www.akwarela.fora.pl

modliszqa

maluję obrazek z Czaplinka ... osobisty bardzo i ma być dla Romka i Bosi w prezencie, bo na nim jest Bosia i mój mąż ... a pytanie brzmi

- co zrobić z prawym drzewem - idzie mi o liście - to nie jest wierzba jak po lewej i ma inne liście niż ona - zbite i bardziej zielone ... ale sposób , w jaki je na te chwile namalowałam bardzo je różni ... pochlapać koronę jak wierzbę ?
Very Happy

nad pniem i gałęziami pewnie popracuję, jak i nad niezamalowaną resztą ...

nie wiem natomiast czy dążyć do upodobnienia tych drzew, czy zostawić liście jak są ?

danuta50

I nad czym tu jeszcze pracować? Jest ślicznie. Ja swoje też często dopracowuje i potem mi się nie podoba, ale już za późno

moz

Nie mam takiego doświadczenia jak ty, ale wiem że zawsze można coś zrobić lepiej nie ważne na jakim poziomie zaawansowania się jest.

Pięknie rozlane jest prawe drzewo, ale jest zbyt mało szczegołowe w porównaniu do lewego, by zostawić go w takiej pięknej surowej formie. Ja jak bym chciał by drzewa się rożniły, popróbowałbym na innej kartce różne możliwaości zróżnicowania ich, jezeli nie jest to tak ważne zrobiłbym tak samo jak wierzbę.

modliszqa

Ja chyba poczekam, bo głosy się podzieliły - po skończeniu nie przeszkadza mi inna plama na prawych drzewach bo "ostrość" poszła po skosie a reszta to tło Very Happy

Zostawiam do czasu aż Romki zdecydują - tak będzie najlepiej Smile

w końcu to dla nic - dochlapać zawsze zdążę, zdjąć farbę trudniej Smile

yena

jest super nie poprawiaj bo przegadasz, pewne elementy w akwareli powinny według mnie byc zasugerowane plamą i to nieprzegadane drzewo pasuje do niebieskiej plamy w lewym górnym rogu, liście widac że inne, bo są delikatnie zasugerowane. Głównym drzewem jest tutaj wierzba jest bardziej dopracowana, domalujesz postacie i będzie ok. Strasznie mi się podoba ta praca własnie ze względu na to że są takie nieostre elementy. Smile