www.akwarela.fora.pl

Barbara Pingot

szkoda, że fotka taka mała, zapowiada sie fajnie Smile

malowanie z czarno-białego zdjęcia to dobre ćwiczenie.

Niestety fotosik najpierw serwuje reklamę a następnie przy próbie powiększenia chce logowania. Następnych prac nawet nie będę próbowała powiększać.

mjg

Witam.
reklamy są wszędzie, również na tym forum ale u mnie nie wyskakują ani tu ani na fotosiku. Pewnie to kwestia ustawień w przeglądarce.

Barbara Pingot

masz tam konto to co innego, a co innego jak wchodzę na linka, na dzień dobry widzę reklamę, zamykam i aby powiększyć też muszę się zalogować. Na małym zdjęciu niewiele widać i to nie mnie powinno zależeć.

mjg

Witam,
jak pisałem reklamy to kwestia ustawień przeglądarki albo programu antyspamowego, ale nie będę się droczył (jestem człowiekiem pokojowo usposobionym) i dlatego zmieniłem zdjęcie do pełnych rozmiarów. Szczerze mówiąc to nie wiedziałem, że jest taka opcja w Fotosiku.

mjg

Witam,
dla odmiany fragment z ściany z sympatycznym graffiti znalezionym w sieci:
[link widoczny dla zalogowanych]

Barbara Pingot

Podziwiam oddanie szczegółów, tylko nie bardzo rozumiem dlaczego to robisz. Przy planowaniu pracy należało by wybrać coś co będzie tematem pracy a w tym wypadku albo drzwi albo grafitti a resztę zasugerować. Dodatkowo na murze już mieszasz kolory ale drzwi czy kamienie są już cieniowane jednym kolorem, nie wygląda to naturalnie.

mjg

Dzięki za uwagi. Tematem miały być drzwi i struktura zniszczonej ściany, graffiti domalowałem na koniec. I chyba niepotrzebnie, mogło stanowić odrębny temat.
Tym razem wracam do tematu zimowego:
[link widoczny dla zalogowanych]

mjg

Witam,
kontrast czystej bieli z brudną i zniszczoną ścianą:
[link widoczny dla zalogowanych]

patriszkarch

mjg, bardzo intryguje mnie sposób, w jaki budujesz swoje prace. kadry i tematy są bardzo fotograficzne (dobrze wyglądałyby jako artystyczna fotografia, ale uważam że kadr malarski rządzi się nieco innymi prawami - choć tu musiałby wypowiedzieć się ktoś bardziej doświadczony) Smile

I druga sprawa - fantastycznie oddajesz szczegóły i drobiazgi budynków, przedmiotów, ale po macoszemu traktujesz rośliny i naturę - sposób myślenia typowy dla architektów i inżynierów Very Happy

mjg

Naprawdę wszystkie prace z przyrodą potraktowałem po macoszemu? Nie wiem co powiedzieć.

patriszkarch

mjg, nie we wszystkich! Źle mnie zrozumiałeś. Może ja źle się wyraziłam, bo na przykład ten biały kościółek jest fantastyczny, i tam wspaniale oddałeś układ gałęzi, cienie, itd. Ale moim zdaniem prace z przyrodą odstają od reszty. Chodzi mi o to, że doskonale oddajesz wszelkie szczegóły, masz bardzo dobre wyczucie jeśli chodzi o architekturę, i inne rzeczy, co do których łatwo wyczuć formę. Natomiast w moim odczuciu gorzej jest, gdy chodzi o elementy niekonkretne - na przykład masy liści na gałęziach. Tutaj gubi ci się forma, i masz tendencje do 'dziubania' pojedynczych listków, być może wynika to z tego, że jesteś taki dokładny i malujesz szczegółami. A w tym wypadku to nie zdaje egzaminu. Tu warto nauczyć się takiego właśnie malowania niekonkretnego, wypracować sobie mechanizm zlewania szczegółów w jedną plamę (pomaga np. mrużenie oczu Wink

) szczególnie razi mnie to w tych rysunkach z chatkami. Ale i ta pozioma gałąź nad Bugiem, wygląda jak z wycinanki - wszystko dlatego, że nie patrzysz na masę liści jak na bryłę, tylko jak na zbiór elementów. Ten sam błąd w drzewach w oddali - są płaskie, traktujesz je jak taką makietę, którą ktoś gdzies postawił w oddali żeby robiła za tło Wink

i perspektywa powietrzna - to co dalej, powinno być bledsze. O wiele bardziej podobają mi się twoje pierwsze prace, gdzie nie było takiej spiny w tych wszystkich listkach, choć już widać było tendencję Very Happy

Nie traktuj tego oczywiście jak jakiejś nagany - tak jak mówię, masz dobry warsztat, pewną rękę, tylko trzeba dopracować niektóre rzeczy, i normalne jest, że niektóre tematy idą ci lepiej, a niektóre gorzej (ja na przykład wykładam się całkowicie, jeśli chodzi o architekturę Razz

), ale jeśli dążysz do mistrzostwa, to nie maluj tego, co ci wychodzi, a to, co ci nie wychodzi Very Happy

mjg

Dzięki Patrycjo za cenne uwagi. Na takich komentarzach najbardziej mi zależy. Teraz wiem nad czym mam pracować i co poprawiać. Nie będzie to pewnie łatwe, ale wiem w jakim kierunku powinienem zmierzać.
Pozdrawiam

mjg · Wysłany: Wto 11:29, 01 Mar 2016 Temat postu:

Witam,
to miały być schody na warszawskiej Starówce w zimowej scenerii, ale "nakropek" płynem maskującym nie wyszedł najlepiej (bardzo małe kropelki, praktycznie niewidoczne). Malowane na podstawie czarno-białej fotografii więc kolory pewnie odbiegają od rzeczywistości:
[link widoczny dla zalogowanych]

mjg · Wysłany: Wto 12:31, 08 Mar 2016 Temat postu:

Witam.
Tym razem kolorowa wersja czarnobiałej fotografii E. Hartwiga:
[link widoczny dla zalogowanych]

mjg · Wysłany: Wto 9:07, 15 Mar 2016 Temat postu:

Witam,
kolejna próba kolorowania czarnobiałej fotografii znalezionej w necie:
[link widoczny dla zalogowanych]