko. Odbiorcami stali się znajomi, zaproszni goście itp. Dodatkowym atutem była umiarkowana cena.

RJP

Muszę nieskromnie i z radością przyznać, że sprzedała się co najmniej połowa. Kilkanaście od razu, reszta później, klika wciąż czeka w dwóch galeriach. Uważam za sukces, że koszty się zwróciły, bo nie zakładałem, że uda się zbilansować to kosztowne hobby :-)

romart

tak myślałem. Trudno jest wstrzelić się w gusta ludzi, ale praktyka czyni mistrza

symbeline · Wysłany: Śro 15:17, 03 Mar 2010 Temat postu:

Gratulacje Smile

)
Widzę, że było sporo ludzi co bardzo zawsze cieszy, kiedy człowiek jest w centrum wydarzeń, bo nie wiem jak Ty ale ja zawsze się obawiam że sala będzie pusta jak coś wystawiam. ( żeby nie było- nie dotyczy to akwarel, bo nie umiem malować - dopiero się uczę )