 |
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Isiuleczka
Sobolowy Master
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:38, 15 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Plamy wychodzą Ci już dużo lepiej
Ale do ostatniego mam uwagi dotyczące kompozycji i perspektywy. Jeżeli tak było na oryginalnym obrazie - to wybieraj lepsze wzory.
Otóż nie podoba mi się wzajemne usytuowanie i wielkość drzew i jeziora, czyli pierwszego , drugiego i trzeciego planu.
Wygląda to tak, jakby ta woda - to był co najwyżej niewielki stawek - drzewa ( jakby je położyć) to mieszczą się w nim ze 2,5 raza. Gdyby pnie zaczynały się nie na tej zielonej łące , ale dużo niżej , na tych brązowawych nierównościach - byłyby na pierwszym planie i byłoby OK.
Tam , gdzie je umieściłaś powinny mieć 1/3 tej wysokości, którą mają.
Czy te plamki koło pni to ma być cień drzew? Cień nigdy nie ma koloru ciepłego!!! zawsze wpada w błękity , fiolety, szarości...
Też jestem zdania , że nie powinnaś malować z obrazów. Nawet więcej, uważam , że pejzaże powinno malować się w plenerze... Ale zdaję sobie sprawę , że nie zawsze jest to możliwe, więc dopuszczam malowanie ze zdjęć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
araksol
miłośnik plamy
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:59, 15 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
W tym rzecz, że na obrazie widzę już plamy, kolory farb i cienie i teraz czyli na samym początku malowania to dla mnie duże ułatwienie. Zdjęcie jest,, trudniejsze", ale spróbuję. W plener raczej nie mam możliwości pojechać. Brak i samochodu i zdrowia. No i odwagi... Te plamki to odniosłam wrażenie, że to były opadłe liście...
Dziękuję, że macie dla mnie cierpliwość...Może coś będzie z tego mojego malowania z czasem...
Ostatnio zmieniony przez araksol dnia Pon 16:01, 15 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
araksol
miłośnik plamy
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:14, 15 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Malowałam dziś ze zdjęcia i wyszło coś tak okropnego, że wstyd pokazać. Obrazek przypomina twór 10 letniego dziecka. Zrobię jeszcze jedno podejście gdy będe mieć cińszy pędzelek i nabiorę doświadczenia... Inna sprawa, że porwałam sie na bardzo ambitny projekt w którym była i perspektywa/ polna doroga ginąca w oddali/ i światło.
Kupiłam 3 książki o pejzażach. Zobaczymy co są warte...
Ostatnio zmieniony przez araksol dnia Pon 21:51, 15 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:36, 15 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
jeżeli nigdy wcześniej nie malowałaś to musisz być cierpliwa, po pewnym czasie człowiek zaczyna inaczej patrzeć, myśleć, książki powinny w tym pomóc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yena
Sobolowy Master
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2809
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:24, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
cierpliwość jest najważniejsza, powinnaś się nastawić na to, że dochodzenie do pewnego poziomu trwa przez lata i jest etapowe.(u większości osób). Po jakimś czasie malowania coś "zaskakuje" i człowiek zaczyna malować trochę lepiej. Przynajmniej tak jest w akwareli. Na początku non stop coś się wyrzuca. powodzenia:)..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RenKuk
Sobolowy Master
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:05, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Wcześniej użyty termin "malowanie w plenerze" moim zdaniem odnosi sie do malowania z natury, nie chodzi tutaj o jakiś większy wyjazd, lub spotkanie plenerowe z innymi malarzami.
Studium z natury gałązek drzewa widocznego za oknem, filiżanka z gorącą kawą postawiona na stole z obrusem i kwiatami- to w początkowej drodze przygody z malowaniem , to także jest "plener". To obserwacja otaczających nas przedmiotów, scenerii (także tej w pomieszczeniach) i próba tej trójwymiarowej przestrzeni przełożenia na płaski papier.
Radzę zacząć od postrzegania tych elementów i wykonywania szybkich szkiców. Uważam, że rysunek w każdej dyscyplinie plastycznej to podstawa...
Malowanie z innych obrazów to zabijanie w sobie wrażliwości postrzegania świata. Można sie malarstwem zachwycać, mozna obserwować i podziwiać warsztat, ale "przemalowywanie" z innych obrazów, szczególnie z prac olejnych przekładanie to na akwarelę, to chyba nie ten kierunek rozwoju osobiście tego nie polecam . Komponowanie własnego kadru i dbanie o to co w tym kadrze najważniejsze, uczy zasad kompozycji i wyważenia tego co istotne, a co zbędne, przeszkadzające... Warto też zajrzeć do poradnikow z kompozycją, zasadami perspektywy, patrzenia na obraz z punktu widzenia światła i jego roli.
Powodzenia życzę i uporu bo to trudna, żmudna ale piękna droga malarstwa.
