|
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nitka
miłośnik plamy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:10, 01 Paź 2013 Temat postu: Per aspera ad astra |
|
|
Per aspera ad astra... no, moze kiedys, ale nie predko.
Wstawiam wreszcie moj pierwszy malunek zrobiony na podstawie tutorialu. Gdyby ktos zechcial go ocenic latwiej bedzie dotrzec mi do gwiazd
Pomarancze na ostro
[img] [link widoczny dla zalogowanych] [/img]
Wybaczcie niezbyt elegancka prezentacje, ale nie radze sobie z komputerowa obrobka. Kolory sa zblizone do rzeczywistych, poza niebieskim, jakiego uzylam do mlynka.
Ostatnio zmieniony przez Nitka dnia Wto 22:55, 01 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nitka
miłośnik plamy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:14, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zdjecie bylo tak nieeleganckie, ze sie nie wyswietlilo
A tak na powaznie - dlaczego jest tylko sam link i zdjecie takie malenkie, mimo, ze podalam wymiary zalecane przez Administratora forum?
Ostatnio zmieniony przez Nitka dnia Wto 22:34, 01 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:08, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
nie wiem co jest nie tak... mnie się tylko reklamy wyświetlają po kliknięciu na link.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nitka
miłośnik plamy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:09, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zmienilam komputer i chyba sie udalo
[/img][link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:54, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
udało,
na plus - malowanie plamą, odbicie koloru pomarańczy na kubku
na minus - krzywy ten młynek,
warto by urozmaicić kolory, coś tam już nawet widać (na tym młynku) ale za mało intensywnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nitka
miłośnik plamy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:56, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Stokroto, dziekuje bardzo za komentarz
Mlynek krzywy, bo trzesla mi sie reka, a z mieszaniem kolorow mam jeszcze problemy. Z praktyka pokonam jedno i drugie
Odbicie na kubku to akurat moj wymysl, bo w tutorialu nie bylo. Potem prawie pozalowalam, ze je umiescilam, ale jak mowisz, ze dobrze - to super.
Mam jeszcze naiwne pytanie - co to znaczy malowac plama? A jak sie nie maluje plama to jak sie maluje? Moje pytania brzmia moze dziecinnie, ale pytam serio.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patriszkarch
wykwintny pędzlowiak
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:08, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli mogę sobie pozwolić na uwagę - według mnie cienie można by bardziej zróżnicować, bliżej obiektu cień jest zwykle bardziej intensywny, i rozprasza się im dalej, zwłaszcza przy dziennym, rozproszonym świetle (przy sztucznym też tak jest, tylko krawędzie cienia są bardziej ostre), ale nigdy cień nie jest jednolity, ma różne natężenie. Kubek trochę płaski, też przydałoby mu się troszkę cieni, żeby go uwypuklić. Pomarańczki bardzo fajne, a odbicie pomarańczki na kubku - jestem pod wrażeniem że sama na to wpadłas:)
Co do malowani plamą, to według mnie to jest to, że poszczególne warstwy farby nakładasz większymi plamami, "nie dziubdziasz" - ale w sumie to nie wiem, czy dokładnie to Stokrota miała na myśli, może lepiej niech to wyjaśni ktoś inny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nitka
miłośnik plamy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:47, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Patrycjo, dziekuje Ci bardzo za wskazowki. Popracuje nad cieniami i bedzie tak jak radzisz.
Z tym pomaranczowym cieniem to naprawde bylo tak:
w tutorialu te dwie pomarancze po prawej stronie /osoby patrzacej/ byly blizej mlynka. Jedna z nich rzucala dosc intensywny pomaranczowy refleks na jego dolna czesc, ta okragla plamka ani mnie nie przekonala, ani mi sie nie podobala. Dla "bezpieczenstwa" zmienilam troche kompozycje i oddalilam obie pomarancze. Stwierdzikam tez, ze polyskliwa ceramika tym bardziej powinna dac cien odbity i to w kolorze owocu, a tego akurat brakowalo w tutorialu. Zatem namalowalam go sobie, ale jak wysechl przestal mi sie podobac i stwierdzilam, ze ladniej bylo bez
Co do malowania plama to pewnie jest tak jak mowisz, ale moze jeszcze ktos zechce sie wypowiedziec.
