www.akwarela.fora.pl

Isiuleczka

Ten Twój obraz jest trochę taki , jak rysunek dziecka - czerwone niebo, co zachód słońca, wyolbrzymiona fabryka - bo główny motyw, zielone drzewa - bo drzewa są zielone ...

mdd

Dzieki za wszystkie uwagi, biore sobie do serca i staram wprowadzac w zycie. Smile

To teraz z innej beczki - kwiatek z ksiazkowego tutoriala.

Barbara Pingot

tutaj jest całkiem dobrze, mieszane kolory, dobry kształt. Skanujesz prace? brak tła, wystarczyło by nawet teraz namoczyć całość i podbarwić kartkę. jak farba wejdzie na kwiatka to osuszyć ręcznikiem. To oczywiście zależy od tego, jakiego papieru używasz, z niektórych moczeniem można zmyć całą farbę. Przydało by się także zmiękczenie niektórych krawędzi.

heliotrop

Zieleń nadziubdziana prawie po jednym listku. Myślę, że używasz zbyt małego pędzla. Szerszy nie pozwoliłby na takie plameczki-listeczki. Ważne, że chcesz malować i prosisz o rady, których mam nadzieję słuchasz. Pozdrawiam życząc wytrwałości i odwagi. H

heliotrop

Impresja n/t irysa bardzo fajna.

mdd

Slucham jak najbardziej, do serca biore, cierpliwosc doceniam. Smile

Hm sprobowalam z tlem, sama nie wiem, czy spsulam totalnie czy nie. Chyba za bardzo ciapkowate wyszlo - farba nie chciala sie tak ladnie rozlac jak na to liczylam ze zrobi - za malo wody?

Edit - tak, skanuje, czemu?

moz

Zieleń ożywiła akwarelkę.

Za mało wody, możesz dodać kolejną warstwę farby. Lepiej tło by wyglądało gdyby nie było tak bardzo jednorodne.

Jabberwocky

Ale z tłem moim zdaniem ciekawiej : ).
Ładnie Ci to wyszło Wink

espero

Też jestem za tłem, ale z drugiej strony jest malarstwo botaniczne, które tła nie stosuje, więc w sumie i bez tła mogłoby zostać.
Nie rozlało Ci się tak jak chciałaś, bo pewnie papier nie jest do rozlewania najlepszy.
Ja nie skanuję, bo skan zmienia kolory u mnie i jakoś rozjaśnia wszystko.
A co do tego tła to ja bym je przyciemnił, żeby irys wyszedł na przód i trochę bym z tych plamek zrezygnował, bo teraz wzrok ściąga i irys i tło.

mdd

Dzieki, kochani jestescie. Smile

Krzysiek, a jak przenosisz do postaci cyfrowej? Fotka po prostu? Ja sobie zrobilam w photoshopie akcje na moj skaner, poziomy, kolory itp. Tak w 90% dziala, czasami tylko cos recznie podciagam, wyostrzam itd.

espero

Tak, ja robię fotkę. Szukałem w całym domu takiego miejsca, gdzie zdjęcie wychodzi najlepiej, i znalazłem takie jedno, tak jakby na ścianie pomiędzy dwoma pokojami. Tam się tak dobrze chyba światło rozprasza i zdjęcia wychodzą najlepsze. Później tylko robię w Picasie automatyczny kontrast i to wszystko. Czasami robi za mocno to wtedy z tego rezygnuję i robię automatycznie dopasuj kolory w Irfan View i wtedy zazwyczaj jest dobrze.

Barbara Pingot

najlepsze kolory wychodzą kiedy się robi zdjęcie w świetle dziennym ale w cieniu - czyli np na balkonie Smile

Wilcza Jagoda

Popieram Stokrotę, skaner straszliwie "wyżera" kolory i na pierwszy rzut oka widać, że praca była skanowana. Tak że polecam robić zdjęcia, nawet zwykłą cyfrówką (ja mam taką).