www.akwarela.fora.pl

danuta50

No, no nagadałaś się. Podziwiam tych co to potrafią.Wazon wygląda mi na porcelanę lub inna glinę, napewno nie na szkło.. Ale jak chcesz malowac akwarelami to nie porównuj do oleju. Tu jest woda i jeszcze raz woda, a farba przezroczysta. Każda inna wodna farba inaczej się zachowuje. Akwarela to wyjątek.

Anna Filipińska

Po przeczytaniu twojej tyrady zaczęło mnie nurtować pytanie: Skoro tyle wiesz, to dlaczego namalowałaś z błędami? Dlaczego je popełniłaś? Jakiś żart?

Isiuleczka

Nie , nie żart. Wiedza i umiejętność wprowadzenia jej w życie - to dwie różne sprawy.
Malowałam te kwiatki z natury. Starałam się odwzorować to, co widzę. Potem, po wyschnięciu, kolory nieco zbladły. Mogłabym poprawiać, ale wtedy obrazki zupełnie straciłyby lekkość akwareli.
Ta analiza jest po fakcie. Po co? Aby uczyć się na własnych błędach i starać się ich więcej nie popełniać.

Cały czas powtarzam, że się uczę i muszę poczuć tę technikę. Kiedy poczuję? Może, jak namaluję setną, może pięćsetną?

Isiuleczka

Jeszcze troszkę popastwię się nad moim obrazkem.
Dla wyjaśnienia, aby sytuacja była jasna:
1. Obrazek przed wymyciem
2. Obrazek namalowany na wymytym.
3. Kompilacja wykonana w photoshopie: żółte tło z obrazka nr 1, reszta z obrazka nr 2.

1. [link widoczny dla zalogowanych] 2. [link widoczny dla zalogowanych] 3. [link widoczny dla zalogowanych]

Po co to zrobiłam?
Aby dalej uczyć się na błędach.
Czy namaluję mocnejsze tło na dole? Może... , ale już jestem zmęczona tym obrazkiem.

I jeszcze jeden zarzut. Wazon nie powinien być na środku kartki ...

mosska

Ojej, sporo się nagadałaś..... Ale chyba nie potrzebujesz już naszych rad bo właśnie sama sobie poradziłaś doskonale. Unaoczniłaś wszystkie swoje błędy zanim inni zdążyli je dostrzec. Więc i mnie nie pozostaje już nic więcej jak tylko pozazdrościć wiedzy Smile

BTW. ten obraz naprawdę nie był taki zły....

Isiuleczka

No, tak - czasem , jak mnie najdzie - to mam gadane....

A to taki krajobraz z okolic Słońska (lubuskie) malowany przed dwoma tygodniami.

4.
[link widoczny dla zalogowanych]

Mi nie podoba się linia horyzontu przebijająca przez drzewa - próbowałam ją wymyć, ale farba się zbuntowała i nie chciała zejść.

yena

omijaj miejsca w których sa drzewa, bo potem nieładnie przebija linia horyzontu, chyba że to co jest za drzewami jest bardzo jasne. Troszeczkę kolory wydają się zbrudzone, lepiej w akwareli mniej mieszać- góra 2 , 3 kolory.Nie dodawaj też czarnego w pracach, lepsze w drzewach jakieś inne kolory np brązy, a szarości nawet jak się stosuje z mieszanek to z przewagą jakiegoś koloru tak by był on dość widoczny.Unikaj błota bo kolor bardzo oddziałuje na odbiorcę. Rzeczka dość dobrze wyszła perspektywicznie, ale cienie drzew nie bardzo.Mam nadzieję że cię nie dobijam- to życzliwa krytyka. Z każdą pracą na pewno będzie lepiej:)

Isiuleczka

Nie, nie dobiłaś Very Happy

. Jestem wdzięczna za takie rady. Są bardzo cenne. Dzięki. Przy następnych obrakach będę starała się je zastosować.
Gdybym uważała, że namalowałam wiekopomne dzieło - to nie wstawiałabym do działu KKK.

Impresja

Co do tych kwiatów jeszcze... to mnie akurat podoba się nr 1 (przed wymyciem), może i krzywa linia horyzontu i jabłko wtopione w wazon, ale nie jest tak strasznie kontrastowo jak w rysunku nr 2 i wazon ładniej namalowany, poza tym ten niby cień na 2 strasznie dziwnie wygląda.
Napisałaś o błędach przy fioletowym wazonie, wg mnie głównym jest to, że i wazon i te kwiaty jednym kolorem fioletu namalowałaś, wydaje mi się, że blik na wazonie, czy plamka na płatku nic by nie zmieniły, po prostu się to zlało i dlatego wydaje się płaskie.
A podoba mi się to, że lekką masz rękę, co najbardziej widać przy kwiatach, nic nie jest przesadzone, ciekawa jestem jak się dalej rozwiniesz Smile

Isiuleczka

Tak a'propos lekkiej ręki...

Cisza...

5.
[link widoczny dla zalogowanych]

Marek Garwoliński

Witam.Dlaczego woda jest brązowa skoro niebo jest błękitne.

Isiuleczka

Isiuleczka

Ostatnio namalowałam te kwiatki na podstawie tutoriala z
[link widoczny dla zalogowanych]

6.
[link widoczny dla zalogowanych]

MariuszBroniarz

Też się do tego przymierzam.Żona lubi żonkile,więc będzie jak znalazł Laughing