Wlasnie zostalam nobilitowana na "wywijacza plamy" wiec cos w tym musi byc
Ostatnio zmieniony przez Nitka dnia Czw 11:49, 03 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aba
mistrz włosia
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:06, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie się zdaje , że malowanie plamą to kładzenie pędzlem jednolitych dużych plam koloru , w przeciwieństwie do nakładania kolejnych małych ciapków (ciapek ? )
Ostatnio zmieniony przez Aba dnia Czw 12:09, 03 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:15, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
dokładnie, to jest niedziobanie wszystko przyjdzie z czasem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nitka
miłośnik plamy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:27, 03 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dziekuje obu paniom za wyjasnienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nitka
miłośnik plamy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:09, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie!
Dzisiejsze dwa malunki, ze tak powiem, z glowy.
Nabiedzilam sie niesamowicie nad tymi lodkami, nie wyszlo, jak chcialam, ale trudno mi jeszcze zapanowac nad pedzlem. Nie wiem, jak mam malowac te nieszczesne cienie, umiescilam je za lodkami, blade, bo dzien pochmurny, ale widze, ze cos nie tak. Moze ktos z Was cos podpowie
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
A na tym malunku z kolei dzdzysty dzien. Moim zamiarem bylo rozweselic smutny, deszczowy dzien kolorowymi parasolami, ale chyba umiescilam ich zbyt malo. Wiem, ze mezczyznie w tle brakuje reki. Ponadto mam pewien problem - czesto przy nakladaniu drugiej (i nastepnych) warstwy koloru zdarza mi sie, ze papier nie tylko nie wchlania farby, ale pedzej wymywa te pierwsza nalozona juz warstwe i powstaja wowczas jasne plamy, takie jak na prawym udzie na spodniach dziewczyny i na czerwonej parasolce. Co moze byc tego przyczyna?
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Kolory w rzeczywistosci sa ciemniejsze, szczegolnie te niebieskie sa dosc nasycone ( uzywalam przede wszystkim niebieski kobaltowy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Isiuleczka
Sobolowy Master
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:00, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Co to znaczy , że malunki są z głowy? Czy to jest tak , że siadasz i myślisz: "namaluję łódki" i malujesz , nie patrząc na żaden wzór, zdjęcie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patriszkarch
wykwintny pędzlowiak
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:56, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Łódki mi się podobają, co do tego cienia, to poprostu chyba jest za długi i za wyraźne krawędzie ma, w dzień słońce stoi wysoko i cień jest krótki i rozmyty. A co do tego wymywania farby, to może nie wysycha dobrze warstwa? A jeśli na pewno czekasz aż wyschnie, to wina papieru, z niektórych się bardzo łatwo zmywa, co może być wadą, ale też i zaletą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nitka
miłośnik plamy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:56, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
@ Patrycja
Dziękuję za wyjasnienia Te cienie to pewnie bedzie moja droga przez mękę. Jesli chodzi o papier to mysle, ze trafilas w sedno, uzywam montval (200g, bo tanszy) i czytalam na forum, ze latwo z niego zmywac.
@ Isiuleczka
Cytat: | siadasz i myślisz: "namaluję łódki" |
Siadam i mysle " a co ja potrafie narysowac i zeby mi sie jeszcze podobalo to namalowac?"
Wybor padl na łódki, bo przed dwoma laty probowalam je przerysowyc, po parudniowych zmaganiach wreszcie zaczelo cos wychodzic, a szkice pozostaly. Moj wczesniej zamieszczony tu malunek byl zrobiony w oparciu o tutorial, gdzie poza kompozycja byly wyjasnienia dotyczace kolorow. Kiedy pisze, ze cos tam robie z glowy to znaczy, ze sa to collage rzeczy widzianych wczesniej. I tak obrazy z parasolkami widzialam wczesniej i nawet ostatnio, inne z paniami w czerwonych, rozwianych plaszczykach takze i bardzo mi sie podobaly. Ale tu jednak nie skopiowalam obrazow, robilam wlasna kompozycje. Rozlozylam w domu parasolke i cwiczylam na niej swiatlo i cien (rzut z gory), co i tak okazalo sie bezuzyteczne, bo w domu pada ono inaczej niz na zewnatrz. Cwiczylam kiedys na sciereczce swiatlo i cien wiec faldki na kloszowym plaszczyku byly jak znalazl. Niestety, z rzutem z gory na idącą panią w plasczczyku tak latwo mi nie poszlo. Staram sie cos wyobrazic, na miare moich rysunkowych mozliwosci, a potem dopracowuje swiato, rzut, dobieram kolory (a z tymi mam spore klopoty). Pewnie nie jest to wielka filozofia dla kogos, kto maluje od jakiegos tam czasu, ale dla mnie, ktora dopiero raczkuje z akwarela jest to wysilek.
A czy mi sie to udaje, nie wiem i po to zamieszczam moje malunki na Forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|