www.akwarela.fora.pl

yena

faktycznie bajkowo to wygląda:)wydaje mi się że czerwone okienka nie sa dokładnie na jednym poziomie.Tylko to mi wpadło w oko:)

adam

no i jest pojawił się domek!!!! Gosia fajny super okna!!!

Nabiał

Małgosiu! Jestem Twoim fanem, bardzo podobają mi się Twoje prace i wszystko co robisz. Jesteś mądrą kobietą i fajną osobowością, ale ja nie będę Ci tu więcej kadził, zresztą o radę prosisz. Twoje domki są ładne w kolorach, ale perspektywa Ci się wali. To jest po prostu geometria. Wprawdzie sprytnie jej unikasz (brawo!), ale ta wyłazi po kątach. W czerwonym domu za brzozami na przykład, ten niewielki skrót ściany po lewej stronie wprowadza spory dysonans. Z obrazka wynika że "stoisz" nisko na zboczu, więc twoje oczy znajdują się sporo poniżej poziomu na którym stoi dom Na ich wysokości jest horyzont i to do jakiegoś punktu na nim powinna dość stromo zmierzać lewa dolna krawędź dachu. A leci lekko do góry! Założę się że dom jest importowany z innej fotografii. Musisz po prostu poczytać. Najlepsze co ja spotkałem na ten temat jest to:

Dobrze podane, myślę że dasz sobie radę, nawet jeśli nie lubisz geometrii. Tyle, że może być trudne do zdobycia.
Ja nie próbuję architektury, bo wymaga zbyt dużo pracy. Powodzenia!
Czy ja aby nie jestem zbyt śmiały? Jeśli tak, to walcie po uszach.

AH910

Gosia, nie rozumiem Twoich wątpliwości co do tego domku. Można go namalować w innym stylu, ale czy lepiej?

Patrząc na prace innych artystów można zauważyć, że starają się maksymalnie ograniczać ilość detali na budynkach. Podobno zbyt wiele detali niszczy wrażenie, jakie daje światło. Nie namawiam, ale jeśli chcesz coś zmienić, to możesz swoje domki nieco uprościć.

(The Passionate Painter in Antwerp:
http://www.youtube.com/watch?v=79gom_V8D44
- przewiń do sceny, która zaczyna się 1:25 i kończy 1:59)

Alvaro mówi: "To zadziwiające, jak uzyskuje się wspaniałe wrażenie światła po namalowaniu cieni. Na tym etapie staram się nie być zbyt pedantyczny w detalach, ponieważ to co chcę uzyskać, to światło padające zza budynku. Zbyt wiele pociągnięć pędzla zniszczyłoby to wrażenie światła."

nibybiel

Nabiał - jest jesteś zbyt śmiały i masz rację, że psuję perspektywę i w sumie nie wiem dlaczego bo teoretycznie doskonale wiem jak to powinno wyglądać, (przedmioty typu "geometria wykleślna" kiedyś tam miałam Smile

)
Teoria to jedank nie wszystko - trzeba przyłożyć się do praktyki a ja niestety bardzo niedokładna i chaotyczna jestem i przykładanie się do czegokolwiek mi nie wychodzi ... to jest tak, że maluję coś nie dbając o szczegóły a wyłącznie o kolory, światło i jakieś ogólne wrażenie ... z czasem ( tak było z moimi kwiatkami ) kształty i detale same z siebie zaczynają być prawidłowe i wszystko gra Smile

Architektura jednak chyba najbardziej "nie lubi" tych nieścisłości i jeszcze za mało jej namalowałam Smile

Adam - problem w tym, że łatwiej jest napaćkać szczegółów niż umiejętnie ich uniknąć Smile

Przy pejzażu umiem "zmrużyć oczy" i widzieć dobrą plamę, wiem, że ta gałązka i te trzy listki wystarczą - przy budynkach tego nie widzę ... na razie Smile

Dziękuję za rady i idę walczyć dalej Smile

tatranka

Che,che, chybaście krzywego jeszcze nie widzieli Laughing

Chyba będę dalej stawiać domki bez żenady, bo krzywiej mi już nie wyjdzie Laughing

nibybiel

Jak to Yena nazwała? "Rozchwiana wizja" ? Smile

Ale wiesz, ze to jakoś nie razi ... faktycznie jakby tak miało być Smile

tatranka

Te włoskie domki co dzień piją wino do kolacji Laughing

No i takie są skutki malowania z fotki...Mojej, ale zawsze. Ale to miasteczko było faktycznie dziwne...

Nabiał

Bardzo ciekawa jest Dolina Muminków, też jakby coś z perspektywą jest nie tak, ale schowałaś szczegóły i brak dowodów. Wygląda trochę infantylnie, ale to właśnie jest fajne, w końcu to Dolina Muminków.

Tatranka! Tak wygląda perspektywa kiedy się patrzy do góry. Dość powszechnie uważa się to za błąd, ale mnie nie razi. Dla mnie tylko pion w głębi, po prawej stronie wydaje się lekko chybiony, ale to może być złudzenie wywołane przez plamę pierwszego planu.

yena

faktycznie rozchwiana wizja, ale w tym przypadku jest do zaakceptowania Very Happy

Barbara Pingot

dokładnie, wygląda fajnie Smile

nibybiel

Następne architektoniczne wypociny .... szczegóły zostały ukryte we mgle Smile

... chyba pierwszy raz coś jakby auto namalowałam Smile

Barbara Pingot

wykonanie mi się podoba, gorzej z kompozycją, mam wrażenie, że prawa strona jest za ciężka. Może gdyby to drzewo było trochę bliżej środka Smile

derlowka

mi się podoba... szosa jest szosą, kościół kościołem, a białą limuzyną właśnie młoda para odjeżdża... wąłśnie tak to pewnie powinnaś robić Smile

nie przejmować się za bardzo...

nibybiel

Dzięki

A kościół mi się wyjątkowo nie przewraca? Smile