www.akwarela.fora.pl

Barbara Pingot

ja też ale po poprawieniu choćby kontrastu zazwyczaj jest o wiele lepiej.

araksol

To dzisiejszy twór. Poprawioana wersja, ale zadowolona jeszcze nie jestem...Cały komplet farb juz w drodze i cieńszy pedzelek. Dziś drzewo robiłam piórkiem...

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Isiuleczka

Niebo fajne, dół też interesujący ( na ile można to ocenić po tak słabym zdjęciu ). Drzewo złe! Przyjrzyj się jak dokładnie układają się gałęzie względem pnia! Jaka jest linia drobnych gałązek... Każdy gatunek drzewa wygląda inaczej!!! Na pniu, aby nie był płaski, musi być widoczny kierunek padania światła.
Poszukaj sobie na YouTube filmików, na których pokazany jest sposób malowania drzew, tych z liśćmi i tych bez ...

araksol

Poprawiłam to nieszczęsne drzewo i w oryginale wszystko wyszło całkiem całkiem. Chyba zaczynam powolutku łapać w czym rzecz... Jak będą lepsze pędzle i więcej lepszych farb będzie lepiej...Dzięki za cierpliwość.

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Barbara Pingot

strasznie małe te dwa ostatnie zdjęcia.

araksol

Nie umiem inaczej wstawić i trzeba kliknąć Smile

Barbara Pingot

po uwagach Isiuleczki jest lepiej. przeczytaj jeszcze raz wszystkie rady od początku wątku Smile

araksol

Mam problem z pędzelkami. Już kilka kupiłam w tym nawet sobolowy i takiego z cieniutkim końcem nadal nie mam. Chyba teraz kupię chińskie do kaligrafii, bo nie mam czy robić cieniutkich linii. Idzie wprawdzie do mnie ale 2. Tez chyba cieniutki nie będzie i bardziej mi do akryli przypasuje...

moz

To ja dodam coś od siebie Smile

Po pierwsze karygodny błąd to używanie czerni, odradzam ci używanie czerni do czegokolwiek, czy to do obrysu czy do przyciemniania kolorów. Czerń dla wielu artystów nie jest kolorem i wielu jej nie używa ( a jeśli używa to w przemyślany sposób ). Bardzo ciemne kolory możesz wymieszać łącząc ze sobą kolor podstawowy z jego dopełnieniem, czyli np. czerwony + zielony, niebieski + pomarańczwy, żółty + fiolet. Przy czym ważne jest użycie odpowiednich barw ( np. za zółty zawsze brać tylko i wylącznie zółcień cytrynową; czy inny zółty który jest naprawdę zimny ), jest to temat na który musiałbym się rozpisać, byś zrozumiała temat i nie zrażała się niepowodzeniami w mieszaniu kolorów, czy to ciemnych czy to jasnych.

Kolejną rzecza kórą zauważyłem jest to, iż forumowicze odradzają ci niektóre twoje zabiegi malarskie takie jak obrysowanie czy robienie linii przy cieniowaniu. Dla mnie malarstwo to wolność i możesz robić co zechcesz, mimo iż akwarela narzuca troszkę pewne rozwiazania można je zignorować i ich niewykorzystywać. Jednak polecam ci podobnie jak inni pomalować najpierw plamą, a potem jeżeli zechcesz powrocić do "twojego stylu". Odskakiwanie od rozwiazań które zawsze sie stosuje jest bardzo rozwijające i uczy dużo. Sprawia, że na pewne rzeczy patrzymy inaczej. Ciekawe co by było jakby ktoś Van Goghowi powiedzial by nie obrysowywał dzbanka i linni stołu w słynych słonecznikach Razz

. Moim zdaniem można fajnie pobawić się linią nawet w akwareli, choć warto zawsze umieć namalować coś nie używając jej Smile

Nawet jak ja ci odradzam stosowanie czerni, nie oznacza że nigdy nie masz jej użyć, jeżeli jednak najpierw z niej zrezygnujesz i powróPowodzenia trecisz, będziesz jej używała z większym wyczuciem i będzie to wyglądało o wiele lepiej.