Ostatnio zmieniony przez RenKuk dnia Wto 10:12, 16 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
araksol
miłośnik plamy
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:42, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Z pewnością macie racje. Wiem, że tzeba mi cierpliwości, tym bardziej, że nigdy nie malowałam. Szkicowałam tylko kwiaty bardzo dawno temu. Będę ćwiczyć. Wczoraj przejrzałam tutoriale i filmiki na you tube. Czytam tez cały czas forum. To wiele wyjaśnia. Na początek chcę w sobie wyrobić automatyzm czyli co wcześniej malować, po kolei. pracuję też nad roślinami zwłaszcza ostatnio drzewkami we wszystkich planach. Dziś przyszły nowe farby. Kolory piękne. Mam tez nowe pędzle. Na razie czubi mają, ale jeszcze cieńsze będe musiała kupić. Podobnie jak pędzel wahlarzyk...Dziękuję bardzo za pomoc i wskazówki, bo są bezcenne...
Ostatnio zmieniony przez araksol dnia Wto 10:43, 16 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
araksol
miłośnik plamy
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:51, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Farby są świetne. Maluje się cudownie i kolory sa bajeczne. Pędzelki tez się sprawdziły, choć jeszcze 1 cieńszy muszę jednak kupić. No i wahlarzowy. Teraz jeszcze tylko lepszy papier by się przyda, bo z tego co mam płyn maskujący schodzi razem z papierem...
Dzisiejsze drzewka...Już prawie mi się podobają. Jeszcze im artyzmu i lekkości brak...Brzozy nie mają cienia, a trzecie drzewko liście by były lepsze malowane plamą, ale ciągle jeszcze o tym zapominam...
[img][link widoczny dla zalogowanych]
[/img][link widoczny dla zalogowanych]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Ostatnio zmieniony przez araksol dnia Wto 16:19, 16 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
araksol
miłośnik plamy
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:51, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Następne obrazki z dzisiejszej nauki. Te dwa ostatnie drzewka nawet mi sie podobają. Kolory trochę blade wyszły na zdjęciach...
[img][link widoczny dla zalogowanych]
[/img][link widoczny dla zalogowanych]
[img][link widoczny dla zalogowanych]
[/img][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez araksol dnia Wto 19:52, 16 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aneedove
paluchomaz
Dołączył: 15 Wrz 2014
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów, Śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:40, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Mnie się podoba z przedostatniego posta drzewo nr 1, a z ostatniego nr 3 - fajnie wyszły plamy i przejścia w koronach drzew i fajnie światło na pniach
Ostatnio zmieniony przez aneedove dnia Wto 20:40, 16 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:47, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
ad kwiatek,
nie obrysowuj tłem w ten sposób, to nie wygląda dobrze, albo najpierw zrób tło (omin to co ma być jaśniejsze od tła lub w zupelnie innym kolorze) i na nim maluj albo wprost mokre w mokre albo po zupełnym wyschnięciu namocz pracę i nałóż laserunek (tzn przejrzystą warstwę rozpuszczonej na boku farby) bez dużego nacisku pędzla. Drugi sposób działa na bawełnie i części papierów celulozowych.
Z drzew najlepiej wygląda drugie. ćwicz i staraj się robić zdjęcia wyschniętym pracom.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
araksol
miłośnik plamy
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:30, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Dobrze...Jutro postaram sie też coś namalować...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
araksol
miłośnik plamy
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:30, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Dzisiejsza akwarele. Na zdjęciu nie wyszedł żółty - drzewo i trawy. Bardzo mi się trawy nie podobają, bo wyglądają sztucznie, ale jeszcze nie wiem jak je malować...Nie podobaja mi sie tez brzegi połaci malowanych różnymi kolorami- są zbyt ostro zarysowane, ale nie mam pomysłu jak temu zaradzić...Może pędzelek wachlarzowaty?
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Ostatnio zmieniony przez araksol dnia Czw 20:15, 18 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yena
Sobolowy Master
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2809
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:09, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
przy malowaniu traw wachlarzykiem jest ryzyko, że trawy wyjdą sztucznie i za równo. Metodą prób i błędów doszłam że najlepiej robi mi się trawki riggerem wymachując nim we wszystkie strony. Im szybciej się je maluje tym lepiej, należy unikać uporządkowanych kresek. Każdym pędzlem można je zrobić przy odrobinie wprawy, jednak rigger daje odpowiedni komfort pracy. Używam go też do gałązek. Powinien być dość cienki i mieć ostry szpic.
Ja wachlarzyka używam do pryskania farbą
Edit
Co do obrazka: zwracaj uwagę, że gałązki powinny być coraz cieńsze w miarę oddalania się od pnia. U Ciebie nie jest to zaznaczone.
Trawki wyrastają w mało naturalnych kępkach. Wiem, że to wszystko kwestia wprawy i ćwiczeń, z czasem będzie lepiej.
Dalsze plany drzew powinny się całkowicie rozpływać na mokrym tle... Po narysowaniu horyzontu zmocz górę kartki wodą i zrób najdalsze plany tak by się rozpływały i tworzyły gęstwinę drzew w oddali. Mieszanka farby nie powinna być zbyt rzadka, musisz wyczuć.Szczegóły w tych najdalszych planach nie muszą być zaznaczone.
Im bliżej widza tym więcej szczegółów- listków, gałązek trawek...
Ostatnio zmieniony przez yena dnia Czw 20:20, 18 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
araksol
miłośnik plamy
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:19, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Muszę ten rigger wreszcie kupić i wachlarzyk też...Już mam namierzone...
Ostatnio zmieniony przez araksol dnia Czw 20:20, 18 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|