www.akwarela.fora.pl

sezarka · Wysłany: Pon 12:45, 23 Mar 2015 Temat postu: Sezarkowe malowanki

Wybaczcie błąd, że założyłam wątek w warsztacie... Bo warsztat wg mnie mam lichutki i moje prace koniecznie wymagają konstruktywnej krytyki, więc przenoszę się do szkółki... i zamieszczam coś z mojej "tfurczości" jak również prób kopiowania przepięknych prac co niektórych moich guru...

Jedna z moich pierwszych akwarelek... z mojego zdjęcia.

Ta druga to praca plenerowa... z 2007 roku jak widać w podpisie... teraz bym dodała więcej kolorów, bo wygląda mi za blado, ale wtedy byłam dumna z siebie jak nie wiem co... Smile

Na wstępie od razu zaznaczam, że jako MOJE uznaję prace wykonane na podstawie własnych zdjęć albo plenerowe... albo wymyślone Wink

Nawet do prac wykonanych na podstawie zdjęć innych autorów (nie moich) mam mieszane uczucia, a to ze względu na to iż ktoś inny za mnie wybrał kompozycję, odpowiednio naświetlił itp. i to jego zasługa a nie moja. Może ja sama bym tak nie umiała.
Pewnie, że do nauki to jest super rozwiązanie i sama z niego korzystam, tak jak z kopiowania gotowych już obrazów.
Jednak uczucie spełnienia mam kompletne jedynie wtedy, kiedy zrobię coś od początku do końca SAMA.

A teraz proszę o konstruktywną krytykę moich starych malunków...

Isiuleczka · Wysłany: Pon 13:41, 23 Mar 2015 Temat postu:

Akwarela nr dwa bardzo mi się podoba.
W trzeciej nie widzę drugiego i trzeciego planu, a szkoda... i

Barbara Pingot · Wysłany: Pon 14:00, 23 Mar 2015 Temat postu:

naprawdę nie ma co się tak "samobiczować" Wink

.

Sama kiedyś chciałam mieć takie początki Very Happy

, niestety moje były gorsze. Maluj i zwróć uwagę na plany jak to zauważyła Isiuleczka.

sezarka · Wysłany: Pon 14:27, 23 Mar 2015 Temat postu:

Pejzaż trzeci zinterpretowany w domowym zaciszu...

sezarka · Wysłany: Pon 14:50, 23 Mar 2015 Temat postu:

Te nasturcje gdzieś ściągnęłam, ale nie pamiętam już gdzie... Chyba z jakiejś książki...

moz · Wysłany: Wto 0:07, 24 Mar 2015 Temat postu:

Moja rada jest prosta, maluj, dobrze ci to idzie, a jak się zatrzymasz w miejscu to na pewno coś ci podpowiemy.

W twych pracach widać że kombinujesz, są lepsze te prace za każdym razem,jeżeli chodzi o drzewa, lub inne jeżeli chodzi o kwiaty. W kwiatkach widać już bardzo miłe dla oka grzybki i rozlania wody, troszkę mało waloru w tych kwiatkach, ale na drzewach było rozróżnienie więc myślę, że eksperymentujesz. Trzymaj tak dalej, moje początki też były o wiele gorsze od twoich Smile

sezarka · Wysłany: Wto 8:19, 24 Mar 2015 Temat postu:

Isiuleczka - zgadzam się, nie można się nie zgodzić...
Stokrota, Moz - dzięki...
Czyli jedno jest pewne, malować, malować, malować... i postaram się to robić Smile

Wczoraj chciałam i nawet zaczęłam, ale dzieciulek jeden też zapragnął to robić, tak więc malowaliśmy razem. Ale wynik jest taki, że mojej pracy nie da się zaprezentować, a jego owszem Wink

sezarka · Wysłany: Wto 23:44, 24 Mar 2015 Temat postu:

Co i jak trzeba by namalować, żeby było mniej skopane? Te cienie liści na pniu jakieś sztuczne bardzo... To stara pracka, ale każda wskazówka mile widziana...

sezarka · Wysłany: Śro 8:45, 25 Mar 2015 Temat postu:

Dodam jeszcze kilka prac wzorowanych na gotowych już obrazach.
1.

2.

3. i jeszcze mój plener... na dokładkę - Pod słońce

sezarka · Wysłany: Śro 9:15, 25 Mar 2015 Temat postu:

I jeszcze zimowy krajobraz na podstawie pracy z deviantu - autor stefanzhuty

sezarka · Wysłany: Śro 9:47, 25 Mar 2015 Temat postu:

Po tej, jednej z początkowych akwarelek, uwierzyłam, że da się namalować światło Smile

. Wymęczona jest mocno, ale coś tam widać. Namalowana na podstawie zdjęcia.
Zdjęcie jest trochę małe, ale nie mam większego, bo komuś dałam ten kuter.

Co obrazek to inny styl, a jak maluję ze zdjęcia to mam problem z interpretacją. Bo podobają mi się akwarele lekko rozmyte, niedopowiedziane, tajemnicze... eh... mam nadzieję, że wszystko przede mną Smile

sezarka · Wysłany: Śro 9:59, 25 Mar 2015 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
A to obrazek, który mi się przyśnił.
Jako że uwielbiam wędkowanie, to nie mogłam się oprzeć. Drzewo mi jakieś dziwne wyszło, nie znam takiego gatunku, pies taki jakiś kanciasty, ale co tam...
Nie mam jego zdjęcia, więc linkuję.

Oraz...
akwarela A4 inspirowana [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze wieczorny krajobraz z własnego zdjęcia.
[link widoczny dla zalogowanych]

Barbara Pingot · Wysłany: Śro 15:56, 25 Mar 2015 Temat postu:

dużo tego jak na raz, na razie najlepsze to:

[link widoczny dla zalogowanych]

obrysowywanie płatków w kwiatach nie za dobrze wygląda - no chyba, że tak ma być celowo.

w tym dębie/buku liście są zbyt mało zróżnicowane, brak wyraźniejszych kęp.

W nasturcji brak trochę szczegółu - właściwie jaka to jest wielkość pracy? bo jezeli 10x10cm to też inaczej się ocenia Very Happy

sezarka · Wysłany: Czw 0:39, 26 Mar 2015 Temat postu:

Stokrota dzięki za uwagi...
Wwrzuciłam stare prace, żeby zamknąć tamten rozdział... od tej pory tylko nowe będę wrzucać...
Nasturcja faktycznie jest malutka w oryginale, chyba 15 x 15 cm, taka miniaturka...

sezarka · Wysłany: Nie 0:06, 29 Mar 2015 Temat postu:

Dobra, raz kozie śmierć...
Dzisiaj zmalowałam coś takiego... poprawiałam i poprawiałam i już dość... wystarczy, bo do końca skopię...