Słuchaj rad, ale pamiętaj że zasady są po to by je łąmać, najpierw się ich jednak naucz.

W akwareli jakość materiałów robi kolosalną różnicę, efekty z lepszymi farbami na lepszym papieże będą naprawdę widoczne i słabe jakościowo materiały mogą cię zniechęcić.

Rada w malowaniu drzew, tak jak wyzej pamiętaj o dobrym cieniowaniu ( świetle ) oraz o kierunku galązek, możesz wziąśc jakiś grubszy brystol, czy poświęcić jeden papier akwarelowy, i pędzelkiem narysować obok siebie kilkanaście takich małych drzewek, im więcej ich zrobisz tym lepiej będą ci wychodzić, mozesz też zrobić to olowkiem, ale ołowek to inne narzędzie jednak niż pędzel. Dobre przygotowanie z rysunku zawsze pomaga ogarnąć takie zagadnienia jak obserwowanie linnni, światlocień, uchwycenie wlaściwych kierunków i proporcji.

Im więcej obrazków namalujesz tym większy będzie postęp, gdy porównasz 1 pracę z 25, a 25 z 50 zobacyzsz że naprawdę dużo sama sie nauczyłaś, przy pomocy rad Smile

Powodzenia trzymam kciuki, i życzę wytrwałości Very Happy

Barbara Pingot

zanim trafiłam na dobrego sobola (drogi ale trwały) kupowałam cienkie pędzle milan (nie wytrzymywały za długo ale później stosowałam je do maskowania), z cienkich polecam renesans seria 1006R, one są po jakieś 3 zł i są trwalsze niż milana.

araksol

Tak wiem, ze muszę zabrać się za szkicowanie nie tylko kwiatów jak do tej pory. Pomyślę i o drzewach skoro kuszą mnie pejzaze. Co do czerni to starałam się ją lekko złamać brązem, ale wyszła szarość. poćwiczę z innymi kolorami...

yena

nie mieszaj czarnego z innymi kolorami..jak juz musisz to używaj szarości payena do mieszanek ... ja czarnego w ogóle nie używam..
spróbuj zmieszać sepię z ultramaryną w różnych proporcjach.

araksol

Zapamiętam o czerni...

Dzisiejszy wytworek. Mnie się nie podoba z powodu kolorów. Są zbyt żywe, a zdjęcie to jeszcze wzmocniło. Pewnie trochę zbledną, gdy wyschnie...To inspiracja, ale luźna. Tej plamy na górze nie ma to aparat...Spróbuję namalować jeszcze raz lepszymi farbami...

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

moz

Nie wiem, o którą plamę ci chodzi, ale to fioletowe coś ( pewnie chmura ) najbardziej psuje wg mnie cały obrazek i na pewno nie jest to wina aparatu.

Drugim problemem jest kompozycja, a najbardziej chodzi mi tutaj o rozmieszcenie, kształt, i wielkość przestrzeni danych stref ( czyli tafla wody, góry, plaża, niebo, chmura ). Najbardziej prostą definicja kompozycji to taka która głosi, iż kompozycja to takie rozmieszcenie elementów, które jest przyjemne dla oka, tutaj nie jest, jest za bardzo kańciasto a same wycinające sie kształty stref są nieciekawe.

Malowanie z wyobrażni jest naprawdę trudne, ja sam na ten moment nie zrobiłbym czegoś naprawdę ładnego.

Dobrym ćwiczeniem, które rozwinie u ciebie zmysł kompozycyjny to rysowanie/malowani w zeszycie bez linni czy na karkach, kompozycji złożonych z samych figur geometrycznych i linii. Karkę dzielisz na kilka części lub rysujesz kilka prostokątów o proporcjach arkuszy a4. Ja na kartce A4 rysowałem 4 takie prostokąty.

araksol

Kompozycja to była inspiracja akwarelą z internetu, a chmura faktycznie nie jest udana...Do obrazka wrócę i namaluję go jeszcze raz zmieniając to i owo. Farby mi juz idą...
I nauka malowania drzew. Będzie ich więcej. Jutro moze z liśćmi...

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]