www.akwarela.fora.pl

Zossia

Witam,

mam pytanie czy w ilustracjach panują jakieś zasady czy można malować co się chce i jak się chce?

Czy są jakieś szkoły, standardy?

Dziękuję za odpowiedz

pjwasek

Są. Wbrew pozorom ilustrowanie nie jest takie łatwe jak się może wydać.
Ilustracje musisz wykonać do danego Ci tekstu. Rzadko kiedy jest odwrotnie.
Ilustrowanie, to nie to samo, co malarstwo ilustracyjne.

Istnieje coś takiego, jak rozwój narracji i musisz swoimi pracami ten rozwój narracji przedstawić. W ilustrowanym tekście przeważnie postaci przebywają ze sobą, rozmawiają, oddziaływują jedna z drugą. Z tego powodu trzeba umieć namalować tą samą postać w różnych sytuacjach, i zawsze musi to być rozpoznawane jako ta sama postać. Trzeba również umieć przedstawiać emocje i ich zmienność. Podstawową zasadą jest umiejętność malowania tego samego w różnych sytuacjach.

pjwasek

Odgrzebałem nieboszczyka.

indii

Pjwasek, fajnie że odgrzebałeś ten temat. W zupełności się zgadzam. Wydaje mi się też, że ważne jest kim ma być odbiorca ilustracji. Jeżeli ilustruje się dla maluchów najważniejsza jest żywa kolorystyka i prosta forma, najlepiej kontury ponieważ małe dzieci mają problem z rozróżnieniem kształtów i w ogóle z ogarnięciem całej ilustracji. Natomiast u starszych dzieci ważna jest zgodność obrazka z rzeczywistością. Co ciekawe dopiero od ok 12 roku życia zaczynają się kształtować pierwsze oceny obrazów wg. stylu czy kompozycji. Dużo było badań na ten temat.

Kirinoru

Ilustrowanie to niesamowicie trudna sztuka (oczywiście jeśli mówimy o ilustrowaniu poważnym i profesjonalnym)
Tematyka ilustracji myślę ,że jest szersza niż jakiejkolwiek innej dziedziny.
Przed stworzeniem ilustracji spędza się godziny na wgłębnej analizie tematu, nie pobieżnej , na stosach szkiców i podejmowania decyzji, ilustracja powinna wręcz uzupełniać treść (ilustracja nie istnieje bez swojego tekstu, opowieści (nie chodzi tylko o książki ale też treść reklamy. 'Obrazki' na plakatach to też ilustracja )
Tworząc ilustracje przede wszystkim musimy się zastanowić nad jej odbiorcą (tak jak wspomniał idnii) jest to ponad naszymi własnymi preferencjami.

No i jest jeszcze problem wszędobylskiej mody na syntezę czy też zlewających się stylów i rozwiązań, który bardzo szybko tworzy warstwę pozornej 'dobrej jakości' nad poszukiwaniem stylu i osobistą wrażliwością każdego artysty. Ciężko się przebić oj ciężko i zostać docenionym przez krytykę

pjwasek

indii

Hm..wydaje mi się, że chodzi o to, że trzeba podporządkować się ogólnie panującej modzie w ilustracjach żeby zaistnieć, a do tego wrzucić jeszcze kawałek siebie...żeby się wyróżnić. Obrazki osoby, która podąża za modą ( niekoniecznie dobre obrazki) mogą się wydawać ok z tego względu, że są komercyjne, czyli się sprzedadzą.
Może się zapędziłam, ale tak to interpretuję Smile

Apropo, akwarela to chyba teraz nie jest modna ?
Nie wyobrażam sobie malować modnych komputerowych obrazków żeby gdzieś się tam przebić...ech bieda Smile

Isiuleczka

Pawełku, Ty starasz się czytać "ze zrozumieniem", ale niestety , nie wszyscy potrafią tak pisać, aby dało się zrozumieć..... Crying or Very sad

pjwasek

Dobrze, już się nie czepiam. Uważam jednak, że warto przed naciśnięciem klawisza "Wyślij" przeczytać to, co się napisało.